CZY FACET KTOREJS Z WAS PRZECHODZIL DEPRESJE?

jak mu pomoc?

moj ex. wyslac do specjalisty.

mój ;-)

najpierw chcialabym pomoc mu sama tylko jak?

tez probowalam, nie pomagalo nic, pomogla wizyta u psychologa:( oszczedzisz sobie cierpienia i bolu

on nie pojdzie do psychologa.....przez to tez zaczyna cieriec nasz zwiazek ale on chce walczyc dlatego chce mu pomoc

moj ex tez nie chcial... ale poszedl

a jakie mial obawy tej depresji?

skoro nie był u specjalisty, to skąd wiesz, że to deperesja? może nie jest tak źle, może to tylka jesienna chandra lub przejściowe kłopoty, prawdziwą depresję trudno wyleczyć, trzeba chodzić do psychiatry po leki i do psychologa na psychoterapię, tylko te dwie rzeczy razem mogą pomóc, daj mu odczuć, że może liczyć na ciebie

miedzy innymi odcial sie od swiata, przestal kontaktowac sie ze znajomymi, przestal chodzic do pracy, przesypial ponad 14 godzin, pewnym momencie przestal praktycznie jesc. czasami nie mial ochoty nawet wstac z lozka.

to już ciężka depresja, najlepiej jakby lekarz przyszedł do niego i ktoś z nim zamieszkał, żeby go pilnować

moj ex trafil do specjalisty, teraz juz jest na prostej. ale teraz wiem, ze jesli ktos ma powazna depresje to nalezy go wyslac do specjalisty, bo samemu si enic nie poradzi

zgadzam się, tylko specjalista może pomóc, czasem trzeba działać wbrew woli chorego i zmuszać go do pójścia do lekarza

nie wiem co o tym sadzic.....pierwsze powiedzial ze przestaje mu zalezec na mnie ja zrobilam z tego afaere chcialam odejsc nawet on bardzo zalowal i zaluje co powiedzial chce naprawic ale widze ze narazie nie umie dac rady sobie ze soba.wstaje rano i mowi ze nie wie co ze soba zrobic....tez troche powstal dystans miedzy nami, poki ja zrozumialam o co naprawde chodzi. chce go wziasc w pon do kina kiedys na basen.ale jaka mam byc w stosunku do niego?

a jaki jest jego stosunek do innych spraw poza Toba? ma prace? ma znajomych? ile spi? co robi w wolym czasie?

dzisiaj od tyg dopiero gdzies wyjdzie....calymi dniami sedzi sam w domu....zobaczymy ie dopiero w pon....jestesmy studentami...on szuka pracy,,,

podajesz za malo informacji, jak na razie to obraz przedstawiony prrzez ciebie to pbraz faceta ktory ma dola bo nie moze znalezc pracy i po tym jak ja znajdzie wszystko wroci do normy...

Specjalista może właśnie chemią upokorzyć, drugi: głupim, nieodpowiedzialnym słowem, naprawdę trzeba uważać... Wiem coś o tym.

powiedzcie mi tylko jak mu pomoc?

pomoz mu znalezc prace. nie pozwalaj na siedzenie w domu samemu. niech widzi sie jak najwiecej ze znajomymi. sama nie dasz rady, musisz w to zaangazowac jego znajomych

wiem na pewno ze sama nie dam rady ale w jakis sposob chcialabym mu pomoc.choc czesciowo pytanie tylko jak?

autorko a jaki moze byc powod depresji u Twojego faceta? Ma jakies problemy? Wiesz cos o tym? Moze mozesz Mu pomoc w rozwiazaniu tych problemow i stan depresyjny Mu minie? Moze to byc tez chwilowe zalamanie nerwowe a nie depresja.

hmmm ja juz sama nie wiem co o tym myslec mowi mi , ze sam nie wie co mu jest , ze nie moze sam ze soba sobie dac rady, teraz jeszcze doszly wyrzuty sumienia jak mnie potraktowal. Nie mial problemow , teraz problem pojawil sie w naszym zwiazku.Chce mu pokazac, ze ma o co walczyc.Chce mu pomoc sie pozbierac

NO TO POMÓŻ MU TAK, JAK DYKTUJE CI SERCE, A NIE ROZSĄDEK! I nie pytaj nikogo o rady:-)