szeroka pochwa

Po urodzeniu dziecka zostala mi szeroka pochwa Cieczenia miesni Kegla nic nie pomogly. Nawet nie czuje meza jak jest w srodku.Jestem umowiona na zabieg - plastyka pochwy.Ktos jeszcze tak mial?

hahahaha wiadro

Myslisz ze to takie smieszne?

E tam, u mnie jest prawie tak jak przed porodem

trzymam kciuki, nie przejmuje sie wpisami powyzej

u mnie też jest wszystko tak jak przed porodem :) naprawde masz taki problem czy może troszkę wyolbrzymiasz...?

ja urodziłam naprawdę duże dziecko- 4100 i 58 cm, popękałam w środku ale popołogu wszystko wróciło do normy. Ciekawe więc od czego to zależy....

ja urodzilam 4440 popekalam w srodku i na zewnatrz ale wszystko wrocilo juz do normy bez zadnych zabiegow,wspolczuje, tez jestem ciekawa czy to zalezy od lekarza ktory zszywa czy od czego ?

Mialam rozlegle pekniecie, szyli mnie na sali operacyjnej ponad godzine.Moj gin mowil ze tak moze byc nawet bez pekniecia i naciecia.U mnie sie bardzo poluzowalo.Prawie nic nie czuje, bez specjalnych wygibasow maz nie jest w stanie skaczyc we mnie.Szkoda tylko ze nikt mi nie powiedzial ze tak moze sie stac...:(

O kurde wspólczuję:(Mi po pierwszym porodzie na szczęście wszystko wróciło do stanu sprzed porodu,ale po tym co napisałaś odechciało mi się drugiego dziecka

Na szcescie nieczesto nie to zdarza.Nie chce nikogo straszyc. Ktos jeszcze tak mial?

nic z tych rzeczy,.owszem, jest nieco luzniej, ale ja ani mąz tego nie czujemy. Uwazam ze jest luzniej TYLKO dla tego ze mnie nie boli w niektorych pozycjach, tych, przy ktorych bolalo przed porodem.

Ja rodziłam 5 tyg temu, za tydzień idę do lekarza i jeszcze nie współżyłam z chłopakiem ale strasznie mnie ciekawi jak to będzie. Ochota jest tylko trochę się boję. Mam nadzieje że będzie dobrze bo chcemy zrobić braciszka dla córci:)

pół roku mija od mojego zabiegu i nie zaluje ani przez moment nie jest to co było przed porodem ale pochwa z powrotem wysoka wejście do pochwy zwężone i doznania seksualne niezłe, nie ma się co aż tak zachwycać bo są tłumione przez ból,już coraz slabszy ale bylo mnóstwo szycia więc to dziwne nie jest. polecam plastykę

wszystko wróciło do normy

Kurcze nie wiem od czego to zależy ale u mnie jest lepiej niż przed porodem. byłam niestety nacinana i potem mnie szyli i chyba zrobili to dobrze bo na prawde jest rewelacyjnie. Jak myślicie od czego to zależy???

U mnie też po ciąży OK tylko sucho ale stosuję żelik i jest w porządku. jeśli to nie jakaś straszna operacja to zdecyduj się na nią - myślę że warto - jeszcze całe życie przed Tobą, szkoda rezygnować z przyjemności bo może zacząć Cię to frustrować a co gorzej - męża... Powodzenia :)

moja jeszcze ciaśniejsza Też musimy kupić "gluty", żeby było lepiej. Jak się rozrusza to jest ok, ale na początku Jestem ponad rok po porodzie z nacięciem krocza