Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PannaNikt7877

Zycie jest okrutne...

Polecane posty

Gość PannaNikt7877
napisalam do niego ze za nim tesknie i o nim mysle, ze mam nadzieje ze wsyztsko sie ulozy chociaz ta nadzieje jest mala ale nadal ja mam... napisalam ze wiem ze mysli o powrocie do niej i ze chcialabym wierzyc ze chociaz troszeczke mysli o powrocie do mnie... ze on starcil zaufanie do niej bo ona go nie kochala i odeszla do innego a do mnie ze stracil zaufanie bo bylam niepewna co z nia i mojej milosci do niego pare minut temu dzwonil na kom i stacjonarny, ale jestem tchorz nie odebralam........ boje sie ze jak tak szybko dzwoni moze oznaczac to tylko jedno ze chce mi powiedziec ze mam mu dac spokoj.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PannaNikt7877
co oznaczac moze tak szybki jego telefon nie wierze ze tak szybko sie zdecydowal.... boje sie ze dzwonil aby powiedziec koniec na zawsze... a moze to ze juz wybral ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlod nocy
o jeeeeesu...tchorz z ciebie, jakich malo. Dziewczyno, albo z nim pogadaj, albo daj mu spokoj!!! Na jego miejscu bym sie wkurzyla i machnela na ciebie reka. Bo sama nie wiesz, czego chcesz. Chcesz zeby sie zadeklarowal, ale nie chcesz odebrac telefonu...Moze idz lepiej pobaw sie lalkami, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PannaNikt7877
lalki mi juz dawno przeszeszly strach przed tym byl silniejszy strach przed tym ze powie nie bo cos za szybko zadzwonil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlod nocy
to siedz i sie martw...widac tak lubisz, wymyslasz wlasne scenariusze zamiast poznac prawde bleeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna swojego chłopaka
Ales głupia:O ja to bym sie predzej zabiła biegnąc do telefonu a Ty zwyczajnie go olałas!!!!!!!!!!! Gupia TY!!!!!!!!!!! Jak dzwonil to trezba było odebrac!!!!! szukasz porad na kaffe ale nadal ropbisz glupstwa:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PannaNikt7877
wiecie co to strach w takim momencie... swiadomosc ze dzwoni tak szybko i nie oznacza to nic dobrego... wiem wiem jak nie odbiore to sie nie dowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna swojego chłopaka
sama do niego teraz zadzwoń...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PannaNikt7877
nie jak mu zalezy to zadzwoni a jak nie to nie zadzwoni nie mam ochoty sie narzucac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PannaNikt7877
no i mialam racje powiedzial ze jego zaufanie do mnie i niepewnosc do tego co do mnie czuje i zlamane zaufanie powoduja ze mowi nie i ze raczej mam sie nie ludzic co do przyszlosci na chwile obecna zastanawia sie czy nie wrocic do tej co go kiedys zdradzila, tlumaczy to sobie tym ze ludzie popelniaja rozne glupstwa i ucza sie na bledach, hmm odeszla do innego na pare tygodni, wszytsko to tlumaczy tylko to ze ja kocha straszna to prawda, bylam tylko chwila zapomnienia na okres kiedy ona odeszla a jak wrocila to niby przez to co sie stalo na naszej klasie wszystko sie skonczylo a mi sie wydaje ze to tylko wszytsko przyspieszylo coz zycie jest okrutne ale trzeba wierzyc ze czeka tam gdzies ktos na nas ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlod nocy
No coz, lepiej znac prawde, niz zyc w niepewnosci. Ale nie traktuj tego jak porazke, tylko nowe zyciowe doswiadczenie. I wyciagaj wnioski. Np. takie, ze nie wolno robic takich numerow jak zrobilas, bo to sie zle konczy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PannaNikt7877
tak, prawda ten numer byl glupi i nigdy tego nie powtorze ale z drugiej strony pokazal mi na czym jemu zalezy, udowodnil jakie sa jego uczucia do bylej Szkoda ze woli wybrac dziewczyne co go zdradzila i mysli nad powrotem do niej a nie mysli aby wybaczyc mi..... Cholernie to boli, boli kochac kogos kto zostawia Ciebie na mysli czy do niej wroci i tak naprawde chce teraz spokoju.... Bol nie do opisania....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlod nocy
Zajmij sie swoimi uczuciami, a nie jego. Tak bedzie lepiej dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PannaNikt7877
chyba raczej pozbyciem sie tych uczuc myslicie ze jest warto sie ludzic na przyszlosc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlod nocy
Chodzi ci o przyszlosc z nim? Zrobisz jak zechcesz, ale ja dalabym sobie spokoj z tym facetem. Kocha inna, a przeciez milosc tak szybko nie mija. Jak dlugo moglabys czekac? I po co? Zyj swoim zyciem, zajmij sie soba, a ten jeden wlasciwy sam sie znajdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PannaNikt7877
wiem czekanie nic nie da musze zyc dla siebie ale tak jak wiedzialam ze ten poprzedni jak mnie zostawil ze bedzie taki moment co bedzie chcial wrocic i mialam racje, i wtedy sie tego balam a teraz musze mu codziennie uswiadamiac ze ma mi dac spokoj tak teraz czuje co do tego ze bedzie chcial wrocic, boje sie tego, ze wroci do niej i nie bedzie szczesliwy i bedzie chcial spowrotem, ale tez wiem ze takze bede musiala mu powiedziec nie oj najgorsze sa zwiazki kiedy ktos cos zaczyna wiedzac ze tak naprawde nie ma zakonczonej przeszlosci i bedzie ranil druga osobe najbardziej mi jest smutno bo woli wrocic do kogos kto go zdradzil a nie chce budowac nic ze mna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PannaNikt7877
mam tylko nadzieje ze jak wroci do niej to bedzie zalowal, wiedzac ile radosci sprawialo mu spedzanie czasu ze mna, i ile razy powtarzal ze z nia tego nie robil, ze ona ciagle nie byla w humorze, ze nawet na basen z nim nie chodzila bo bala sie zmoczyc wlosy... oj zycie jest okrute.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlod nocy
Oj...tak naprawde to sama ze soba masz problem. Wez pod uwage to, ze ludzie sa rozni. I czego innego od zycia oczekuja. I od ludzi takze. Przestan wreszcie analizowanie zachowanie tego czy innego faceta. I przetan wreszcie go zalowac. Jak chce byc z kobieta, ktora go zdradzila, to jego sprawa. To jego zycie, i niech sobie robi z nim co chce. Daj mu wreszcie spokoj! A zajmij sie soba. Niewazne jest to, czego on chce. Wazne powinno byc to, czego chcesz ty! A tego to ty niestety nie wiesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna swojego chlopaka
Przykro mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle ze odpowiedz jest prosta i ze ja doskonale znasz. Kierujesz sie uczuciem wiec doskonale wiesz jaka Cie przyszlosc czekalaby z pierwszym chlopakiek. Moze dobrze ze sie tak stalo? Przynajmniej teraz wiesz ze laczylo was przede wszystkim przywiazanie i ze zeby taki zwiazek budowac trzeba sobie byloby zdawac sprawe z tego co robic, jakie miec zasady, jak budowac relacje kiedy nie ma tej namietnej milosci. Drugi chlopak. Jasne jest to ze Ciebie wykorzystal. Jego tlumaczenie jest tylko samousprawiedliwieniem a Ciebie ma wpedzic w poczucie winy. Zrobilas glupio ale nie zle! Glupio, bo czego sie spodziewalas? Dalas tylko argument tamtej dziewczynie i chlopakowi. Zle nie, mialas prawo walczyc i interesowac sie chlopakiem, nie wiem co was laczylo, czy wspolzyliscie ale jezeli tak, to tym bardziej mialas prawo sie "wtracac" choc, racja - to nie najlepszy pomysl w takiej sytuacji. Pokazalas tylko ze sie interesujesz, ze Ci zalezy ale takim postepowaniem nie osiaga sie rezultatow chyba ze bylabys zdecydowana na walke 100% z tamta dziewczyna. Moze jestes spokojniejsza, nie umiesz tak walczyc a tamta zdzira wie ze proszenie 100x na dzien i w koncu chlopak ulegnie. Ale potem Ona znowu go zdradzi wiec jesli sie rozstaniecie to pomimo bolu znowu nierozsadnie byblo by mu pozwalac wracac jak tamtemu bylemu. Skoro tamtych dwoje chce byc ze soba, to niewiele mozesz zrobic. Mozesz szczerze porozwawiac z chlopakiek, powiedziec co czujesz, ze Cie bardzo zranil, ze to jego wybor, wg. glupi bardzo i ze w zaden sposob nie zawiodlas Jego zaufania bo zainteresowanie drugim czlowiekiem i jego sprawami, choc nieudolne, nie jest zawiedzeniem czyjego zaufania!!!!!! Potem razem mielibyscie zyc oddzielnie i miec oddzielne sprawy?! Nic nie stracisz na takim otwarciu bo i tka kochasz i cierpisz ale sie oczyscisz i pokazesz chlopakowi ze to on jest winny waszego rozstania i ze jest dziecinnym dupkiem, ktory decydujac sie na nowy zwiazek nie zakonczyl starego a chce Cie zostawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×