Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jnkj

no i co nic sie nie stalo takiego, ale ...

Polecane posty

Gość jnkj

Dziwnie to zabrzmi moze, ale to nic. Dzis bylam u chlopaka , wyglupialismy sie, ogladalismy tv itp.no i w pewnym monecie zaczelam go calowac, spytal "chcesz sie kochac"-a ja sie usmiechnelam , zamkeslismy drzwi , no i wiadomo zaczelismy sie rozbierac.takie tam gry wstepne, a potem, zaczal zakladac przezerwatywe, i zakladal ja dlugo, zastanwial sie czy na dobra strone zalozyl bo dziwnie wygladala;/-no faktycznie, ale ja mowie, ze nie ma czasu na takie tam :p ... no i mu opadl ;/ i on mowie to po sexie, a ja no nie da sie z tym juz nic zrobic, a on ze nie ... a ja no ok.Ubralam sie itp. i polozylam sie na lozku dalej ogladajac tv, on siedzila na lozku troche dalej ode mnie. ipyta, obrazilas sie, a ja ze nie, a ten mi nie wierzyl.I sie na mnie wkuzy, mowie mu ze nie.Tylko no bylam taka troche zdegustowana, ale nie bylamzla na niego. No zdaza sie, i wogole nie chcial mnie dotknac, ptrzytulici wogole, powiedzila, ze obrazam sie o glupote.Zaznacze, ze on sie wkurwia jak cos zaczynam podczas i nie koncze.Przez cala droge do domu nic sie nie odzywal, a ja gadalam jakies pierdoly zobaczylam ze jeste nie w sosioe wiec sie utkalam. Moze mu glupio nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czego dusza jeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnkj
bo on sie wielce obrazil i teraz sie nie odzywa, no normalne to , zrobila mu cos ,nie wierzy ze soe nie obrazilam i obraza sie ze niby ja jestem zla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ale ja mowie, ze nie ma czasu na takie tam"...a ty nie wiesz ze sex nie znosi pospiechu ? ;)....nie obrazil sie tylko jest mu glupio i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnkj
nie wiem, dziwnie ... ja wiem, ze nie ma pospiechu, ale nie o to chodzilo dobrze zalozyl, zakladal nie raz, asie zastanawila,mowie mu ze ejst dobrze aten kmini no to ma , a tak mu sie chcialo ,moim zdaniem, dalabym rade by to uratowac, ale jak nie to nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnkj
tak bardzo go to urazilo, odwrocil kota ogonem -nie nawidze tego ! ubzdural sobie, ze ja jestem zla i teraz on jest zly o to, ze niby ja sie pogniewalam.Przytulilam go i mu powiedzilam nic sienie stalo,nastepym razem bedzie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×