Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiolaaaaa84

czy kontynuowałybyście znajomość?

Polecane posty

Gość wiolaaaaa84

Mam już 24 lata, a doświadczenie z facetami - niewielkie. Tak to jest kiedy przez wiele lat ciągnie się związek z korzeniami w liceum ;) Sama nie wiem, co robić... Poznałam faceta, byliśmy razem na dwóch randkach. Po pierwszej - wrażenie poprawne, wręcz bardzo dobre. Po drugiej - poprawne i niestety nic więcej. Jestem trochę samotna i naprawdę potrzebuję mężczyzny. Z drugiej strony nie chciałabym go oszukiwać, dawać zbędnej nadziei... W sumie byłby dla mnie zabawką, kimś na otarcie łez, nikim więcej... Spotkaliśmy się wczoraj, było w sumie miło, a ja... myślałam dziś o byłym (nie tym długoletnim, a kimś innym, kimś kto całkowicie do mnie nie pasuje) :) Z nim już nie będę, ale od myśli o nim trudno mi się uwolnić. Trzy dni temu poznałam w pubie faceta, który zawrócił mi trochę w głowie... wiem, że z takim mogłabym być, nie zastanawiałabym się ani chwili. Niestety, zajęty :/ Do tego młodszy ;-) Ten wczorajszy facet... był taki letni. W sumie sympatyczny, całkiem przystojny (choć nie 100% w moim typie...) Widać, że odstaje ode mnie jeśli chodzi o inteligencję, obycie, wykształcenie... z drugiej strony dobrze mi się z nim rozmawiało. W sumie mógłby mi się nawet podobać fizycznie, ale... to nie "to" Co zrobiłybyście na moim miejscu? Jestem całkiem atrakcyjna, ale ostatnio jakoś nie mam szczęścia do facetów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolaaaaa84
Dla mnie naj? Kontynuować, wykorzystać póki nie poznam kogoś lepszego i po jakimś czasie zostawić tego faceta. Z drugiej strony nie wiem, czy zasłużył sobie na takie traktowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy święci się odezwali
no właśnie, rób tak, żeby nie zeżarło Cię sumienie. Ja wyznaję zasadę że wyrządzone zło wraca, prędzej lub później, ale wraca. j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolaaaaa84
Pytanie co zrobić, jeśli masz tego zła całe tony w prezencie od innych facetów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, że do pewnego momentu możesz kontynuować. Ale gdy będziesz już PEWNA że nie chcesz się wiązać z tym człowiekiem, musisz to skończyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×