Lost Lecture

Znacie ten wykład? I co byscie powiedzieli na swoim Ostatnim wykładzie?

jaki wykład?

Ja nawet pierwszego wykładu nie wygłosiłam, co dopiero ostatni :P

http://www.youtube.com/watch?v=ji5_MqicxSo o to chodzi?

oooo, słyszałam coś o tym panu...

Tu jest o tym napisane: http://www.dziennik.pl/swiat/article144848/Umierajacy_profesor_uczy_przez_internet_jak_zyc.html

Tak tak o ten wykład chodzi

Widziałam czytałam o tym. Cholernie wzruszające

Trochę takie... amerykańskie

to zarzut?

i tak i nie: tak bo hurra optymizm jest tam popularny nie bo może to dobra droga nie mi oceniać :)

jaki hurra optymizm?

Ten Pan umierał, to chyba "hura" nie pasuje. Optymizm jakoś też nie za bardzo...

posłuchałem tego wykładu wow...

ale że co "wow"?

no że wstrząsający...

"Jeśli masz w pokoju słonia przestaw go" "jestem świadomy ale zamierzam żyć tak jakby nic się nie stało" to dla huraoptymizm

doooobre :) z tym słoniem :)))

Serio tak mówił :)

a czy czasem \"słoń w pokoju\" nie jest synonimem problemu?

łoj :) to az tak głębokie? :)

To powiedzonko jego taty :)

Ale co da przesunięcie problemu?

Spojrzenie na niego z innej perspektywy? Dystans? Chwilę zastanowienia?

W zasadzie możesz mieć rację ;)

to ja mam zawsze rację ;)

Narcyzy :)

Ale nie róbcie chociaż tu off topu

Przepraszam. Tym razem to cała moja wina.

w ostatnich charakterach jest artykuł o tym profesorze