TERAZ MI SERIO POMÓŹCIE PROOOOSZE

Ten post jest nie na zarty. Ide jutro na pierwsza randke taka prawdziwa od wiekow! No co ja mam zrobic??? Jak ja mam sie tam zachowywac???? z tego stresu nie umiem spac... Co jak mu sie nie spodobam?????? Mam mowic duzo czy malo... mam mowic o moich zaintereowaniach, o studiach, czy raczej nie.... Mam powiedziec ze place za siebie? Jak mam sie ubrac w kiecke i jakas ekstra bluzke czy dzinsy i do tego jakas bluzke? Elegancko tak jak do teatru czy luźno calkiem czy tak pół na pol niby elegancko ale jednak luzno????? Ja sie chyba zalamie... Dzis caly dzien jak na szpilkach.

mam sie wymalowac strasznie tak zeby od razu widac bylo jak bardzo mi zalezy czy raczej mniej fryzowania i mniej makijazu???

no chyba umre :/ co jak go zawiedzie moja osoba????

wiec i ja odpowiem powaznie:) ubierz sie poprostu ladnie i wygodnie tak zebys nie musiala sie martwic o stroj. pierwsze randki maja to do siebie ze oboje bedziecie zestresowani ale jesli ni wyluzujesz moze byc zwyczajnie dretwo.

zachowuj sie normalnie, staraj sie, zeby to on mowil ( zadaj pare pytan), patrz na niego z podziwem i potakuj ze zrozumieniem, nic wiecej. Zaproponuj, ze zaplacisz, ale jak nie zechce, nie kloc sie.

a to koles z reala czy poznalas go przez net? widzial Cie juz?

makijazu mniej ale staranny i naturalny

przez net :(:(:( właśnie to jest najgorsze!

ale nie muszę się ubierać jakoś mega-extra-seksownie... mogę ubrać zwyczajne dzinsy i do tego poprostu ładną bluzkę? Nie muszę ubierać kiecki???

a jak ubierasz sie nacodzien?

no normalnie czasem spudnica czasem jeansy raczej w takim tonie umiarkowanej luźnej elegancji

masz wygladac zdrowo i kobieco, wiec makijaz taki,zeby cera byla ladna ( podklad, puder, troche rozu, ale naturalnie, nie kilogramy), rzesy nie ociekajace tuszem, na usta najwyzej blyszczyk, zadbane paznokcie, ale raczej spokojne, wlosy potraktuj jakims nalbyszczaczem, zeby wygladaly zdrowo i z polyskiem, ciuchy blizej ciala,zeby podkreslic sylwetke, podkresl talię, najlepiej rajstopy, spódnica i szpilki ( ale poza tym skromnie ) - to na kazdego faceta dziala.

wiec tak ubierz sie i teraz, nie udawaj kogos kim nie jestes:) musisz czuc sie komfortowo:)

ale widział mnie na zdjęciach. jakie ja mam schizy!!! naprawde wolałabym nie iść!!! ale on tak nalegał :/ znaczy się... wolałabym nie iść ale co jak nie pójde a to się akurat okaże że to ta cała słynna miłość mojego życia była? nie no zwariuje tu zaraz

idz:) jesli cos nie wyjdzie zawsze mozesz isc do domu. a moze sie okazac, ze to wlasnie to:)

a nie moge ubrać teraz spodni jakichś takich właśnie "przy ciele" a na 2 spotkanie (oczywiście jeśli do takiego dojdzie) spódniczki??? :/

mozesz spodnie byle nie workowate

jak ja się boje... nawet sobie nie wyobrażacie :/

Eric mozesz wlozyc co tylko Ci sie podoba bylebys wygladala kobieco i ladnie:) i nie mysl za duzo o wygladzie, po co sie dodatkowo stresowac:)

nie mozesz sie bac, bo wszystko polozysz. Strzel sobie koniak. Pomysl,ze i tak wszyscy umrzemy i czym jest twoja randka wobec wiecznosci.

Ja bym to serio olała bo ja się związków i spotkań boje od kiedy pare razy się zawiosłam. Ale powiem wam jak to wyszło... no było mi smutno dłuuugo i pare nocy temu leżałam już w łóżku w "fazie zen" i z lekkim przymróżeniem oka normalnie modliłam się o jakąś miłość i następnego dnia on napisał do mnie. Może to przypadek! Napewno to przypadek! Ale co jeśli kuźwa rzeczywiście sobie go wymodliłam??? No wariactwo mówię wam.

nie no nie moge... może ja mu napiszę że jestem chora, albo coś w tym stylu?

dziewczyno, nie zadręczaj się , tylko wyluzuj:) powiem Ci, że ja przez neta poznałam mojego wspaniałego chłopaka i jestem z nim bardzo szczęśliwa:) może i w Twoim przypadku tak będzie? pozdroo

najgorsze jest jeszcze to że ja nie umiem okazywać za bardzo uczuć... kiedyś wcale teraz troche mój ostatni chłopak który był strasznie uczuciowy podszkolił :) Wiem że na pierwszej randce zbyt wielu uczuć się nie pokazuje, ale normalnie krempują mnie jakieś takie sytuacje romantyczne....

matko... jaka to będzie kompromitacja... normalnie śmiech przez łzy

no nic.... :/ ide spać jestem tak roztrzęciona że mama mi dała jakieś prochy na spanie idę więc spać. Dziękuję Wam za te rady :) Trzymajcie kciuki !!!!!!

nie mów, że to będzie kompromitacja bo wykraczesz:P nastaw się, że będzie dobrze:) a ubierz się poprostu ładnie i tyle:)

skoro cie zaprosił to w tobie coś widzi, podobasz mu się dlatego bądź normalna, naturalna - taka na co dzień, nie narzucaj się zbytnio i nie pij dużo alk.

roztrzęsiona?prochy?no proszę Cię:opotem będziesz się śmiać z tego, bo jak znam życie na spotkanie stawi się gruby, łysawy, garbaty, pan po 40:o