Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

She1984

Było jak w bajce czar prysł.

Polecane posty

To było jak krótki sen poznaliśmy sie przez internet. Od 3 lat mieszka i pracuje w Anglii. Wyjechał tam 3 lata temu z dziewczyną z którą sie rozstał był z nia 5 lat. Codziennie rozmawialiśmy na skypie poznawaliśmy sie wysyłaliśmy sobie zdjęcia było cudownie. Zakochaliśmy sie w sobie. Po miesiącu czasu przyleciał do Polski,żeby sie ze mną spotkać,na żywo zakochaliśmy sie w sobie od pierwszego wejrzenia. Spędziliśmy razem 5 cudownych dni. Potem wyjechał s powrotem do Angli i zabukował bilet na kolejny przyjazd do Polski by móc sie ze mna znowu spotkać tym razem na 8 dni. Czekałam na to spotkanie około miesiąca,cieszyłam sie bo byliśmy ze osoba bardzo szczęśliwi. Nie myslelismy o tym co będzie,że będziemy musieli sie rozstać na jakis czas rozmawialiśmy o tym,że jak skończę studia przylecę do niego...za ok 10 miesięcy. Przyleciał na 8 dni pojechaliśmy na wspólne wakacje nad morze było jak w bajce,czulismy jakbyśmy sie znali od paru lat,wspólne spacery,kolacje wieczory mówił,że Kocha nad życie i nigdy nie zostawi. Nic na wakacjach nie wskazywało na to,że to miałyby być koniec...Mówił,że nie kocha juz swojej ex zostawił ja i nigdy do niej nie wróci. Ona wiedziała o mnie. Po wspólnych wakacjach nad morzem powiedział mi,że z nikim nie był bardziej szczekliwy ze czekał na mnie całe życie. Nagle przyszedł dzień rozstania,wakacje sie skończyły wyjechał do Angli,powiedział,że damy rade ze będziemy sie widzieć co miesiąc ze jakos to przetrwamy później przylecę do niego tam znajdziemy mi prace i będziemy sobie żyć. Wiem,że to co mówił do mnie było szczere ze nie traktował mnie jak zabawkę. Miałam do niego lecieć w październiku na kilka dni miał kupić mi bilety miało byc tak pieknie. Jednak po powrocie tam cos w nim pękło poddał sie i napisał mi ze nie nadaje sie na taki związek na odległość ze go to zabija,z dnia na dzień zaczął odzywać sie coraz mniej az wkońcu zamilkł nie wchodził na gg ani na skypa po pracy jeździł na ryby zeby zapomnieć. Po tygodniu czasu odkąd wyleciał napisal mi ze jest draniem ale tak nie potrafi zyc. Któregoś dnia napisał mi na gg tylko ze wraca do ex.Wiem ze cała moja historia jest dosc dziwna i wygląda na to,że się mna zabawił ale wiem ze tak nie było. Zadaje sobie pytanie dlaczego tak postapił,poszedł na łatwiznę i żeby nie czekać wrócił do ex żeby nie być samemu...?Zostawiał ja juz pare razy opowiadał mi,że nie była dla niego. Ze ja jestem ta jedyna. Wsumie na żywo widzieliśmy sie razem ok 11 dni,może zauroczył sie mna może za szybko to wszystko sie potoczyło?Mija tydzień pogodziłam sie z tym jakos daje rade ale w środku wciąż mnie to męczy faceci to egoisci wiem mysla tylko o sobie wolał wyjechać i zapomnieć a mnie zostawił tu sama z myslami. Teraz pewnie jest znowu z ex i juz o mnie nie pamięta...Jestem pewna,że bedzie tego załowal wiem ze z nikim nie bedzie bardziej szczesliwy niz ze mna. Tylko po co drugi raz wchodził do tej samej rzeki...?Byłam naiwna to fakt może za szybko mu zaufałam. Skoro zostawił swoja ex nie raz nie był jej pewny szukał czegos innego a jak znalazł juz swoje szczescie tak porostu wycofał się...poddał się. Napiszcie do myslicie o tym wszystkim dlaczego czasem ludzie uciekaja od prawdziwego szczescia. Kiedyś napisał mi ze nigdy nie czekał na szczescie ze nie wiedział jakie to ciezkie. Myslicie ze sie jeszcze odezwie?Dlaczego mówił ze kocha nad zycie ze nigdy nie zostawi....po co do mnie przylatywał...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oblech
Za długie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedyne co moge ci napisac to ze wspolczuje, kiedys tez bylam tak zakochana a on wrocil do bylej, zapomnij o nim i zyj dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quiero
niech zgadne, poszlas z nim do lozka mimo iz widzieliscie sie jedynie 11 dni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie mozesz
przykre ale coz faceci tacy juz sa:( wykorzystal i zostawil:( na kiejscu ma ex z ktora moze sie zabawic w kazdej chwili, jak sie znudzi to znowu sie do ciebie odezwie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedza33
to nie odzywaj sie juz wiecej napisz ze sobie kogos znajalzas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialam podobnieeee
z tym ze bylam zareczona i to trwalo 4 lata.i jakos te 4 lata wytrzymalismy ta odleglosc anglia-polska. to co piszesz troche dziwne.za szybko.jak mozna mowic komus kocham po tak krotkim czasie?i to jeszcze kocham nad zycie. dziecinne jak dla mnie.moze on wcale nie zostawil tej eks?a Ty bylas tylko odskocznia.moze jego dziewczyna nie wiedziala o Tobie? jestesmy odpowiedzialni rowniez za uczucia ktore wzbudzamy w innych.a on rozkochal Cie w sobie a teraz CIe unka.tak nie zachowuje sie dzentelmen.przestan myslec o czulych chwilach, tylko spojrz tak bez uczuc na fakty. jak dla mnie facet sie Toba zabawil i tyle. badz ostrozna nastepnym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PO co Pchałaś się
w związek jak wiedziałaś że on kogoś ma??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiedziała,ze leciał do mnie jeszcze prosila go żeby nie leciał do Polski,że odda mi kase za bilet,i tak przyleciał słyszała jak rozmawiamy na skype jak mówił mi ze mnie kocha ona za sciana płakała.Napewno nie byli razem.Widziała nawet moje zdjecia u niego w komputerze.Dodam ze ona ma 30 lat a on 25...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo byłaś lekarstwem na nudę, na tęsknotę za inną. \"Wiem,że to co mówił do mnie było szczere ze nie traktował mnie jak zabawkę.\" - właśnie Ci pokazał jak Cię traktował... \"Któregoś dnia napisał mi na gg tylko ze wraca do ex\" - faktycznie cudowne wyjaśnienie... Mógł chociaż powiedzieć Ci to w twarz... Skąd wiesz, że to prawdziwe uczucie? widzieliście się zaledwie 11 razy... myślisz, że to może być powód by spędzić z kimś resztę życia? Nie można żyć marzeniami jak to kiedyś w przyszłości będzie... Logiczne jest, że przez te 11 dni byliście dla siebie ideałami bo każdy się starał... ale gdybyś po tych 10 mies do niego pojechała... czar mógłby prysnąć, gdyby np jemu spadły z oczu różowe okulary miałby problem - co z Tobą zrobić. Ty byś kochała on nie a pewnie nie byłoby mu miło wywalić się z domu na zbity pysk. Dlaczego mówił ze kocha nad życie ze nigdy nie zostawi....po co do mnie przylatywał...? Ciężko w coś takiego uwierzyć kiedy tak słabo zna się tą 2 osobę... mówił bo każda kobieta właśnie to chce usłyszeć... Przyleciał, bo miał nadzieję spędzić miło czas - może z nudów? a może coś mu się nie spodobało w Tobie i dlatego zdecydował się rozejść? Nie mów o wielkiej miłości skoro ten który tak bardzo Cię kochał odszedł do innej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolejna naiwniaczka
naiwniaczka dała sobie nawinąć makaron na uszy. Tak ostro! Tak! Bo czas kopnąć się w tyłek, nie rozdrapywać ran, nie myśleć o sprytnym gnojku tylko znaleźć sobie "swojego" faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-Zadaje sobie tylko teraz takie pytanie jak będzie się czuć jego ex któa zostawił,przeciez spał ze mną...nie żałuje zadnej chwili z nim spędzonej bo faktycznie może zylismy chwila i było jak w bajce,głupio to zabrzmi ale nigdy nie byłam tak szczesliwa.Napisałam to wszystko zeby ostrzec inne dziewczyny,że nie warto ufac tak szybko facetą teraz to wiem przejechałam się nigdy wiecej takiego błedu nie popełnię.Moze faktycznie byłam chwilowym pocieszeniem,słowa rzucone na wiatr...mam nadzieje,że bedzie załował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×