Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Convalia

doradźcie mi coś prosze

Polecane posty

Witam! Mam do Was ogromną prośbę! Nie chcę gadać ze znajomymi, niby chciałabym tą decyzję podjąć sama, ale nie potrafię. Może jak Wam powiem, w czym rzecz, jakoś mi pomożecie, coś doradzicie. Otóż mam 23 lata. Jestem spokojną dziewczyną. Pracuję, studiuję, mieszkam jeszcze z rodzicami. Oczywiście nie jestem „mami córeczką”, bo to tak może zabrzmieć  Ponad 3 lata byłam w związku z chłopakiem, ale niestety wszystko się rozpadło. Ja już nie wytrzymałam ciągłego szantażowania, tego, że mnie nie szanował itp. Zawsze byłam za długimi, stabilnymi związkami, i nadal za nimi jestem, ale ostatnio poczułam sens wypowiedzi starszych ode mnie „daj spokój, jesteś młoda, całe życie przed Tobą, baw się póki możesz, potem będzie co wspominać itp.”. W wakacje byłam z koleżanką na wakacjach. Poznałam tam faceta, spacer po plaży, pocałunki, długie rozmowy, generalnie super, ale wiadomo, że to tylko wakacyjny romans. Po powrocie do Polski jednak cały czas mam z nim kontakt. Wiem, że to nie jest znajomość na dłuższy czas, ale pomyślałam – czemu nie mogę się pobawić? On też jest młody, ma 21 lat. Oczywiście do niczego „więcej” nie dojdzie. Rzecz w tym, że on mnie zaprasza, żebym jeszcze na tydzień przyleciała w to samo miejsce, on akurat w trakcie wakacji tam pracuje. Kasy jeszcze by mi starczyło. Wakacji w sumie ze 2-3 lata nie miałam. W tym roku tylko ten tydzień. No i nie wiem. Co Wy na to? Ja wiem, że tak piszę i piszę, jak jakaś głupia nastolatka, ale kurczę zupełnie nie mam pomysłu co zrobić. Z jednej strony, myślę sobie – super, jadę, z drugiej zaczynam się zastanawiać realnie czy to ma sens. Jak chce się Wam pomyśleć, napiszcie proszę co o tym sądzicie. Będę wdzięczna! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry za zdanie \"w wakacje bylam z kolezanka na wakacjach\" :) Dopiero teraz to przeczytalam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie bylas na tych
wakacjach?bo mi sie on widzi na kolejnego turasa pukajacego naiwna polke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, wiem, pewnie pomyslisz, ze jestem naiwna. To nie o to chodzi, przeciez mowie, ze to nie jest tak ze "ja wielce zakochana lece, wydajac wszystkie oszczednosci w drugi koniec swiata" :) to po prostu jako jakas przygoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj sobie spokoj bo to nie ma sensu, mam takie rzeczy za soba, szkoda czasu i kasy. Uwierz mi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie w tym rzecz - że może później będę załowac, że nie pojechałam, ze nie bede miala fajnych wspomnien z mlodosci. Biorac pod uwage, ze zawsze bylam taka \"grzeczna\". No juz sama nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie bylas na tych
no szkoda troche kasy,ale jak chcesz sie zabawic,to lec i korzystaj:) znajomi twoi maja racje,jestes mloda,tym bardziej,ze wiesz co robisz,tylko uwazaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×