Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anonimowapełnaobaw

przedciążowe dylematy

Polecane posty

Gość anonimowapełnaobaw

dziewczyny czy któraś miała problem z podjęciem decyzji o ciąży czy tylko ja mam z tym problem?:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie miala niejedna ale wiem ze im dluzej sie mysli i analizuje tym gorzej przeciez chocbys rozmyslala o tym miesiacami i tak nie wymyslisz jak bedzie jak juz dziecko bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowapełnaobaw
czasami myślę, ze lepsza by była wpadka, bo człowiek stoi przed faktem i musi sobie radzić:/a tak to się zastanawia czy się nadaje czy da radę finansowo itp. ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaas
Ja również mam problem z decyzją.Tzn chcę mieć dziecko ale mam też pełno obaw.Mam półtoraroczną córeczkę i nie wiem czy sobie poradzę ze wszystkim ,ale przecież nie ja jedna miałabym drugie dziecko w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowapełnaobaw
hehehe:)chyba jestem za odpowiedzialna:(ale dzięki za radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaas
No właśnie lepiej nic nie analizować,jak się weźmie pod uwagę wszystkie za i przeciw to zawsze będzie więcej tych przeciw.Więc lepiej się nie zastanawiać tylko brać się do roboty:)Jak już pojawia się bobas to człowiek nie wyobraża sobie życia bez niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowapełnaobaw
a dziewczyny a jak to jest u Was jeśli chodzi o finanse. Ja zarabiam, ale na waciki:P, w sumie dom utrzymuje facet, a jak przyjdzie dziecko to i wydatki bedą większe:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaas
no ja w tej chwili nie pracuję,zajmuję się małą i studiuję zaocznie,zostały mi jeszcze 2 lata studiów i myślę żeby w tym czasie właśnie urodzić dziecko,troszkę odchować i dopiero iść do pracy:)finansowo myślę że damy radę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowapełnaobaw
a nie martwisz się co będzie jak zostaniesz sama z dzieckiem, bo np: mężowi coś się stanie? Ja chyba jestem nienormalna i widzę wszystko w czarnych barwach, ze nie będę miała co dzieciom do garnka włożyc, a o wychowaniu bez ojca to juz wogóle nie mówię. Masakra:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nudziara.
kochana my jestesmy ubezpieczeni na konkretne sumy, jakby ktoremus z nas cos sie stało, to drugie spokojnie wydoli finansowo. sa rozne rozwiazania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaas
hehe o matko nie takich strasznych wizji nie mam nie dopuszczam wogóle do siebie takich myśli,gdyby każdy myślał o takich rzeczach to rzadko która kobieta zdecydowała by się na dziecko,bo rzadko która byłaby w stanie sama utrzymać rodzinę,nie no nie myśl o takich głupotach!!Wiem że w życiu wszystko się może zdarzyć ale ja nie przewiduję w moim życiu takich tragedii :)Trzeba myśleć pozytywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowapełnaobaw
ja mam uraz z dzieciństwa, bo mojej przyjaciółce zmarł młodo tata i stąd moje obawy, że to może się przydarzyc każdemu:( wiem, że trzeba myśleć pozytywnie, ale to trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaas
A jak u ciebie z rodziną??Będą szczęśliwi gdy pojawi się dzieciaczek??Wsparcie ze strony rodziny jest bardzo ważne,nie tylko finansowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowapełnaobaw
No pewnie, że będa szczęśliwi. Wychodzi na to ,ze tylko ja mam takie dziwne myśli:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaas
No niestety może zdarzyć się każdemu,ale myślę że przy planowaniu rodziny nie powinno się mieć takich czarnych myśli.Zresztą mówisz że narazie zarabiasz na waciki ale przecież wszystko może się zmienić,może kiedyś znajdziesz lepszą pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×