Boję się że mogę zostać lesbijką po stosunku z kobietą...

Boję się że mogę zostać lesbijką po stosunku z kobietą... A więc do rzeczy. To było tak, ja wraz z przyjaciółką, trochę obie wypiłyśmy u mnie w domciu, potem żarty i takie tam aż w końcu moja przyjaciółka mnie pocałowała - i się zaczęło. Nawet nie spodziewałam się że robienie tego z tą samą płcią, może być takie fantastyczne i przyjemne. [...) Wyglądało to mniej więcej, w tej formie: http://www.tube8.com/lesbian/jana-cova-charlie-lane-/54357/ (...] Oby dwie robiłyśmy to pierwszy raz 'z kobietą', po tygodniu co prawda wstydliwie, ale zaproponowała mi powtórkę. A ja z niepokojem odpowiedziałam jej że się zastanowię... Bardzo bym chciała to powtórzyć, ale boję się że zostanę lesbijką - a jednak chcę mieć normalną rodzinę... Czekam na wasze opinie...

jak ci dobrze było to nie wiem dla czego masz tego sobie nie zadawac. mnie akurat lesbijki podniecaja. puki jetes młoda to nie masz co sie bać i rozpaczac

dobry filmik. chciałbym to widziec na żywo

też bym chciał zobaczyc jak sie pieścicie. swoje cipeczki wilgotne

no co. zero u was wyobrażni. i macie chamulce

Około 4:00 wróciłem dziś na chate nieźle zgrzany. Myślę sobie: "na czat zajrze". Wpadam na wp.pl, a tam panna o nicku Ona$$$. Okazuje się że ma lat 23 i zaprasza Pilnie do siebie na Patkowskiego. Ustawiłem się z nią na 8:30. Warunki spotkania 2-3h za 300zł, anal oral klasyk. Nie ukrywam, że myślałem, że to zawodowa "Prywatka". Postanowiłem zaryzykować, bo miałem od tygodnia ochotę na jakąś szczupłą niunie. AKCJA: Na początek przyjemne zaskoczenie. Ustawka na jeden telefon. Panna od razu sypie pełnym adresem. Wpadam na nore i kolejne mile zaskoczenie. Okazuje się, że to mieszkanie studenckie, a panna korzysta, bo współlokatorki wyjechały na weekend. Na ścianach pełno książek w stylu Biologia itd Panna w chacie sama Myślę sobie "Porucham w tym odcinku". Lokal: Typowe stegny. Lata 80'te 4-piętrowiec ale w środku ładnie. Panna: Blondi szczuplutka jak niteczka, 160 cm wzrostu 46kg wagi jak twierdziła na czacie. Czarny obcasik jeansowa spodniczka do kolan, czarna bluzka i co ważne twarzą nie straszy. Cyc niestety jedynka. Kase dałem przed, aby odstresować panne. Przystąpiłęm do akcji. Zdjąłem jej majteczki nałożyłem gumaka i ogień w pupala od tyłu. Ładnie sie zachowywała podczas analu. W końcu udało mi się pociąć w tyłek taka malutka jędrną dupeczkę, bo w dobie świń i mimośrodów grubych w tym fachu dupa mieszcząca się dłoni to rarytas. Zjechałem raz. Pogadaliśmy jak to zwykle w takich sytuacjach o życiu, napiłem się wody, jazda drugi raz w dupala. Usiadłem na krześle, a panna tyłem na mnie. Drugi zjazd. Zeszło nam z 1,5h myślę sobie że czas wracać. Pogoniłem więc na swoje rewiry dostając buziaka na odchodne. Po raz pierwszy stwierdzam po 3 letnim doświadczeniu w tym fachu, że spotkam się z nią jeszcze raz. PODSUMOWANIE: Lokal: 8/10 Panna: 8/10 (cyc żeby był większy to dałbym i 9) Oral: nie probowałem (szkoda zjazdów jak dostępny jest anal) Klasyk: nie próbowałem Anal: 8/10 Cena/jakość: 6/10 Całokształt: ok 8/10 No dzisiejszy dupcing zaliczam do udanych targów. Innym mówie: darz bór.

jezeli chodzi o ortografie to wyobrazni mi brak :o

zajebista przygoda. trafiło ci sie

zajebista przygoda i co najwazniejsze na temat:P:P ps jak ty musisz wygladac, ze za sex musisz placic?:O:O:O:O:O

iza89!!powiem ci ze ja mialam ten sam problem kilka tat tamu ale....on do dzis wraca....tez z przyjaciólka sie kochalysmy ona robila to z premedytacja ja z reszta tez...wiesz dzis mam meza a o niej mysle czesto....bylo to wspaniale ze moglam doswiatczyc sexu z kobieta!ona tez ma faceta do dzis dnia..powiem tylko tak ze wszystkiego trzeba probować!!!jak chcecie to piszcie do mnie na poczte...opowiem wam wiecej a zwlaszcza izie89...1111111111kot@wp.pl