Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misquamacus

Kasza jęczmienna-jak gotować

Polecane posty

szukałam w necie, ale tam jakieś niestworzone rzeczy piszą, że trzeba nacierać, suszyć, prażyć przed ugotowaniem nie rozumiem, jak kasza za 2.20 może tyle wymagać? Proszę Kobietki, pomóżcie, jak się gotuje kaszę?? najelpiej najłatwiejszym sposobem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyle to wiem, ale podobno ona się skleja i nie smakuje jak powinna, a ja chcę dobrą zrobić. ile w ogole się kaszę gotuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic sie nie skleja gotujesz tyle, ile pisze na opakowaniu, zwykle 15-20 minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiu **
"Moja" nigdy sie nie klei , a gotuje taka nie w torebkach :) Zawsze jest sypka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dama szpinakowa
Jesli wsypujesz do garnka kubek kaszy , wlewasz do niej 2 i1/2 kubka wody , dodajesz odrobinę soli i łyzkę oliwy . Doprowadź ją do wrzenia następnie gotuj na małym ogniu , co jakiś czas mieszajac . Kasza musi się gotować powoli , kiedy woda całkiem odparuje kasza jest sypka i miękka . Oby była jeszcze lepsza gotuję ją niecio wcześniej przed obiadem a nastepnie owijam garnek w gazetę i wkładam w ciepły koc albo tak ak to robiły nasze babcie....pod pierzynę :)) z tym , iż te zastapiły już kołdry ale do roli ,,ogrzewania ,, kaszy świetnie się nadają . smacznego :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i caly problem
mozesz podprazyc ja na suchej patelni ja zawsze oplukuje -az woda bedzie bezzbarwna wody do gara w stos do kaszy 1/1 gotuje wode z listkiem laurowym zielem ang piprzem sole wrzucam kasze mieszam uzupelniam wode pod przykryciem na malutkim ogniu moja mama zawijala kasze w koce i koldry...smak dziecinstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i caly problem
do msaku mozesz dodac maselko-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koraliki kolorowej
kaszę gotujemy DOKłADNIE 18 minut od momentu wrzenia. wtedy jest~ i d e a l n a !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EwElInka08
jak gotwoac w samej wosdzie Qto bedzie bez smaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solimy wodę do kaszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Na początku gotowałam kaszę jęczmienną mieszając aż nie będzie wody, dawałam trochę masła, później owijałam w kocyk. Teraz gotuję w woreczkach, bo tak jest szybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matrak
Sprobujcie ugotowac kasze jeczmienna troszke inaczej. Gwarantuje, ze bedzie pyszna, nie rozleci sie tworzac papke:) Kasze nalezy najpierw umyc pod biezaca woda, a nastepnie zalac wrzatkiem i odstawic na ok 15 minut do tzw wstepnego specznienia. W malym garnku nalezy roztopic lyzke margaryny lub masla i na roztopiony tluszcz wrzucamy odcedzona z wody kasze i prazymy ok 10 minut delikatnie mieszajac, az ziarenka beda lekko szkliste. Nastepnie dodajemy wrzaca wode (w proporcjach 1szklanka kaszy na niecala szklanke wrzatku) sol do smaku lub pol kostki rosolowej i gotujemy po przykryciem na najmniejszym z mozliwych palnikow kuchenki do momentu az kasza wchlonie cala wode. Staramy sie nie zagladac co chwile, a tym bardziej nie mieszac, zeby uniknac wyparowania czesci wody:) Robie taka kasze od lat i jest naprawde pyszna. Smacznego :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matrak Podoba mi się pomysł tej kaszy twojej ale nie bardzo rozumiem czy ona będzie sypka bo mi na takiej zależy a nie chcę gotować w woreczkach to dla leni sposób albo dla tych co czasu im brak totalnie Moi rodzice gotowali kaszę i w pieluchy zawijali tylko oni już nie żyją a ja tak sporadycznie kaszę gotuję że mi w nawyk nie weszło ile czego i jak długo na małym ogniu gotować by po tym czasie do kocyka czy innej szmatki i w kołdrę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala5
dobrze piszecie,ze trzeba najpierw opłukac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce się odchudzić
kaszę gotujemy w woreczku, żeby się nie kleiła otwieramy woreczek po ugotowaniu i przelewamy wodą ( oczywiście gotowaną) i nie dodawajcie żadnych olei czy masła, bo będziecie grube jak balony !!! poczytajcie sobie też o kaszy- jak potrafi odchudzac- na sucho.. :::))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dodawajcie margaryny i kotek- to saa chemia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KARKÓWKA EWY 33
nie gotuje się ryżu ani kaszy w woreczkach bo gotuje się plastik wtedy i przechodzi na kaszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to już było
Nie gotuje kaszy w woreczkach.Na gotująca wodę wsypuję odmierzoną ilość kaszy ,wlewam łyżkę oleju i na małym ogniu gotuję co chwile mieszając podczas gotowania do czasu aż wyparuje woda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dobra, ale ile tej wody nalac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet i Gotowanie
Gotowanie kaszy jest dość proste i nie mówię tu o kaszy w woreczku ale takiej sypkiej. Jest znacznie smaczniejsza - tylko trzeba wiedzieć jak. Przygotowałem małą instrukcję - może się przyda. Zapraszam do subskrybcji mojego bloga - jeśli ktoś lubi posłuchać gotującego faceta :) http://facetigotowanie.wordpress.com/2013/09/02/kasza-jeczmienna-jak-ja-gotowac/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aseret167
Kochani,jakąkolwiek kaszę lub ryż gotujcie praktycznie.Po co mierzyć ,ważyć i liczyć.Te produkty podwajają/ średnio/swoją wielkość po ugotowaniu.Jeśli coś zostanie ,to można różnie zagospodarować,a gotować tak:w większym garnku zagotować wodę z dodatkiem soli,na wrzątek wsypać kaszę i zmniejszyć ogień.Od czasu do czasu sprawdzić czy już dochodzi,gdy jest prawie miękka wylać na sito,następnie wrzucić do tego samego garnka ,nakryć pokrywką i pod kocyk.Nie należy zbyt mocno odcedzać,wystarczy że woda przestanie kapać.Zjeść można jak się chce,wszystko zależy od Waszej fantazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przede wszystkim trzeba ją dobrze przemyć. Inaczej będzie gorzka... Wiem, bo juz kilka razy mi się nie udała :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gotowanie kaszy może się nie udać?? Dziwne.... Ja mam pytanie- czy komuś garnek ze stali zmienił barwę gotowanej kaszy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×