Pomozcie mi ocenić czy to są źle dobrane tabletki czy może ciąża?

hej, mam taki problem, że jest 3 dzień przerwy po moim 3 zresztą opakowaniu i nie mam okresu, poza tym nigdy nie czułam się tak jak teraz i wygląda to jak objawy ciąży ale może to po prostu źle dobrane tabletki i teraz to się nasiliło? nigdy nie miałam takiego spuchnietego brzuszka, jem na potęgę, mam zachcianki tzn ciagle na cos mam ochote na zamiany to słone pikantne to słodkie, poza tym ciagle jestem zmeczona, mam spuchniete oczy i twarz, dużo bardzo siusiak, mam białą żółtawą kwaśną wydzielinę albo w ogole nic a jak ostatnio kochalam sie z facetem to mialam poszerzona macice jak przed okresem bo on sam mi powiedzial, ze pewnie niedlugo dostane ale ja sie tak strasznie boje teraz, bo nawet piersi mam ogromniaste, spuchniete i bolą.. poradźcie coś :(

tam miało być że dużo bardzo siusiam ! jeszcze woda mi sie zatrzymala w organizmie albo juz tyle przytyłam od tego żarcia :( jedyne czego nie mam to mdłości

PROSZĘ

Ja miesiączkę dostaję czasem 5-6 dnia przerwy

wiem, ze nie musi byc miesiaczka regularnie podczas przerwy, czasami sie w ogole jej nie dostaje ale pytanie było o objawy, czy to wygląda na źle dobrane tabletki czy ciążę? dlaczego zadna z was mi nie moze pomoc skoro są tutaj i matki i kobiety ktora biora dlugo tabletki i maja doswiadczenie? proszę...

to wszystko wskazuje na źle dobrane tab. a okres może pojawić ci się nawet ostatniego dnia w tej 7-dniowej przerwie także bez obaw.

chyba,że tab.przyjmujesz o różnej porze dnia albo o nich zapominasz to co innego ale jeśli zażywasz je regularnie to tylko powodem może być niewłaściwe ich dobrania dla twego organizmu

nigdy nie zapomnialam o zadnej tabletce, maksymalna roznica w porach to jakies 3 h i chyba nawet tylko raz mi się to zdarzyło... te objawy naprawde nie wskazuja na ciąże? napisalam ze nie mam mdlosci a teraz mi niedobrze:( ale mi niedobrze z nerwow i stresu, juz sama nie wiem ;(

nie masz się czym martwić stosujesz je regularnie w ciąży nie jesteś!

napewno nie jesteś w ciązy. też tak miałam . Ale może ty chcesz byc w ciąży? Jak czesto współzyjecie?

no ja raz mam tak, że też myślę , ze to niemozliwe ale z drugiej strony jak patrze na swoj brzuszek i wiem, ze niektorzy wpadają nawet przy tabletkach to po prostu chce mi sie płakac, przypominam sobie ciagle kiedy gdzie sie kochałam z moim facetem i sie zastanawiam kiedy to sobie moglo stac, czy on we mnie doszel moze mu cos poleciało i ja wtedy bylam mniej zabepieczona albo cos, ostatnio mialam takie skurcze w pochwie i tak jak przed okresem bylo mi dobrze, mam juz takie wkrety ze po prostu nie wyrabiam :(

nie, ja aboslutnie nie chce być w ciąży. moj ukochany we mnie nigdy nie skończył tak porzadnie zebysmy sie nie martwili tzn jak cos tam pocieklo itd to robilismy to np dalej, bo bez przesady, po to biorę pigulki zeby sie podczas seksu nie stresowac ale ja i tak jestem straszną panikarą. ostatnio bylam oslabiona aczkolwiek nie bralam antybiotykow, ciagle sie zastanawiam czy moglam cos zrobic nie tak, ze bylaby to moja wina gdybysmy wpadli :( moze mam takiego dola rowniez przez te tabletki bo od nich sa straszne wahania nastrojow.

na pewno masz wahania emocji przez tabletki. Uspokój swoje emocje. Będzie dobrze. Idź i przytul sie do swego chłopaka. Razem zawsze raźniej... to w koncu on zostawał w Tobie.....