..........................TERMOWAŁKI..............................

Czy ktoś używał? Chcialam kupic ale kosztuja dosc sporo(130zł) . Chcialabym wiedziec ile sie je trzyma na włosach zeby był dobry skręt i czy włosy sie niszcza od nich? Zwykle wałki mam ale zeby byl skret to trzeba trzymac cała noc a to jest nie wygodne i zaraz mi sie i tak loki rozlatuja.

Ostatnio dostałam je w prezencie od swojego faceta :) Rzeczywiście to dobry patent. Ja mam remingtona. Nakręcasz na lekko wilgotne lub suche wlosy. Trzymasz aż ostygną. Potem delikatnie zdejmujesz zaczynając od tych najwczesniej włożonych. Rozkręcasz je palcami. I gotowe. Ładne błyszczące loczki :) Lepsze niz lokówka. :)

Ktos mi powiedzial ze niszcza wlosy . czy to prawda? Ale ja bym chciala krecic tylko na weekend.Ps. Czyli uzycie trwa ok 10 minut?

E.... Jeśli się używa racjonalnie, co jakiś czas, nie powinno się nic stać. Po prostownicy chyba się bardziej niszczą. Bardzo szybko jest rezultat. Podgrzanie urządzenia, Nakręcenie ciepłych wałków na wlosy, wystygnięcie.. hmmm... ja pierwszy raz nieumiejętnie nawet, robiłam z około 20 minut ..może nawet mniej... Myślę, że do 15 minut i burza loków gotowa. Na pewno lepsze są o niebo od zwykłych wałków.

a sa takie termowalki zeby nie robily loczkow? bo mam dlugie wlosy i chaialbym uzyslac falowane wlosy tak jak zwykle wszystkie gwiazdki nosza na czerwonym dywanie:

Carmen...hahahah.. Przecież je możesz zawinąć na najgrubsze i potem rozprostować delikatnie. Na dłuższych włosach jest inny efekt niż np na krótszych. Ja mam do szyi i się nieźle skręcają. Mało co i by było afro :)

A ktore masz wałki: te: http://www.allegro.pl/item446070315_termoloki_walki_remington_jonizacja_welur.html czy te: http://www.allegro.pl/item444352941_termoloki_remington_kf_40e_420w_jonizacja_teflon.html ?

Mam te drugie zielone. :) One chyba są najnowsze jeśli chodzi o wyrób remingtona :)