chrzest

Potrzebuje rady W przyszłym miesiącu mój syn bedzie podawał dziecko do chrztu mojej siostry Syn jest jeszcze niepełnoletni i zupełnie nie wiem jak sie w tej sytuacji zachowac tj czy mam przygotowac dwa prezenty, jeden od syna jako chrzestnego a drugi od nas z męzem i córka? czy to ma być kasa i w jakiej kwocie/kwotach? Czy może coś kupić od siebie? Doradźcie cos bo nie mam kompletnie pomysłu

wypowie się ktoś?

i podawałam u brata. rodzice moi płacili za ciuszki itd. dla maluszka i to było traktowane jako wspolny prezent. myslę, że jak dziecko nie zarabia to nie daje się oddzielnego prezentu.

Syn ma dać kase jak niepełnoletni to nawet 100 wystarczy,w końcu nie zarabia na siebie no i wy od siebie osobna na ile was stać.

Ja bym kupiła jakis łańcuszek, medalik lub łyżeczkę - w sensie coś trwałego co zostanie na pamiątkę i potraktowała to jako prezent od syna natomiast ogólnie od całej rodziny dała kasę :) w koncu wiadomo, ze jak syn niepełnoletni to wszystko sponsorują rodzice :)

dzięki za rady Może synowi uszykuję kopertę z kasą bo to taki zwyczaj żeby chrzestny włożył "w bet żeby dziecko potem nie biedowalo tylko nie wiem czy w tej sytuacji od siebie drugą kopertę z kasą czy jakiś np spiworek na zimę wystarczy? Ciuszki do chrztu kupi chrzestna co nawet jej nie znam a ja za syna musze w kościele za chrzest zapłacic no i może jakąs pamiątkę dokupic jak ktos wyzej radził