TO ZA TRUDNE CHYBA DLA MNIE, TEN CHŁOPAK ... POMOZCIE

mam niecałe 17 lat, starszego o 2 lata chłopaka, jestem z nim 3 lata. Widujemy sie codziennie, każdą wolną chwile spedzam z nim. Dziś byłam w mieście po prezent dla koleżanki na urodziny , zajeło mi to 2 godzinki, on oczywiście obrażony bo był juz wolny od 13.00 . O 14 poszłam do takiego sklepu gdzie siedział u kumpla i mowie czesc, a on ani buzi ani w pierdol, tylko przy laptopie grzebał. po 5 minutach stanął koło mnie, nie patrzył sie w ogóle . Jak bym mu rodzine wybiła. Pytam sie czy idziemy.? a on gdzie. ? czekałem na Ciebie od 13, na 15.30 mam trening. Mówię " wiedziałęś, że ide do miasta z koleżanką " a on jakoś niemiło przytaknął, to mowie pa ide do domu, i poszłam na tramwaj, a on z wyjebaniem w głosie "na razie" Teraz NIE WIEM CO MAM ZROBIC, POMOZCIE. ? dziś jest nasz kolejny 'miesiac' a za miesiąc 3 rocznica, mielismy spedzic razem dzien, MAM DO NIEGO PIERWSZA NAPISAC. ? doradzcie, bo chciałaBYM aby do mnie przyjechał, ale to on jest burakiem i powinien mnie przeprosić chyba.

wlasnie przez takich gosci nie mam ochoty na nowy zwiazek...

to bylo do mnie?

nie. Do autorki. Caly ten problem jest idiotyczny jak by nie było wiekszych problemów. Nie wie co zrobic... Zenada. kiedy Wy się szanować zaczniecie?

wiem, że to idiotyczne, ale nasze dni skłądają się z takich właśnie problemów:O mam tego dosyć.

to znajdz sobie lepszego chłopaka

dokładnie każda kłótnia codzienność to zlepek bezsensownych sytuacji kłótni i sporów. Dobrze, że bynajmniej telefonu nie wyłączył herbatkaziellona tak jak mój :/ masakra z nimi

o. Następna mądra

umówilas sie na 13? jak sie spoznilas godzine to go przepros a jak nie - to mu powiedz, zeby nie robil zbednych jaj

jak masz 17 lat to proponuje raczej do ksiazek :O

nie, nie umówiłam sie, powiedziałam, że napiszę niedługo, jak bede wolna.

dupek z niego powinien zrozumiec swoja dziewczyne