Proszę o pomoc.

Witam serdecznie :) Otóż. Jestem młoda, mam chłopaka i uprawiamy petting. Bardzo uważamy, to przez mój paniczny strach przed ciążą. Jednak w tym miesiącu okres mi się spóźnia. Zawsze miałam bardzo nieregularne cykle. Ostatnią miesiączkę miałam 30 sierpnia, choć zdarzały mi się cykle np. 35 dniowe. Dzisiaj mija 31 dzień cyklu. Bardzo się stresuję ciążą. Od dwóch dni bolą mnie lekko piersi, jakby przed okresem, brzuch leciutko pobolewa, powiększyło mi się nieco podbrzusze (chociaż mam wrażenie że w ogóle utyłam, ale tylko troszkę) . Przez ten miesiąc miałam dziwną wydzielinę, cały czas leciało, nie było jej strasznie dużo, ale czułam, że ją mam, była raz wodnita, raz gęsta, cały czas biała lub przeźroczysta. Zastanawiam się, czy okres spóźnia mi się z tych powodów: zmiana trybu życia (mało śpię, często jestem zmęczona, zaspana, wyczerpana fizycznie), wysiłek fizyczny (zaczął się wf, rok szkolny, w wakacje miałam mało ruchu), stres (często jestem przygnębiona i zdarza mi się płakać), zmiana pogody (wszyscy to widzimy za oknem :)) Dodatkowo brałam leki (witaminę C w dość dużej ilości, syrop prawoślazowy i Pyrosal). Żyję w stresie przed ciążą. Proszę o jakąś rzeczową opinię. Dodam że nie mam jakiegoś dziwnego apetytu ani nie latam do ubikacji co godzinę. Może znowu sobie wmawiam? Raz już miałam taką sytuację. Pozdrawiam :)

nie martw sie!!! od stresu ci sie spoznia!!!!!!

zastanawiam się czy to nie jest też wina witaminy C, przez ostatnie dwa tygodnie brałam ją po 3-5 tabletek dziennie, bo byłam przeziębiona, do teraz kaszlę. czytam wypowiedzi na forach i podobno wit.C bardzo opóźnia okres