Nie potrafimy ze sobą już rozmawiać...

Jesteśmy ze sobą 3 lata. Zauważyłam że nie potrafimy ze sobą już rozmawiać. Nie wiem dlaczego tak jest - rutyna ?? Np jak z jakim innym chłopakiem rozmawiam na gg czy na żywo, to super mi się z nim rozmawiam, żartuje itp a jak dochodzi do tego ze zaczynam rozmawiac np na gg z moim chlopakiem to nie mamy o czym gadac... nie zartujemy.. ogolnie nie chce mi sie z nim pisac.. Tak samo jest na zywo jak sie widzimy- nasze rozmowy to 2 słowa.. Zle sie z tym czuje i nie wiem co robic :( mamy po 20 lat

ja mam tak samo

jakie zmiany masz na myśli ? :(:(

zrobcie sobie miesieczna przerwe, albo po tym bedzie reaktywacja zwiazku i uczucia albo definitywny koniec

ej piszcie

ja napisalam i echo....nic autorka nie odpisala

można powiedzieć, że przerwa była w wakacje.. bo 3 tygodnie się nie widzieliśmy i jak wróciłam do Polski to jakoś bardzo nie ucieszyłam się na jego widok. Ogólnie jest dobrze, wiadomo pokłocimy się niekiedy o coś, ale nie jest tak źle. Tylko zaczyna mnie meczyc juz to. Ale najgorsze jest to, że ja się boję z nim zerwać.. boję się samotności itp

aa i jestem strasznie zazdorosna :( niby mam dość, ale jak pomyślę że miałaby mieć go inna to mnie ściska.

mam to samo:| tylko po 8 latach.. nie wiem czy to zakonczyc czy przeczekac.. mam wrazenie ze znudzilismy sie soba:| Nie amm ochoty by mnie nawet calowal..

002111aaaaaaaaaaaa, kurczę, mam dokładnie tak samo

smutne to.. :( Pomyślałam, żeby przeczekać, ale zastanawiam się co będzie np za 2 lata ? albo jak już będziemy małżeństwem ??

dokladnie... ciezko podjac decyzje o rozstaniu po paru ładnych latach...

Kociarka - ty jesteś aż 8 lat więc to już wogóle ciężko.. ale az tak ci zle ?

znajdzcie sobie wspólne zajecia np. tenis albo cokolwiek byle robic o razem