dziewczyna sie nudzi

moja dziewczyna sie nudzi. spotykamy sie codziennie, ale ona ostatnio mi mowi, ze nudzi sie jej. a jak cos zaproponuje to sie jej nie chce. co zrobic? moze jakies pomysly na wspolne spedzenie czasu?

pograjcie w bierki

przestac sie codziennie spotykac...zaraz bedzie wiecej emocji i staran

Właśnie ja rzadko widzę swojego faceta i do tej pory mi się nie znudził :)

basen, rower, kino, lody, tenis, idzcie na spacer do lasu. zima na lyzwy, zapros ja kiedys na obiad albo kolacje. a jak nadal jej sie bedzie nudzic to znaczy ze ty ja nudzisz i juz.

niech ona coś proponuje też, a nie tylko czeka. Umówcie siet ak: jeden dzień Twoja propozycja, drugi dizeń jej. Zobaczysz, że od razu będą jej sie Twoje pomysły podobać, bo samemu coś wymyślic jest trudniej niż tylko narzekać

Sadze że lody by ją najbardziej zainteresowały:P

i rzuc na kolana, niech ziewnie, od razu przestanie sie jej nudzic, moim zdaniem ona tym sposobem pragnie ci powiedziec, ze potrzebuje czegos ostrzejszego, dlatego jej sie nudzi:P

"z ryzykiem zakazenia" - swietna rada. mysle, ze jak ona tez bedzie musiala cos wymyslec to nawet samo to wymyslanie bedzie zabawa i jednoczesnie zobaczy, ze nie jest tak latwo wymyslec cos co jednoczesnie ona tez by chciala robic :)

A moze skonczyly wam sie tematy

przy widzeniu codziennym moga sie skonczyc tematy bo calyczas siebie widzimy, ale o to chodzi aby dziewczyna nie mowila ze jest zbyt zmeczona po pracy tylko pozwolila mi urozmaicic nasze zycie, np. pojsciem na basen, tance itp. jak wytlumaczyc to kobiecie, ze mozna byc wtedy bardziej zmeczonym ale znacznie szczesliwszym.

nikt nie ma rady?

JA też miałam okres w związku gdy się nudziłam. Spotykałąm się z chłopakiem codziennie i było tolko film kolacja film kolacja A teraz to się zmieniło:) widzimy się raz na dwa dni i wychodzimy poprostu na miasto np.pizza,klub i jest fajnie. Jesteśmy w związku 3 lata

a co jak zamieszkamy razem? przeciez wtedy widzi sie codziennie i nie ma sie na to wplywu

Nie masz w jej oczach autorytetu i ona cię prowokuje żebyś go odzyskał, sam coś zaproponował, zrobił coś po swojemu, nie pytał, nie prosił... ewentualnie poszedł gdzieś sam jeśli ona nie chce (niech ona się zastanawia dlaczego, poniepokoi się, powkurza...). Do dzieła. Bądź facetem. Może przy niej się nauczysz...

("Nudzenie się" to tylko objaw poważniejszego problemu.)

chyba masz troche racji. refew.. "Bądź facetem. Może przy niej się nauczysz..." - na razie sie wlasnie przy niej oduczylem. wiec chyba z powrotem trzeba sie nauczyc dziewczyny chyba juz tak maja, ze jesli maja za dobrze, za latwo, za pewnie to sie zaczynaja nudzic. wiec trzeba byc czasem bezwgledny. facet sam sobie zajecie znajdzie. kobieta albo plotkuje z kolezankami, albo facet jej cos zorganizuje, albo zlosci sie na faceta albo sie nudzi

a co na to kobiety? czy taki ejestescie w rzeczwistosci? czy zle mysle?

Przeczytaj i skorzystaj: http://zabawy-dla-doroslych.zlotemysli.pl/edwardstanislaw,1/ pozdrowienia

tyle, ze akorat zycie sexualne jest ok, ale przeciez do tego nie mozna sie ograniczyc

kobiety sa juz takie glupie ze nie wiedza czego chca

a jesli maja juz wszystko, wtedy jest zbyt idealnie, zbyt dobrze, zbyt nudno, brak emocji itd. pozostaje krok do zdrady;)

dlatego tyle kobiet lata za najgorszymi szumowinami. zawsze zapewnia im rozrywke. to z plaskacza dostana. to beda mogly byc zdradzane, to beda mogly pocwicyc ciche siedzenie w kuchni

a co wy wiecie o kobietach?

wiecej niz ty

prosze sie trzymac tematu

podrzucam fajne gry: http://mlodzinadorobku.pl/gry-ktore-odmienia-twoje-popoludnia/