Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutasek.....

odezwal sie po długim czasie i mial..

Polecane posty

Gość aniabbb
Znajdziesz nowego, ten nie pierwszy i nie ostatni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutasek...
ale na takiego czekalam... nie wyobrazam sobie innego:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutasek...
juz nikt sie nie odezwie, tzn. nie ma dla mnie nadzieji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna tez
Smutasku.... Wiesz co Ci doradze? Zadzwon, zapytaj jakie ma plany an wekeend i tak ogolnie pogadaj z nim, nic nie wspominaj o byciu razem. A jesli powie ze NIe to odpusc, wiem, wiem jak bardzo ciezko to zrobic. No ale co innego zrobisz? Moze zrobic tak jak ja ale to chyba jest jeszcze gorsze. Ja zrobilam tak, że jestem dla niego najlepsza kolezanka, bardzo mnie lubi, szanuje, zawsze mi pomoze, mowi ze jestem najfajniesza jaka zna... Ale szuka innej, nie jest ze mną i nie chce byc :/. Wiec w sumie chyba nie wyszlam na tym dobrze, jestem tylko jego kolezanka ktorej on nigdy nie skrzywdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutasek...
o kurcze, mój tez tak mówi, ze nie chce mnie skrzywdzić i ze jestem tylko koleżanką, ale mowi tez ze nie chce byz z zadną, czy twoj jest z mazowieckiego? i ma na P na imię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A wg mnie
odezwij sie! Co Ci szkodzi.......?Nie masz nic do stracenia!!! Porozmawiajcie szczerze, nie bawiac sie w jakies podchody i rozmowy o niczym- prosto z mostu. Nic nie tracisz- mozesz tylko zyskac!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutasek...
no i wlaśnie dzwonilam... rozmawialo nam sie baaardzo milo, powiedzialam ze tesknie, dalam mu do zrozumienia ze jest mi bliski, a on ze chce byc tylko moim kolegą... ale odezwal sie po 2 miesiacach, po co? mowil, ze jestem śliczna:) że jak odbierze ten nowy motor to zabierze mnie na przejazdzkę i da poprowadzić:) ze zawsze mogę na niego liczyc:) ze mnie szanuje:) ze nie moze do mnie przyjezdzac, bo "zle" to moze sie skonczyc-łóżkiem, oczywiscie podteksty erotyczne tez byly, i mowil ze pamieta dzien w ktorym pierwszy raz sie spotkalismy i poznalismy a na koniec zyczyl mi kolorowych snow i przeslal buziaczki i ja nadal nic nie wiem, oprocz tego, ze bardzo mnie lubi i chce byc moim kolegą:O czyli=nie chce mnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiec widac, ze facet jest wobec ciebie uczciwy, powiedzial ci, ze chce byc tylko twoim kolega.... Powinnas uszanowac jego decyzje i dac sobie spokoj....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz zrozumiec, ze tak czasem jest.... Na pewno jeszcze kiedys zakochasz sie z wzajemnoscia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×