Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość na chwile

mam dosc klamcow- chlam, kto ze mna?

Polecane posty

...M... dziekuje za Twoje slowa- wczoraj mialam wyjatkowo kiepski dzien- wtedy wszystko peka, musze sie wyryczec tak do samego dna... i musze to robic skrycie, bo przeciez nie wolno mi byc slaba ani smutna... dzis kolejna maska na twarz- bez usmiechu ale i bez rozpaczy, raczej w smutnym, delikatnym woalu... nie jest latwo znalesc \"kogos\" do kochania- chyba wlasnie tylko tego w zyciu mi brak- spelnienia w milosci... wlasnie czytam ksiazke (zaczelam) i jestem jak w niej napisano- pieknym zamkiem, milym dla oka, w trwalych posadach... a gdzies w zakamrkach, w malenkiej komorce siedzi zaryczana mal dziewczynka, ktora nie wie co z soba poczac... wczoraj piszac chcialam wykrzyczec jak mi zle- zwrocic czyjas uwage, chwilowe zainteresowanie i wiem, ze czesto jestem irytujaca... coz... wracam do codziennosci... dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *****M*****
no i udalo sie Tobie zwrocic czyjas uwage, chwilowe zainteresowanie... moze dlatego, ze jestem troche podbny do Ciebie, na forum zgrywam twardziela, w zyciu staram sie takze byc twardy, stwarzam pozory a w sercu jest maly chlopczyk pragnacy milosci... glowna roznica jest to, ze mam silniejsza psychike, ataki smutku mam bardzo rzadko no i nie tak intensywne jak u Ciebie; nie uciekam takze w swiat marzen, ksiazek, pieknych slow/zdan... zycze odnalezienia radosci zycia, powodzenia pozdrawiam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec co robisz, gdy wieczorem zasiada na kanapie obok Ciebie zasmucony gosc i za nic nie chce odejsc? idziesz do kuchni a on za Toba, do pokoju- on tuz tuz, do lazienki- nawet tam krok w krok... co robisz? staram sie rzyc normalnie- piore, sprzatam, robie zakupy... czytam, doksztalacam sie tylko wciaz zbyt duzo mysli w glowie... one nie odchodza jak smutek... i czesto udaje, ze wszystko w porzadku... ale przeciez nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *****M*****
uczucie mnostwa mysli w glowie kiedys takze zdarzalo mi sie, ale mialem wrazenie, ze to bylo spowodowane moja psychika oraz ze to pogarszalo stan mojej psychiki; mnie to jakos przeszlo, moze stlamsilem to w zarodku co czuje? nic nie czuje, mam pustke w glowie, brak mysli, obojetnosci; ale smutku na pewno nie czuje, smutek jest gdzies gleboko schowany i rzadko go szukam; moze tez przyzwyczailem sie do tego stanu, moze gdzies jest uczucie, ze kiedys bedzie lepiej, moze ze facet powinien byc twardy, moze ze smuceniem sie nic nie zdzialam, a jedynie pogorsze troche nam brakuje sunchronizacji w rozmowie; jak chcesz, ale niekoniecznie, to mozemy porozmawiac na gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcialabym z Toba porozmawiac, ale tak mnie zacheciles- \"niekoniecznie\", ze nie wiem czy chcemy czy tez nie... prosze o nr gg na maila chwilunia.o2@o2.pl jesli zdecydujesz, ze warto... swoja droga- nie napisales co robisz, gdy jest Ci strasznie zle... lubie byc silna i twarda taka mocna tylko czasem- dzien, chwila- po prostu sie nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *****M*****
mialem problemy z internetem, a raczej go brak napisalem Tobie wiadomosc na maila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×