Stosunek mężczyzn do seksu. Zapraszam do wieczornej dyskusji.

" nie jestem pseudo polonistą, nie jestem nawet polonistą z wykształcenia. A co do tego, że nie mam nic do powiedzenia w tym temacie, to sie mylisz. Mam. Ale nie chcę się brzydko wyrażać. " W takim razie delikatnie muwionc opuść ten temat. Szkoda mi tylko takich jak Ciebie, ktuży czepiają się do błenduw, kturych pomijając stylistyczne zrobiłem w tym temacie niewiele.

Odwołujesz się człowieku do Boga, a nie wiesz, co Bóg o seksie powiada. Piszesz - \"Miłość bez seksu - A czemu nie?\" Ano temu - 1 Kor. 7:5 5. Nie strońcie od współżycia z sobą, chyba za wspólną zgodą do pewnego czasu, aby oddać się modlitwie, a potem znowu podejmujcie współżycie, aby was szatan nie kusił z powodu niepowściągliwości waszej. Efez. 5:25 25. Mężowie, miłujcie żony swoje... Miłujcie i od seksu nie strońcie, tak to się przekłada na potoczny język. Poczytaj sobie, zanim zaczniesz głosić te swoje bzdury

Opuszczam. Spać mi się chce. :P A ciebie kiedyś życie nauczy rozumu, oby niezbyt boleśnie dla twojego otoczenia, bo ciebie mi jakoś nie żal.

Odwrotnie: Bardzo Cię musiał temat zainteresować skoro szukasz aż w Biblii. I wymyślasz wszystko, żeby nie wyszło po mojemu. Szkoda tylko, że nie pokazałaś cytatów mówiących o współżyciu przedmałżeńskim :)

staralam sie dotrzec do sedna. nadmiar slow niepotrzebnie zaciemnial obraz;-) ale jesli dobrze czytalam, to sam to robiles? ja mysle, ze ludzie powinni zdobywac doswiadczenia, oczywiscie w granicach rozsadku, a kobieta rozni sie od wozka tym, ze sama moze decydowac o tym, kto ja bedzie "pchal".:P wartosc? ja ją mierze wiernoscia sobie - np. "nie ide do lozka z przypadkowa osoba", a nie zasadami wiary, ktorej w zasadzie nie wyznaje. taka "wartosc" moze byc wartoscia ew. dla praktykujacych katolikow, bo dla nich przestrzeganie tego ograniczenia mialoby sens. poniewaz seks jest dopelnieniem milosci pomiedzy kobieta a mazczyzna. to naturalne. najwyrazniej tak, bo jezeli potrzeba az malzenstwa, zeby nie odejsc od kogos kto oddal Ci sie w calosci.. to w takim ukladzie milosci nie ma. moze kiedys byla, ale jesli ma sie wypalic to chyba i tak lepiej przed slubem, niz po?

To pokaż je ty :)

"a kobieta rozni sie od wozka tym, ze sama moze decydowac o tym, kto ja bedzie "pchal" - niekoniecznie masz tu rację.. Widzisz, nie naskakujesz na mnie tylko prowadzisz dyskusję - szanuje Twoje poglądy. Jak na razie jedyna kobieta, która ma coś do powiedzenia. Masz inne spojrzenie na wiarę więc i tak każdy zostanie przy swoim :) "najwyrazniej tak, bo jezeli potrzeba az malzenstwa, zeby nie odejsc od kogos kto oddal Ci sie w calosci.. to w takim ukladzie milosci nie ma. moze kiedys byla, ale jesli ma sie wypalic to chyba i tak lepiej przed slubem, niz po?" Czemu przyjmujesz, że miałaby się wypalić?

Odwrotnie: Ty dobrze znasz te cytaty :) Pozdrawiam dociekliwą kobietkę :)

Problem leży nie w mojej znajomości, lecz w twoim kompletnym ignoranctwie w tej kwestii. Jeśli twierdzisz, że takie wersety są, to je po prostu pokaż, zacytuj. I wtedy będzie po twojemu. Nie jestem kobietką

ale nie sugerujesz chyba, ze pchajacy ma tu wiecej do powiedzenia niz pchany;-) czasem decyduje przypadek, ale te wydarzenia (gwalt itp.) chyba juz na samym poczatku odrzucilismy? moim zdaniem jest to najzupelniej mozliwe, a i Ty chyba tego nie wykluczasz, skoro piszesz o mozliwosci odejscia od kogos w konsekwencji uprawiania seksu przed slubem. odejscie = koniec milosci

Odwrotnie: Nie jesteś kobietką? Ok jesteś kobietą. Osobnikiem płci żeńskiej. Nie możesz być mężczyzną :o Z Twoją uwagą się zapoznałem. Twój problem polega na tym, że usilnie chcesz, żebym Ci coś udowodnił. Nie taka jest moja powinność bo i nie ma takiej potrzeby. Wykazałaś się znajomością Biblii.

La Chupacabra: Mam na myśli przede wszystkim uległość kobiet, które niezależnie od tego czy tak na prawdę tego pragną dają się ponieść chwili pod wpływem emocji. Logicznie rzecz biorąc mężczyźni często potrafią Wami manipulować.

a czy nie bywa i tak, ze kobieta owija sobie mezczyzne wokol palca;-)? mysle, ze w kwestii decydowania o sobie powinismy uznac remis. :D wszyscy jestesmy ludzmi i jesli ktos nas do czegos sklania to dlatego, ze dajemy sie sklonic.

Wiesz co ci powiem ? Jesteś dureń. Który na dodatek myśli, że ma tu jakąś powinność. Nie potrafisz nawet odróżnić faceta od kobiety. Niczego nie jesteś w stanie mi udowodnić, poza tym, co już udowodniłeś wszystkim. Nie chce mi się z toba gadać :O

La Chupacabra: Tu się z Tobą mogę zgodzić. Kobieta może owinąć mężczyznę wokół palca jeżeli ten się w niej zakocha. Odwrotnie: Odnoszę słuszne wrażenie, że nie rozumiesz o czym piszę. W najgorszym wypadku jesteś kobietą uwięzioną w ciele faceta ;)

To ja miałem się wyczerpać w tym temacie ale brak argumentów i jakiegokolwiek logicznego rozumowania sprawił, że jest dokładnie ODWROTNIE :)

o, to mamy konsensus i nie wiem co dalej, to moj pierwszy temat na kafe :D

Pewnego rodzaju consensus może i jest. Chociaż jak byśmy rozwinęli swoje myśli dalej to nie skończyło by się tak szybko ;). Po za tym późna godzina mało nas - może ktoś za dnia dołączy. Miałem też nadzieję, że będzie tu kilka facetów po za mną no ale cóż nie znam tego forum. :) Jak na razie wszystkie się na mnie rzuciły :)

wez gosciu za siebie, bo widac po bzudrach, ktore tutaj piszesz, ze jestes kolejnym nieudacznikiem...

jak te harpie no :)

faceeettt typowy facet. W którym miejscu się ze mną nie zgadzasz? Nikt nie pomyślał jeszcze, że w pewnym stopniu jesteście uczestnikami psychologicznej ankiety :)

La Chupacabra abstrahując od tematu mogę wiedzieć ile masz lat?

to nie chodzi czy zgadzam sie czy nie ale piszesz i przezywasz jakbys byl jakas cipa lub gowniarzem, a nie facetem

Jestem wśród kobiet staram być się zrównoważony i poważny. Ty za to gadasz jak drech, który nic nie wnosi do tematu a nie wiedząc co powiedzieć na temat obrzuca mięsem innych :)

jasne, tajemnicy z tego jeszcze nie robie - tzn. tak dlugo jak dlugo mam ich 24:) a Ty facecie? ankiety sa spoko, a czy wyniki zostana nam przedstawione ;)?

27. Nie przewidziałem publikacji wyników ale jak chcesz wyśle Ci na email ;) Za szybko się wydało ;)

pewnie:). jezeli cos moze byc ciekawsze od pytan, to tylko odpowiedzi, ale jezeli cos ma byc ciekawsze od odpowiedzi, to jest to z pewnoscia ich interpretacja! :D:D

facet na kafe - nie spodziewaj się tu jakiejś zażartej dyskusji. Przedstawiłeś swoje racje szczegółowo jako osoba z ukształtowaną świadomością i nie skłonną do zmiany zdania. Część osób przedstawiła Ci swoje zdanie w podobny sposób. Gdzie tu miejsce na dyskusję, która by miała do czegoś doprowadzić? To raczej wygląda na wyminę poglądów pt: ja mam takie zdanie, a ja mam takie, ja nie zmienię zdania, ja też nie zmienię zdania. Wybacz, ale dojrzałe osoby nie będą się bawić w takie wyliczanki. Twoja ankieta nie przekroczy progu próbki statystycznie reprezentatywnej lub chociaż statystycznie istotnej.

Ciekawska ;) Idę spać, do jutra!

bimbula jesteś drastyczną ofiarą psychologicznej pułapki. Czemu myślisz, że każde moje słowo, które tu wypisuje odzwierciedla to co myślę? Przełóżmy to na jutro, dobranoc!