Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anka pipi

Czy cyberseks to zdrada?

Polecane posty

Gość anka pipi

Mam narzeczonego , kocham go i on mnie co najważniejsze. Poznałam na NK fajnego kolesia i on proponuje mi ciągle,żebym spróbowała cyberseksu na kamerce. Na razie nie mam kamerki, ale mam ochotę kupić i zobaczyć jak to jest. Ale ten koleś jest jakiś dziwny i twierdzi teraz, że to może być głupio, bo ja mam narzeczonego , jak bym sie z tym czuła i inne takie, nie rozumiem go. A wy co sądzicie? Czy takie coś to zdrada? Nawet nie wiem o co w tym chodzi w sumie. Chyba,że bez kamerki, ale on mówi że jak mnie będzie widział to będzie miał lepszą wenę twórczą i lepiej się podnieci i mnie podnieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jcufna
Ten, kto to ogląda może to sobie nagrać. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość licze ze to zart
zawsze pomysl w druga strone-czy tobie by sie podobalo,jakby twoj facet kupil kamerke,masowal sobie fiuta patrzac jak jakas panna masuje sobie pipke...dla mnie to zdrada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka pipi
Ale jak może nagrać? No mi by nie odpowiadało jakby facet to robił, bo on jak mówi że kocha to by znaczyło że kłamal mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jcufna
Normalnie. Może to sobie nagrać na swoim komputerze. I potem odtwarzać. I pokazywać komu zechce. I przesyłać gdzie mu się spodoba. A spróbuj mu się potem narazić. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka pipi
A o co chodzi z tym cyberseksem? Uprawiał ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jak ty nie chciałabys zeby on to zrobił tobie, to dlaczego tak ci zalezy zeby to zrobic jemu? po raz kolejny utwierdzam sie w przekonaniu ze osoby o tym imieniu to same glupie lale... kolor włosów pewnie blond:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka pipi
jestem szatynką chamico

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka pipi
Dobra, nikt mnie zniechęcił to idę kupić kamerkę i może wieczorkiem coś będzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka pipi
a myslicie ze jak wsadze sobie pufke w odbyt przed kamerka, to tego po drugiej stronie podnieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka pipi
Kamerka już kupiona, teraz zainstalowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka pipi
Chwilkę z nim gadałam teraz, ale się umówiliśmy na wieczór jak pójdą moi rodzice spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dla mnie to twoja sprawa czy bedziesz sie masturbowala przed monitorem wszystko zalezy czy ciebie to kreci . A czy to zdrada????? zadna ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka pipi
No i już po :) Koleś był naprawdę niezły, bo doszłam dwa razy :D Najgorsze,że on teraz nalega na spotkanie a tego się trochę boję. Ale tak mówił mi na skype,że trzęsłam się jak nastolatka ..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarkiinteria.pl
Anka - daj mi kochana swojego skype ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pieprzenie kotka - jak masturbacja może być zdradą - ludzie nie szalejcie - lepsze to niż walenie się w realu - a zdecydowanie wystarcza większości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anka pipi - jakbyś chciała poeksperymentować z innymi jeszcze to zapraszam do mnie na skype w piątek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zelkojadka
dla mnie to tez zdrada- patrze na to od tej storny jakbym sie czula gdyby mi moj facet taki numer wywinal..i bym go wywalila z domu, czulabym sie zdrodzona ..ale jaja beda jak on sobie to fakytycznie nagarl i teraz bedzie cie szantazowal i jeszcze nie daj boze wsstawi to w internet albo pokaze twojemu facetowi..hahahaha powodzenia, tyle dziewczyn to naprawde bezmozgi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosy lips tin
.....mam narzeczonego kocham go a co najważniejsze on kocha mnie........sranie w banie takie gadanie!A cybersex to żadna zdrada wszystko co dzieje się w rzeczywistości wirtualnej,nie dzieje się naprawdę.Ja próbowałam ale tylko przez gg,to bardzo miłe i ciekawe doświadczenie,ale tylko dlatego ,że jestem chwilowo sama. Ania zadaj sobie podstawowe pytanie-dlaczego to robisz przecież masz narzeczonego(kochającego).Sam fakt,że zadałaś pierwotne pytanie sugeruje,że czujesz sie nie fair wobec swojego partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosy lips tin
*sama nie znaczy samotna.Mam mżę, który wyjechał robiłam To a mimo tego nie czuję,że zdradzałam.To tylko taka gra słów,zabawa ale z kamerką bym sie nie zdecydowała na pewno,ale tak na gg wypróbowałam i było spoko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>wszystko co dzieje się w rzeczywistości wirtualnej, nie dzieje się naprawdę hm... a jeśli ma wpływ na Twoją rzeczywistość... to czy nadal... nie dzieje się naprawdę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ACHTUNG!Kolejna koorevka na forum:DTakim jak ty droga autorko powinno sie pissdy skasować.Bez odbioru🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe czy autorka
kiedyś tutaj nie będzie się żaliła że jej facet ogląda porno i się masturbuje. Bo wiele tu było takich topików i prawie wszystkie gromy ciskały na takiego chłopa, że cham i zdrajca. A co robi autorka? To nawet gorsze, bo w końcu kontaktuje się tam z kimś a nie jak to przy filmie. Ja nie jestem przeciw ale bądźcie konsekwentne. Tak dla ścisłości: jestem kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosy lips tin
nielogiczne Chodzi o to żeby traktować to od początku do końca jak zabawę.Podchodząc do tego z takim nastawieniem nie ma obaw,że wpłynie to na życie realne. przecież to tylko taka gra,zabawa,odreagowanie :) Trochę zdrowego dystansu! Robiłam To,a mimo wszystko nie miało to w żaden sposób wpływu na moje życie realne. dyskretny z tym telefonem to pojechałeś po całości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×