Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość perwersyjna mela

czy zrobilibyscie to kiedys z

Polecane posty

Gość perwersyjna mela

mężczyźni : z siostrą kobiety: z bratem ? zakładając że oboje macie ochotę i jesteście podnieceni/podniecone akurat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ligor
Gdyby moja siostra sama chciała to czemu nie, super laska z niej aż zazdroszczę jej facetowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płynąca z falami
Mój młodszy wyrósł na dorodnego faceta, raz widziałam go nagiego przez przypadek. Nigdy nie myślałam o nim w ten sposób ale chyba raz dla ciekawości mogłabym poczuc go w sobie. Zabawne gdy tak o tym mowicie o takiej mozliwoscie jakas dziwna erotyczna pikanteria jest w tym wiedząc ze to mój brat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy liczy sie
palcówka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perwersyjna mela
pewnie że się liczy w pewnym sensie, opowiedz. A miałaś ochotę na coś więcej po tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy liczy sie
jestem facetem, jak miałem 10 lat spałem z siostrą 4 lata starszą i ona jak sie masturbowała brała czasami moją reke żeebym dotykał jej szparkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorotka Pychotka
starszy brat...dobre :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz...brat po bracie na jednym warsztacie...ale nie ...dziekuje postaoje...to co siostry zarezerwowane jest tylko dla niej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfhgdjkutili
jak czytam takie rzeczy to widze ze z bratem bylam wyjatkowo swietojebliwa:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filip z konopi
Ja do dziś śpię z mama mimo że mam 19 lat ona chce żebym został księdzem dlatego mnie pilnuje nawet w nocy trzyma mnie za niego żebym się nie masturbował i poczuł jak to jest. Ale parę dni temu rodzice wyszli na imprezę więc obowiązek pilnowania przejęła babcia przyznam się Wam było super bo babci trzęsie się ręka teraz o niczym innym nie myślę tylko o tym kiedy rodzice znów wyjdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HEADLINE NEWS
Cała Polska się jebie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość larisaaaaa
Ja trenowałam z bratem uczyliśmy się z internetu ale teraz mogę powiedzieć że jesteśmy najlepsi mistrzami w seksie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoores
JA miałem kiedyś pojedyncze doświadczenie na wycieczce we dwoje ja miałem wtedy t 27 ona 24. Pod namiotem wieczorem poprzytulilismy się by było nam cieplej ja nie wiem dlaczego zacząłem ją po plecach pieścic delikatnie wtedy przywarła do mnie nieco mocniej wtedy ja wsadziłem rękę z tyłu pod jej bluzkę nocną i dalej tak po pleckach i szyi. Zaczęła oddychać głębiej to wtedy jakoś też niewiele myśląc przeszedłem na biodro i na brzuch. Po paru minutach wsunęła odruchowo chyba nogę między moje nogi lekko a ja odważyłem się wyżej iść do jej pierśi. Napierw pod nimi potem niby to lekkko dotknąc podejscia do nich. Nie protestowała. w ogóle i w końcu cała moja ręka była na piersi mojej siostrzyczki lekko wodząc palcem po jej obwódkach. Widziałem że coraz bardziej była nakręcona i ja zresztą też. Spojrzeliśmy sobie w oczy i wtedy pocałowała mnie. Nie jak siostra ale jak moja dziewczyna i wtedy potoczyło się lawinowo .Zasnęlkiśmy w swoich ramionach. Nawet nie myślałem o pokrewieństwie wtedy. A potem rano po wszystkim skonczylismy wycieczkę jakby nigdy nic nie mówiąc więcej o tym incydencie. Ale samo wspomnienie mnie podnieca i ta swiadomość ze to właśnie moja siostra była. Dodam że jest dziewczyną niesamowitej urody. Teraz oboje jesteśmy już w małżeństwach i żadne z nas nigdy nie wspomniało później o tym ale czasem wydaje mi się że są między nami jakieś porozumiewawcze spojrzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoores
tak kochaliśmy się, potem już nic nie było. Dodam że nie zmieniło to naszych relacji. W sumie chciałbym czasem malą powtórkę :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sód i tlen
niezła historyjka mitomana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w takich topikach zawsze
zbiera się banda mitomanów, którzy spali z siostrami, braćmi, teściowymi, matkami i ch*j wie z kim jeszcze. a prawda jest taka, że mniej niż 1% ludzi doświadczyło DOBROWOLNEGO seksu w najbliższej rodzinie (rodzice, dzieci, rodzeństwo). gdyby wliczyć wszelkie patologie typu Fritzl, wyszłoby pewnie więcej, ale nie o tym tu mówimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spice for your life
Ale zdarzają się takie przypadki DOBROWOLNEGO właśnie , sam słyszałem ze jedno rodzeństwo z moich studiów które mieszka razem w wynajętym mieszkaniu może to robić ze sobą ale może to i plotki zwykłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mayar V
wicie jakis w czas temu mówili w tV o bracie i siostrze z niemiec co walczą przed sądem o zalegalizowanie ich związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oleńk1984.
Ja miewałam takie myśli ale nigdy przenigdy bym się nie odważyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w takich topikach zawsze
Tak, ale to rodzeństwo to szczególny przypadek. Z tego co mi wiadomo, oni się wychowywali osobno i nie uruchomił się u nich "mechanizm zabezpieczający". Włącza się on u niemal każdego człowieka i ma zastosowanie do wszystkich ludzi, z którymi mieszkamy pod jednym dachem w dzieciństwie i młodości, nie tylko do prawdziwej rodziny. Szczególnie silny jest na linii matka-syn, ale działa też na linii brat-siostra i ojciec-córka (choć trochę słabiej, o czym świadczą często opisywane w prasie przypadki takich relacji). Ten mechanizm uaktywniał się nawet w izraelskich kibucach, gdzie niespokrewnione osoby mieszkały pod jednym dachem. Tak więc ogromna większość tych wszystkich historyjek typu "a mi siostra co dzień daje, a mama też", przepełnionych w dodatku błędami orograficznymi, stylistycznymi i interpunkcyjnymi to ewidentne dzieło niewyżytych prawiczków z wczesnego gimnazjum, być może nawet jednej i tej samej osoby (poznaję już ten "specyficzny" styl).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×