Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kinias

Co myślicie o feministkach? tak szczerze? jakie macie zdanie

Polecane posty

Gość kinias

zbieram materiał do pracy mgr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty naszoklasowiczka
Feministki to głupie pipska, które nie golą nóg i pach, do tego są brzydkie i zawsze duzo gadają, niekoniecznie na temat - opinia mojego znajomego :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo ciekawe
kobiety, które nie zgadzają się na uświęcone tradycją miejsce kobiety w społeczeństwie, które chcą aby ludzie, bez względu na płeć, narodowość, rasę, wyznanie, orientację seksualną, wiek, itp mieli takie sama prawa do rozwoju, decydowania o swoim życiu, dążeniu do samorealizacji. feministki nie są przeciwko rodzinie, nie są przeciwko mężczyznom, nie są przeciwko rodzeniu dzieci, nie są przeciwko temu żeby kobieta opiekowała się domem i dziećmi, nie są przeciwko temu żeby mężczyzna utrzymywał rodzinę. większość feministek jest żonami/partnerkami mężczyzn i posiada dzieci. są przeciwko temu, żeby było to jedyny model relacji w rodzinie. są za tym, żeby styl życia wynikał ze świadomego wyboru, a nie z przeświadczenia, że "tak ma być". feministki, generalnie, są za wojskiem zawodowym, zrównaniem wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, prawem kobiet do decydowania o własnej płodności. nie ma jednorodnego ruchu feministycznego, dzieli sie on na wiele odłamów, od feminizmu katolickiego a nawet islamskiego (sic!) po lesbijski i anarchofeminizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśka4
feministki to wielkie hipokrytki, dlaczego? Otóż żądają równouprawnienia we wszystkich sferach życia. Chcą być traktowane na równi z mężczyznami a jawnie nimi gardzą. Nie we wszystkich sferach można równać się z facetami. Czy jeżeli każemy im iść pracować w kopalni węgla to czy wówczas poczują się w pełni równouprawnione? Jak wyobrażają sobie one bycie tatą? Niestety pewne role społeczne i związane z płcią męską nie będą nigdy dobrze pełnione przez kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czemu
ale na słowo feministka wyskakuje mi obraz Marcy Darcy ze świata według Bundych.:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo ciekawe -zgadzam sie z Toba w 80%,,,,,mamuśka4 -straszne bzdury.feminizm to mozliwosc wyboru swojej roli,miejsca w swiecie,walka o to ,zeby nie zostac odczlowieczonym z powodu wieku czy nieogolonych nog,uprzedmiotowionym z powodu ladnej buzi czy piersi,walka ze wszystkim co kobiete stawia nizej bo nie jest facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejzpierwszego
baby ktore nie mogac realizowac sie jako kobiety (bo sa gorsze, brzydsze, z problemami psych) podswiadomie odrzucaja naturalny porzadek swiata i staraja sie tlumaczyc sobie ze to nie ich winna ze maja gorzej od innych - tylko wina facetow, dominacji mezczyzn w spol itp. skupiaja sie na narzekaniu i zabieganiu o przywileje dla kobiet - z 'blizej nieokrelonych przyczyn' nie robia tego samego dla mezczyzn... wiec ciezko to nazwac walka o rownouprawnienie - raczej jest to jednostronna walka o przywileje dla siebie feminizm skonczy sie za pare lat... po kazdym odbiciu w jedna strone jest powrot w druga....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość realnie zapracowana
Ludziom szczególnie ostatnio w głowach się przewraca dlatego ten wiek (stulecie) będzie nazwany " Wiekiem Głupoty" . Feministki z pozycji własnego wygodnego stołka szczególnie te niezapracowane i celebrytki - szukają sensacji i tematów zastępczych oraz wywołują szum medialny w celu pokazania działania wirtualnego lub straszenia mężczyznami .To znaczy . że coś robią ale robią to siedząc w fotelu telewizyjnym czy gabinetowym a show nadal trwa ku zadowoleniu niektórych polityków i gawiedzi .Komu ma służyć aktywność feministek skoro los kobiet nie zależy od nazwy ulic kobiecymi imionami czy od zmiany minister na ministra ,profesor profesora ,marszałek na marszałkini ,szukania na siłę dyskryminacji wirtualnej w nazwie ulic czy propagandowej np. zrównać wiek emerytalny itd. Ma ta medialna dbałość o kobiety służyć własnej pysze ,obłudzie ,zakłamaniu a to co najważniejsze dla kobiet nie ulega zmianie lub zmiany są niekorzystne . Feministki te o radykalnych poglądach z tendencjami rewizjonistycznymi do nazw ,tytułów i przepisów kreują swoje postacie i własne zachowania niekiedy agresywne i roszczeniowe z którymi większość kobiet się nie utożsamia . Niektóre zagorzałe feministki mają tendencje pieniacze i zachowują się nieadekwatnie co do zaistniałej sytuacji choć jest to na razie w formie lekkiej działania medialnego a nie hard np. piorąc mózgi delikatnie za pomocą demagogi i wykorzystując kompleks niektórych kobiet na punkcie dominacji mężczyzn . Skoro tak ważny jest im los kobiet w kraju to dla przykładu same powinny pracować do 75 lat a kobietom ciężko pracującym i wyzyskiwanym powinny dać spokój nie propagując słuszności i konieczności podniesienia wieku emerytalnego dla dobra kobiet nie pojmując rzeczywistości . Niech celebrytki wezmą się do pracy w pracy czy w domu ale nie do pracy stołkowej w kuluarach gabinetów sejmowych czy telewizyjnych - a nie zajmują się pierdołami które nic nie dają konkretnego i realnego dla kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co sadze?? a to by
wywozic je do arabii saudyjskiej i rostrzeliwac publicznie , starym lampucerom sie w dupach poprzewracalo od dobrobytu to wymyslaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Feministki nie bronią kobiet, ich praw i przywilejów. Są tak zideologizowane, źe dla nich kobieta zachowująca się kobieco, mająca partnera/męźa, dziecko/dzieci, jest obiektem kpin i szyderstw. Nie pozwalają innym kobietom na indywidualne wybory, chcąc im narzucić swoje feministyczne, jedyne słuszne poglądy. Wydaje mi się, że sporo dzisiejszych feministek jest lesbijkami, nienawidzacymi męźczyzn. Nie rozumieją pragnień innych kobiet , ktòre chcą założyć rodzinę, mieć dzieci, niezależnie od swoich pasji czy scieźki zawodowej. One mówią, że rozumieją, ale tak naprawdę nie SLUCHAJĄ innych kobiet, wmawiają im, że wychodzą za mąź pod wpływem "presji spolecznej", a nie własnego wyboru. W ten sposób manipulują i jednocześnie gardzą innymi kobietami, chcącym żyć tradycyjnie. Nieszczęsne istoty, bredzące coś o patriarchacie i ucisku:) Może i egoistyczne, nie umiejące dawać, dzielić się, samotnie, naladowane agresją i złością. Do wszystkich. Kaźdy żyje we własnej głowie (umyśle ), tę panie wmawiają sobie jakieś zakazy i ograniczenia, których ja, kobieta pracująca, męźatka, nie widzę i nie odczuwam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×