Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nieee zakochanaaaa

NIE UMIEM SIE ZAKOCHAC!!! CO ROBIC!

Polecane posty

Gość Nieee zakochanaaaa

Mam faceta i wiem, ze to kwestia czasu kiedy powie mi ze mnie kocha. Problem jest w tym, ze jestem z nim szczesliwa i bardzo mi z nim dobrze, ale nic sie we mnie nie rusza w kierunku milosci. Co ja zrobie jak on mi powie: - kocham Cie. Oklamac go, ze ja go tez??? Juz nawet takie wyjscie bralam pod uwage, bo przeciez nie powiem : - a ja ciebie nie. Mam tak poniewaz kiedys facet strasznie mnie skrzywdzil i przez prawie ponad rok wmawialam sobie by juz nigdy nie kochac, bo to tylko sprawia bol itp Wiem ze to cholernie glupie, ale chyba mi sie udalo to wmowic tak, ze juz nie moge tego odkrecic. To juz moj drugi zwiazek na ktory sie zdecydowalam bez uczuc i boje sie, ze zakonczy sie taka sama porazka jak tamten. Moze mi ktos pomoc??? Moze chociaz co mam powiedziec swojemu chlopakowi jak wyzna mi swoje uczucia???!!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niespelnionaaa
no ja mam identycznie...tez mnie kiedys ktos skrzywidzil kto byl moja pierwsza miloscia. teraz nie jestem w stanie kochac ;(( to takie smutne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieee zakochanaaaa
tez moja pierwwsza milosc to byla i strasznie mnie skrzywdzil... ale to juz dawno temu bylo. Teraz mam swietnego faceta i nie hcce go zranic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieee zakochanaaaa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dianuska
sluchaj! jesli nic nie czujesz to sie zastanow czy chcesz z nim byc.. ja mialam podoba sytuacje i .. no wlasnie.. biore rozwod! po prostu uczucie sie nie zrodzilo :( teraz poznalam innego mezczyzne ktory we mnie wzbudza uczucie.. lubie na niego patrzec..lubie z nim przebywac..kocham jego zapach..aleja WSZYSTKO PSUJE!!!! boje sie ze to zepsuje jak ostatni zwiazek! ale jedno wiem...jesli nic nie czuje tzn ze nic z tego nie bedzie.. pije!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niespelnionaaa
nie jestes glupia!! wiesz co..nie wiem jak to jest. ale juz dwa lata nie jestem z moja wiellka miloscia, byly momenty ze sie z tym pogodzilam. Ale i tak w glebi duszy wiem, ze pomimo ze mnie skrzywdzil to moglabym byc z nim znowu....chociaz wiem ze to niemozlwie:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to widocznie NIE TEN
daj sobie spokoj, bedzie jeszcze inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dianuska
a ja podobnie.. mialam jeden powazny zwiazek.. zostawilam go bo wyjechalam..teraz jestem w trakcie rozwodu bo wzielam slub z niewlasciwym czlowiekiem! :( Kochana! potrafisz kochac..a jesli spotkasz tego ..to to poczujesz !!!!!! ja teraz TO poczulam..ale juz sie boje ze to zniszcze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje_sie
Ja od małego miałam problem z emocjami. Nikogo nie kochałam... Któremuś z kolei facetowi już na początku powiedziałam, że możemy się spotykać, ale bez uczuć, bo ja nie czuje... Powiedział, że w porządku. Że możemy stworzyć związek bez zobowiązań. Po jakimś czasie uznałam, że nie chce bez niego żyć. Kiedy powiedział, że kocha, byłam pewna że ja też... Po prostu - kwestia znalezienia 'tego kogos' komu bedzie bardzo zalezalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dianuska
mozesz kochac kilka razy..ale musisz to czuc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dianuska
zgadzam sie "boje_sie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dianuska
ja teraz kocham!!! ale boje sie ze on po prostu sie odegra i zrani mnie jak ja ranilam innych :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzaga1986
Ja równiez zostałam porzucona przez moja pierwsza miłośc...hm...pozniej miłość nieprzychodzilo... kumpele mówiły ze jestem wybredna bo spotykam fajnych kolesi i zaden mi nieodpowiada i wiecie po trzech latach ....ZAKOCHALAM SIE !!!!! Warto czekac i nie zmuszac sie do zwiazków na siłe....gdy go spotkałam pierwszy raz fascynacja wygladem jego a pozniej poziomem rozmowy i tym, ze mamy podobne gusta, poglady i uwielbiam sie do niego przytulac...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieee zakochanaaaa
Fajnie, ze ktos sie pode mnie podszywa dziekuje bardzo. Ale mi jest z nim tak dobrze, bardzo mi pomaga i wspiera i czuje do niego... sympatie. Nie iwme co robic. Chce z nim byc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dianuska
nie kochana..jesli nie czujesz nic do tej drugiej osoby...to daj sobie czasu..nic nie rob na sile! bo nic z tego nie bedzie ... jak znajdziesz odpowiedniego to to poczujesz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dianuska
jesli jest Ci dobrze z nim.. i lubisz jego zapach i chcesz z nim byc,....to sprobuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieee zakochanaaaa
moja pierwsza milosc nie zostawila mnie tylko ja ja... zdaradzal, bil, traktowal jak scierwo. Potem bylam prawie 2 lata z innym i chyba go kochalam tak bysle a jak z nim sie rozstalam to juz dupa nie mam serca. Moj obecny jest taki kochany. Uwielbiam sie przytulac do niego i calowac. Tesknie za nim i w ogole, ale NIC! Jestem chyba nie normalna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dianuska
no to daj sznse nowej pieknej milosci i daj sznse sobie samej! badz z nim i badz z nim dszczesliwa! powodzenia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dianuska
badz znim szczesliwa! daj szanse sobie i nowej milosci! przeciez jestesmy tylko ludzmi... kochaj i badzkochana!powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieee zakochanaaaa
a jak powie, ze kocha i ja wiem, ze ten moment zbliza sie w drastyczie szybkim tepie. Co mu powiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieee zakochanaaaa
😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje_sie
" Ty też jesteś dla mnie bardzo ważny"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dianuska
powiedz mu ze czujesz sie z nim dobrze..daje Tobie bezpieczenstwo..po prostu dyplomatycznie podejdz do sprawy..powiedz prawde...ze mialas nieudany zwiazek..ze Cie bil poprzedni i teraz trudno Tobie o nowe uczucie..rozumiesz? powiedz mu ze chcesz z nim byc i jest Ci dobrze z nim..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieee zakochanaaaa
to wsyztsko juz mu powiedzialam wczoraj, bo byla taka rozmowa. On: - Pamietasz jak Ci mowilem, zebys mi podala 10 powodow dla ktorych chesz byc ze mna??? Wymien mi je teraz Ja: - bll bla bla (co mi przyszlo do glowy) i wlasnie, ze jest mi z nim dobrze, ze moge z nim pogdac o wszystkim, ze mnie wspiera itd potem Ja: - teraz Ty podaj 10 powodow dla ktorych chcesz byc ze mna On: - Nie teraz Kochanie. Nie w tym czasie i w tym miejscu, ale wkrotce Ci powiem i podam tylko jeden powod, ktory wszystko wyjasni. Musialabym byc bardzo tepa by sie nie domyslec, ze chodzi o milosc. Tym bardziej, ze jakis czas temu jak troche wypil mowil mi, ze boi sie, ze mnie pokocha a wie, ze ja nigdy go nie pokocham ,bo nie jest idealny i ze boi sie zaryzykowac (wtedy jeszcze nie bylismy razem tylko "malo brakowalao nam do tego") i zaryzykowal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieee zakochanaaaa
a i jeszcze ze go nie pokocham, bo wie, ze kiedys facet strasznie mnie skrzywdzil i mam uraz... 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieee zakochanaaaa
up... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieee zakochanaaaa
...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×