Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakochana i niepewna

czy gdy facet mówi kocham a jest pijany...

Polecane posty

Gość zakochana i niepewna

no właśnie, jest pewien Pan z którym coś niby mnie łączy, właściwie do tej pory łączył nas seks, ale na stopie więcej niż koleżeńskiej, często mówił, że jestem mu bliska itp ale nigdy poważnie nic nie zadeklarował, ostatnio trochę za dużo wypiliśmy i ja powiedziałam mu, że go kocham i że on nie kocha mnie, a on powiedział, że mnie kocha, że bardzo mu na mnie zależy, ale nigdy tego nie powiedział mi na trzeźwo a nawet więcej, kiedyś powiedział mi, że on sie nie zakochuje, i teraz nie wiem czy mu wierzyć czy też powiedział to bo był pijany i chciał mi sprawić przyjemność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja droga a nie wiesz ze ludzie po pijaku prawde mowia?;) ja mialam taka sama sytuacje jak ty, tez z facetem mnie seks laczyl, nic wiecej, ale widzialam ze cos on do mnie zaczyna czuc, jego zachowanie, to jak do mnie mowil, itp po pijaku powiedzial ze czasem ma mnie ochote zabic a czasem beze mnie zyc nie moze, ze strasznie go do mnie ciagnie, itp na trzezwo nigdy tego nie powiedzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja po pijaku to kazdej mowie
ze ja kocham :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana i niepewna
no właśnie, a mnie okropnie na nim zależy, i są takie chwile kiedy myślę, że jemu również, ale on ogólnie ma bardzo skomplikowany charakter:) jednego dnia potrafi być super czuły i kochany drugiego zachowuje się jakby nigdy nic. kiedyś powiedział mi, że chciałby ze mną być potem znów niczego nie chciał deklarować. z mojej strony sytuacja jest prosta, jestem w stanie zrobić dla niego wszystko. tylko on jest strasznie niepewny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana i niepewna
fajna i jak to się skończyło? jesteście razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nie jestesmy, nie rozmawiamy ze soba ten facet ma trudny charakter, dziwnie sie zachowuje, ma 25lat a czasem zachowuje sie jak 5letni bachor:o rozmawialam z jednym facetem z pracy i mowie ze z nim spalam, on sie o tym dowiedzial, i myslalam ze mnie zabije, taka awanture mi zrobil, nie gadamy teraz ze soba ale z nim nie moglabym nawet byc, ja wiem ze on jest pies na baby wiec same wiecie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lonia w
rzuc go w cholere jak nie umie sie zadeklarowac to po co z nim jestes..a czemu twierdzisz ze zrobilabys dla niego wszystko?Co on taki boski jest ja jestem z facetetm ale nigdy nie zaryzykowalabym stwierdzenia ze zrobilabym dla niego wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tez facet niezdecydowany co drugi dzien mi pokazywal ze mu na mnie zalezy, a co drugi dzien mial wyjebane:( nie rozumialam jego zachowania ale nie odzywamy sie do siebie i jest mi jakos lepiej:) wyobrazcie sobie ze on ma do mine pretensje ze sie komus pdoobam, ze w pracy sie z facetami trzymam czy ze z kolega rozmawiam traktowal mnie jak swoja wlasnosc ale skonczylo sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana i niepewna
fajna, no widzisz ten mój też jest typem kobieciarza, ale od kiedy " coś" nas łączy jest cicho;) powiedział, że chciałby żebym poznała jego rodziców itp. ale ja się boję, że to co mówi jednego dnia drugiego już się dla niego nie liczy, bo tak się czasem zachowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jego koledzy powiedzieli mi ze on sie strasznie zmienil kiedy mnie poznal wczesniej co noc to inna pannica, a kiedy mnie poznal z zadna nie spal, z zadna inna nie gadal w pracy na nas zakochani mowia, bo my caly czas razem, on dopracy przychodzil i pyta;l gdzie jestem, ciagle mnie wolal, przychodzil, itp on czesto kiedy rozmawialismy mowil - a gdybylibysmy razem to wtedy to, to wtedy tamto.. my czesto na zakupy razem chodzilismy, jakies imprezy dzwonil do mnie czesto ze kompana do picia potrzebuja, i pilismy ja, on i jego kolega;) ostatnio mi mowi ze chcialby gdzies tam pojechac ale partnerke musi znalesc ktora go nie bedzie wkurzac i taki usmiech pod wasem i na mnie spojrzal.. niby go wkurzam ale ciagnie go do mnie niby sie do siebie teraz nie odzywamy ale widze ze jak mnie mija to jakis tam usmiech na twarzy ma ale ma przegrane juz u mnie za duzo mi przykrych slow powiedzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana i niepewna
lonia w właśnie o to chodzi, że jest boski, i nie tylko w sensie fizycznym, ale ogólnie jest pierwszym facetem który tak zawrócił mi w głowie, gdyby nie to jego rozchwianie byłby idealny:) przystojny wysoki świetnie zbudowany, cholernie inteligentny zabawny z dystansem do siebie:) uwielbiam go:) ale właśnie tak jak u fajnej on też jest strasznie niezdecydowany. gdy jesteśmy gdzieś na wspólnej imprezie jest super. zawsze wtedy coś mi deklaruje. gdy wytrzeźwieje już tyle nie mówi:) choć potrafi mi okazać , że mu zależy takimi małymi rzeczami- masuje brzuch gdy mam okres, przytula, zrobi śniadanie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana i niepewna
koleś stracił szanse?:) mój na szczęście nic przykrego póki co mi nie powiedział ale kto wie z jego rozchwianiem;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie, a moj to narzyc niesamowity, jaki to on zajebisty nie ejst, czego to on nie potrafi;) wie ze balbiny na niego leca wiec to wykorzystuje ale mnie cieszy to ze sie zmienil kiedy mnie poznal:) my czesto sie tez klocilismy o jakies pierdoly, czesto wlasnie ostre klotnie, pozniej po 5 minutach znowu super, mielismy super kontakt ja nie rozumiem, bo traktowalam go prawie jak przyjaciela, znam go 3miesiace, a czuje jakby przynajmniej kilka lat swietny kontakt byl miedzy nami, o wszystkim gadalismy, trzymalismy sie razem a tu prosze trach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
narcyz mialo byc;) no stracil stracil, wyzwal mnie od najgorszych, bo powiedzialam wlasnie o tym ze spalismy razem w pracy jednemu koledze tyle ze rozmawialamz nim na ten temat, on mi mowil z kim sypial, i jakos ja mu powiedzialam to i ten wlasnie moj kawaler mi zarzucil ze ja sie chwale ze mnie ktos przelecial...tyle ze on sie chowa przy wielu facetach, niby jest przystojny ale dzieciak straszny:o nie ma szans, miedzy nami nie bedzie juz dobrze, moze ja nie powinnam byc taka gadula i o tym mowic ale kurde nie mamy po 5 lat, ja nie polece zaraz i nie powiem komus, ty sluchaj a ten i tamtem spal z ta i tamta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana i niepewna
współczuje. mam nadzieję, że miedzy nami tak nie będzie tylko zgodnie z zapewnieniami z tych jego lepszych dni jakoś będziemy próbowali układać sobie razem życie. ale właśnie, te zapewnienia padają w dobre dni, a w gorsze nic. wszystko jest uzależnione od jego nastrojów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sex na stopie koleżeńskiej
Ooch curve, ale eggs :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz juz mam po czesci wyrabane na niego, boli strasznie bo bylo tak dobrze, ale zycie jest zyciem, bywa tylko widze jak on patrzy kiedy ja z kims rozmawial, a szczegolnie z facetami, widze to jego spojrzenie:o ani my nigdy razem nie bylismy ani nie bedziemy, a traktowal mnie jak swoja wlasnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas tez bylo tak, jak on mial zly dzien to bez kija nie podchodzilam:o wtedy klotnia po klotni, jak dobry dzien to po prostu niebo bylo duzo osob mi mowi ze on cos do mnei czuje bo to widac po jego zachowaniu, po tym jak patrzy, co robi, ale on sie do tego nie przyznaje tak, seks na stopie kolezenskiej, i nie zadne o kurwa bo to nasze zycie i jak cos nie pasuje to nie zagladaj tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana i niepewna
na stopie koleżeńskiej bo nie jesteśmy razem, choć jak pisałam, coś nas łączy, coś więcej niż seks. tylko nie wiem, czy on naprawdę mnie kocha czy to tylko powiedział bop był pijany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana i niepewna
up faceci- czy zdarzyło Wam się, że czuliście coś do kobiety ale nie potrafiliście o tym powiedzieć na trzeźwo a zdarzyło Wam się po pijaku czy po pijaku to słowo nic dla Was nie znaczy jeśli nie jesteście z kobietą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana i niepewna
żaden facet tak nie miał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mango z bango
nie jestem facetem ale mowi sie ze ludzie po pijaku mowia prawde wiec moze i tak jest w twoim przypoadku:) moze przy najblizszej dogonej okazji zwyczjnie wspomnij mu ze powiedzial ci o tym gdy byl pijany i zobaczysz jak zareaguje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana i niepewna
nie bardzo potrafię z nim o tym rozmawiać, wole żeby sam zaczął rozmowę, albo gdyby np następnym razem znów była jakaś impreza miałabym więcej odwagi i mogłabym o tym porozmawiać. tak to nie wiem na jaki nastrój trafię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana i niepewna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze facet na codzien moze byc typem ktory zwyczajnie nie odczuwa potrzeby okazywania uczuc kobiecie z ktora nie jest bo nie czuje takiego obowiazku. powiedz mi czemu nie jestescie razem skoro jak piszesz laczy was cos wiecej niz seks i kolezenstwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana i niepewna
szczerze to myślę, że bylibyśmy razem gdyby nie to, że jego najlepszy przyjaciel był moim chłopakiem. więc sprawa ogólnie jest skomplikowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gladiatorix
jestem facetem i powiem tyle- moge sie nawet oswiadczyc jak chce dupe przeleciec:P nie rob sobie nadzieji i znajdz takiego ktory powie ci to na trzezwo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mucha w gaciach
kocha, ale nie powinnas sie wiazac z kumplem bylego, to glupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana i niepewna
nie wiem czy głupie? nic na to nie mogę poradzić, zakochałam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×