aparat porcelanowy- problem z odklejonymi zameczkami

tak jak w temacie nie wiem co teraz mam zrobic bo moja orto przykleja mi caly czas ten sam porcelanowy a on po tygodniu ciagle sie odkleja:/ pytajac czy nie mozna domowic odpowiada ze nie bo sprzedaja cale komplety.czy to prawda?? napiszcie jak to z wami jest. czy orto przykleja ten sam zameczek czy daje nowy???na ostatniej wizycie powiedziala mi ze jak znowu odpadnie to przyklei mi metalowy a ja nie po to tyle kasy placilam zeby smigac z metalowym

No ładnie. Ja mam zamki metalowe i jak kiedyś odpadł mi zamek, moja orto powiedziala, że niepotrzebnie jej go przyniosłam, bo NIE MOŻNA nigdy przyklejać tego samego zamka. Wzieła oczywiście nowy. A Ciebie nie powinno obchodzić czy twoja orto musi rozkompletować zamki czy wezmie skads pojedynczy. Jej obowiazkiem jest przyklejenie Ci nowego. To nie Twoja wina, ze Ci odpada - bo odpada, bo byl zle przyklejony - przez Nia.

wiem wlasnie ona to samo mowila ze nie mozna jak mi pierwszy raz odlecialy a teraz siedzi cich bo chyba wie co ja czeka.nie chce sie z baba klocic ale chyba sie bede musiala odezwac bo wkurza mnie ciagle jezdzenie 50km bo zameczek odpadl:(

domagaj się takiego który się nie odklei, ja też nosiłam aparat, i nigdy mi się nic nie odkleiło.

skoro odpada to mogl zostac uszkodzony. jak odpadnie to powiedz ze zjadlas albo zarzadaj nowego i tyle

wiec jezeli ktos ma aparat porcelanowy niech napisze czy wasz orto po odklejenu zamka daje nowy czy przykleja stary.chodzi mi tylko o porcelane bo metalowe wiem ze moja tez daje nowe:(