wstydliwy problem.

Mój Mężczyzna od kilku dni ma wysypkę na penisie. ja od pewnego czasu mam dziwne upławy i po wczorajszym stosunku, kiedy skończyl we mnie poczułam straszliwe szczypanie.przeszło po ok.10 min. teraz ona bardzo mnie swędzi, czy wiecie co to może byc? proszę o pomoc.

Coś któreś przywlekło :o Przyznaj się z kim zdradzasz albo zapytaj jego z kim on ciebie:o

Prawdopodobnie złapałas grzybicę,idz do gina albo kup sobie w aptece czopki Nystatyna,stosuj rano i wieczorem i zadnego seksu w tym czasie.Twojemu panu prawdopodobnie samo przejdzie

te czopki sa na receptę ale myślę,że dasz rade kupić bez:)

przez ile czasu powinnismy powstrzymac sie od seksu?

idź do lekarza, tu na forum nikt cię nie zbada

Ta wysypka. Scharakteryzuj mi ją bliżej. To są krostki czy pęcherzyki ?

krostki.

fuj...zdrada;jak nic:D

Gdzie tam zdrada, brak higiena. Najlepsze na to to yogurt.

na pewno ani ja ani moj mezczyzna nie zaniedbywamy higieny a szczegolnie osobistej.

Ewa_24, czy odczuwasz ty lub twój mężczyzna jakieś dolegliwości (szczególnie pieczenie) podczas oddawania moczu ?

Jeśli jesteś taka pewna... cóż...

ja nie, on mi nic o tym nei mowil, a jesli tak?

tylko lekarz - samo nie przejdzie. nawet jeżeli objawy znikną same, to infekcja może pozostać utajona. Ty do ginekologa. Twój mężczyna do wenerologa/urologa. nie wolno wam tego zaniedbać.

To może być jedna z chorób przenoszonych drogą płciową - rzeżączka. Cześć objawów się zgadza - upławy i pieczenie. Rzeżączkę leczy się antybiotykami. Nie mogę powiedzieć napewno czy to właśnie to, ale na wszelki wypadek powinnaś pójść do lekarza. Najlepiej ginekologa.

ale on uwaza ze juz kiedys tak mial, i ze teraz tez juz mu to znika, moze to byly jakies przejsciowe problemy?

Przejściowy problem albo kolejny nawrót choroby.

oj ktoś tu był na dziffkach :o

czy jest mozliwosc zeby to nie bylo nic powaznego?

a co? boisz sie lekarza?

jest możliwe, ze to nic poważnego ale bez wizyty u lekarza sie nie obejdzie. zaróno Twojej, jak i Twojego faceta pamietaj - samo nie przejdzie na pewno.

dokladnie, takie cos samo nie przechodzi, bo co ma niby wybic te bakterie i grzyby?

a jeżeli on to juz miał kiedyś, to znaczy, że to "siedzi" w nim i od czasu do czasu wyłazi. moze to być np zwykła opryszczka. ale naprawdę, NIE WOLNO WAM TEGO ZIGNOROWAĆ!!! bo nie leczone, a przetrwałe (takie, które przechodzą w stan utajenia) infekcje mogą prowadzić do wielu powikłań, z niepłodnością włącznie (i ja nie straszę:P ja tylko stwierdzam fakty:P)

czy jesli nie wenerolog to urolog moze byc?

chodzi mi o lekarza do ktorego ma isc moj facet.

uwazam, ze lepiej bedzie jesli moj facet pojdzie pierwszy.

Nalazłam właśnie do miednicy gorącej wody z octem, solą i odrobiną Ludwika. Pomocze sobie cipke z godzine w tej miksturze (stary sposób Babci) - może przejdzie :)

Twój mąż powinien pójść do urologa. A ty sama - do ginekologa. Jeżeli przyczyną twoich problemów, Ewo, jest infekcja wirusowa to płukanie cipki nie pomoże.

Słuchaj Ewa,nie bój się to na pewno nic powaznego tylko przypomnij sobie kiedy zaczeły się tobie te upławy.Jezeli ty pierwsza miałas te objawy a dopiero potem twój facet dostał tę wysypkę to na pewno jest grzybica.Weż czopiki ,całe opakowanie,chyba 10 ich jest,zero seksu.Zobaczysz po dwóch dniach odczujesz ulgę ale nie przerywaj kuracji