Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość crazybutterly

2 szansa?

Polecane posty

Gość crazybutterly

ja to dzis juz to opowiadalam tylko w inny sposob :) Postaram sie strescic szybko: znamy sie tydzien. Szukal kontaktu caly ten czas. Dzis mialo byc 1 wsze spotkanie. Z mojej strony duzo obaw, bo to typowy playboy. Odwolal 4 godziny wczesniej: tlumaczenie zle samopoczucie po firmowej imprezie. I , ze idzie spac, a z a10 min zalogowal się na gg. I z mojej strony bardzo juz malo zaufania. Jakos mi się odechcialo tego spotkania, które zostalo przelozone na blizej nieokreslony termin.Czy moja intuicja dobrze, mi mówi, ze nie warto dac 2 szansy? Taki sondaz :) dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co z tego mam
nie warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym mu nie dała drugiej szansy. Nie wiem, jak bardzo Ci na nim zależy, ale jeżeli olewa sobie pierwsze spotkanie z Tobą, nie jest Ciebie wart. Szkoda czasu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tu tylko krem
a ja wiem..moze warto ? mozesz dac mu 2 szanse ale nie wkrecaj sie za bardzo, badz mila ale nie do przesady i nie pokazuj mu ze jakos jestes na maxa nim zaintewresowana..bo moze akuratb warto dac ta 2 szanse...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na znajomosc jeszcze nie zdazylam sie nastawic, bo zeby facet tego pokroju zdobyl moje zaufanie, potrzeba duzo czasu... ale jest mily nie ukrywam i cieszylam się, ze dzis gdzies wyjdziemy, a teraz mi tylko przykro. zwlaszcza z tego powodu, ze mnie oklamal, ze idzie spac dzis wieczorem mamy ustalic date spotkania, a mi sie juz nie chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola1985
sama musisz zdecydowac, ja bym sobie odpuściła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *** * ** ** ** *** *** *** ***
jak nawalił za pierwszym razem nie ważne z jakiego powodu to drugą szanse musi sobie wydeptać, a nie taki barszcz że dziś zawalił i dziś się z nim umówisz. ja bym radziła przez tydzień "nie mieć czasu" i obserwować. zołzy górą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym dala sobie spokoj
bo mysle ze nie warto...calkowita strat czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×