Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutasek.....

odezwal sie po długim czasie i mial..

Polecane posty

Gość smutasek.....

i mial zadzwonic jeszcze, a tu cisza, skręca mnie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sypiam z komiczne
ale o co chodzi? chcesz miec z nim dzieci, dom i psa? jesli tak to sama zadzwon jesli nie - przeczytaj jakas fajna ksiazke. pozyteczniej bo czas zajmiesz i bedziesz miala z nastepnym temat do rozmowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutasek.....
tak, tylko z nim chce miec dziecko, dom i psa:) tylko jego chcę ostatnio jak sie rozstawalismy, to on mial sie nad nami zastanowić, czy będziemy razem, no i odezwal sie w tamtym tygodniu, ale o nas nic nie wspominal na spotkaniu....mial zadzwonic, jutro mninie tydzien a on nic...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iujoklp
Koniec złudzeń, jemu nie zależy na Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutasek.....
to po co sie odzywal, mógł mnie olac do konca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heigla
Może ma jakiś problem o którym obawia się powiedzieć?Jeśli on nie wspomniał o was,Ty powinnaś to zrobić jak najszybciej.Nie można tak od razu przekreślać nadziei na związek.Trzeba mieć wystarczającą pewność nie tylko do tego,aby z kimś być,ale też by z kimś zerwać.Jeśli nie jesteś pewna tylko czas i Twoja inicjatywa mogą przemówić na Twoją korzyść.Wiem,co piszę,bo mam niestety podobny problem,aczkolwiek nieco bardziej zagmatwany.Pozdrawiam i życzę powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutasek.....
dziękuję, brakuje mi dobrego slowa jestem pewna, ze tylko jego chce, mam 30 lat i jestem juz swiadoma, jakiego mężczyzny potrzebuję ale nie chce byc nachalna, nie chce zeby uciekl ode mnie..:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heigla
No właśnie...Wobec mojego"przyjaciela"też boję się być nachalna,wiem jakie to uczucie..Chcieć związku a jednocześnie obawiać się,że ktoś ucieknie..Myślę jednak,że w tej sytuacji powinnaś do niego napisać lub zadzwonić.Porozmawiać zwyczajnie i zaproponować spotkanie.A na spotkaniu rozpocząć delikatnie szczerą rozmowę,ale w taki sposób,aby nie poczuł się on osaczony.Powiedz,że może na Ciebie liczyć i chcesz,aby opowiedział Ci o swoich ewentualnych obawach,potrzebach lub problemach.To prawdopodobnie utwierdzi go w przekonaniu,że jesteś wartościową osobą i mam nadzieję,że wszystko się ułoży:)Trzeba tylko być cierpliwym,delikatnym i rozmownym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutasek.....
bardzo Ci dziękuje....:) wysłalam mu esa, zyczylam milego dnia, ale nie odpisal:( wiem, że gdybym zadzwonila, to tel by odebral:) i zastanawiam sie czy nie zaproponować spotkania na sobotę:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutasek.....
bo tylko jego chce, nigdy nie spotkalam takiego faceta juz sama nie wiem, dac sobie spokoj z kims, z kims najwazniejszym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heigla
Jeśli masz ochotę na ten temat porozmawiać napisz do mnie na gadu-1096755:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutasek.....
heiga, na pewno napiszę wieczorem , dzięli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutasek.....
proszę, podnieście mnie jakoś na duchu, tak mi źle:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpisal
ale odpisal Ci w koncu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutasek.....
nie, ale juz ak sie zdazalo, ze nie odpisywal, no bo co mial odpisac? a potem normalnie dzwonil, on nie lubi smsow nie uwazam tego, jako "spadaj mala", mamy inne relacje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpisal
hmm, to jesli wiedzialas ze moze nie odpisac to nie lepiej bylo zadzwonic i po prostu umowic sie na spotkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda jest okrutna...........
Czy jestes pewna, ze to ten jedyny ? Taki co ma cie gdzies, nawet nie zadzwoni, a ty czekasz.... Po co ci to dziewczyno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutasek...
no ale ok, tylko e on mial przemyslec sprawe, to po co sie odzywal, mogl mnie olac i juz a on odezwal sie wprosil do mnie, przyjechal i wychodzac mowil ze zadzwoni, ze jak cos zrobi to spotkamy sie wyglądalo, to tak, jak bysmy mieli byc w kontakcie i w przeszlosci juz tak bylo, ze odzywalismy sie do siebie po 1,5 tygodnia, albo nawet po 3 i wtedy on powiedzial, ze juz myslal, ze ja nie zadzwonie....a więc czekal... a ja teraz nie wiem, czy mam poczekac czy on czeka...nie iwem..:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda jest okrutna...........
Ja nie czekalabym..... Wiem, ze czujesz sie okropnie, ale wydaje mi sie, ze czym szybciej zapomniesz o nim, tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutasek...
a moze zawalczyc ten ostatni raz to tak boli, on jest tym na ktorego czekalam, ale jego byla chciala go wrobic w dziecko, chociaz dziecko jest kochanka i on teraz boi sie stalego zwiazku.... nie wiem co mam robic, gdy budze sie mysle o nim, gdy zasypiam mysle, w kazdej minucie i sekundzie jest w moim sercu, teskie okropnie az wyc mi sie chce, tyle bym zrobila dla niego, tak bym sie starala, nigdy nie zdradzila.....a teraz tylko cierpię:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastepna naiwna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniabbb
Z tego, co piszesz to troche to wszystko skomplikowane. Dludo byliscie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutasek...
nie bylismy ze sobą ale wszystko wskazywalo na to ze bedziemy, az on powiedzial, ze sie boi stalego zwiazku i musi przemyslec, potem przez 2 mies cisza byla, wiec juz nie wiedzialam, czy olal mnie czy nie ...i zadzwonil, byl mily i milo sie wprosila... ratunku, juz sama nie wiem z dnia na dzien to mocniej boli, juz nie moge tak mi go brakuje!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko ile ten facet
ma lat, że tak sie zachowuje jakby chcial a sie boi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutasek...
on ma 35

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm a gdybyś tak po prostu nie odezwała się przez jakiś czas?? nie wiem jaki. Myślę, że jeśli jesteś mu bliska i jeśli mu zależy odezwie się. Dlaczego nie powiesz mu czego czego chcesz? Wiem czego się obawiasz, ale myślę, że grasz na czas. Oszukiwanie się też nie jest żadnym rozwiązaniem... Jeśli nie On jest Twoją połówką musisz dalej szukać swojej połówki anioła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutasek...
nie odzywalam sie do niego przez te 2 miesiace, to on pierwszy... teraz, tak mogę sie nie odzywac, może zatękni..., mogę też poprosic o spotkanie i zapytac czy podją decyzję, nie wiem co mam robic nic juz nie wiem, jestesmy oboje po przejsciach, dorosli a jednak nie wszystko w zyciu jest czarne lub biale, a jesli nie bede sie odzywac to czy tm mu nie pokaze, ze mi na nim nie zalezy? nie wiem, wiem jedno męczę się bardzo dziękuje, ze ktos tu sie wypowiada, bo zycie tak mi sie ulozylo ze jestem sama i nie mam z kim o tym pogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedno ci powiem
z takich znikających facetów nic nie ma skoro milczy tzn , że ma gdzieś co sie z toba dzieje, co robisz i z kim a prawda jest taka, że jak facetowi zależy to jest !!! utrzymuje kontakt , jeśli z jakichś powodów nie może sie spotkać to dzwoni, pisze to kobiety sobie zawsze znajdują milion wytlumaczeń , że milczy.... bo ma problemy.... bo sie zastanawia....... bo może ona coś nie tak zrobila i sie obrazil .... bo sie boi zwiazku...... bo go ktoś zranil ..... itd a to wszystko gówno prawda !!! zależy mu = jest nie zależy = znika, pojawia sie od czasu do czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutasek...
jedno ci powiem-------> i pewnie masz rację, ale to tak boli więc jesli jest tym dla mnie przeznaczonym to i tak będziemy razem, prawda? jeśli mu zależy, to odezwie sie po czasie...taka mam nadzieje więc.....nic nie zrobię, postaram sie zapomniec o mężczyźnie jakiego szukalam 30 lat, co bedę robila przez nastepne 30?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×