Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotna 31latka

czy mozna sfiksowac z braku faceta?

Polecane posty

Gość hehehe bleee
te retro wyjazd z topiku, co to ma znaczyc, co faceci przykra sprawa? :D ja ci dam...albo i nie :P samotna 31 ....maruda z ciebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna 31latka
ocipiewam😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe bleee
samotna31 czego tak marudzisz? :) powiedz co czujesz, umeisz opisac swojeemocje? może zmienc cos w sobie bo z takim beczeniem to żaden facet nie pojmie za zone ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna 31latka
gazetak :)🖐️ se slucham eremefa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna 31latka
jakas wyuzdana piosenka w tej zetce leci...:P a tak szczerze to kurcze jest tak: ostatnio kolega mial urodziny to bylam chora :( i w ogole ja juz nie wiem...😭...jak sie trafila okazja do wyjscia, to ja sie rozchorowalam :ono...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna 31latka
a mlodosc ucieka :(;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna 31latka
dlaczego bys nie miala jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpowiadając na pytanie zawarte w temacie: można, i mnie się chyba właśnie to przydarza.... :( 27 lat, nigdy nie miałam faceta na dłużej niż tydzień :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo moj maz nie lubi dyskotek a samej w zyciu by mnie nie puscil (nie dlatego, ze zazdrosny tylko dlatego, ze on sie o mnie zawsze boi), poza tym mieszkamy w malym miescie a tutaj nie ma jakis knajp i by pojechac na disko to trzeba do innego wiekszego miasta. wiadomo zorganizowac sie pozno wieczorem, ubrac i pojechac o poznej godzinie to sie odechciewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna 31latka
ja natomiast zauwazylam u siebie przejawy wplywu braku ojca tak jakby mi -podobaja mi sie starsi faceci:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna 31latka
hehehe bleee--->moje emocje są ....:o:o o takie :P bede szla spac, cos mnie w karczku kluje...to go sobie rozmasuje ;)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna 31latka
milej nocy 😴🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
sfiksować można z samotności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam wczoraj coś jeszcze dopisać, ale mnei wyjebało z neta i się połączyc nie mogłam :P Bo ja to chyba jestem tym przypadkiem, który \"sfiksowywuje\" z braku faceta - bynajmniej nie z samotności... Przyjaciół mam kupe, i to takich sprawdzonych w najgorszej nawet sytuacji. I właśnie wczoraj odrzuciłam propozycję wyjścia na dwa koncerty, potem na impreze do klubu i nawet na wino u znajomych! Zamknełam się w pokoju, wyłączyłam komórkę i płakałam sobie całe popołudnie i wieczór. Dopiero koło północy wylazłam z tej \"jaskini\" i stwierdziłam, że oto właśnie chyba fiksuję, bo wszyscy się bawią, a ja na własne życzenie siedzę w domu i użalam się nad sobą... Normalnie doceniam to co mam, ciesze sie że nie ejstem samotna i lubię swoje życie. Ale przychodzi moment, że chciałabym się do męskiego ramienia przytulić, o bzykaniu nie mówiąc :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośliwa w..
spać mi sie chce😭niech mnie ktoś przytuli:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna 31latka
I właśnie wczoraj odrzuciłam propozycję wyjścia na dwa koncerty, potem na impreze do klubu i nawet na wino u znajomych!---> to chyba już...już sfiksowałaś..:o zlosliwa...-->tule do cyca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośliwa w..
Dziekuje 31-latka👄 macie bajeczkę ode mnie Samotna mysza Dawno temu, za górami i lasami mieszkała sobie mysza. Miała mnóstwo znajomych, z którymi razem buszowała po różnych domostwach. Mimo wielu przyjaciół wokół siebie, ciągle czuła się samotna. Pewnego razu spotkała szczura, w którego obecności poczuła wreszcie, że niczego jej już nie brakuje. Chciała, żeby było już tak zawsze. Jednak on jej powiedział: „żegnaj”. Jaki płynie morał z tej bajki? Jeżeli uciekamy przed samotnością, to ona nas goni. Często skutecznie. Co robić? Może zaprzyjaźnić się prawdziwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
czuje się dziś bardzo źle czuję się jakby mnie ktoś wyłączył, odciął od prądu mam poczucie życiowej porażki, czuję się skopana, przegrana, upokorzona, niespełniona trzęsę z zimna, płaczę, nie jestem głodna; od czwartku zjadłam trzy kromki i naleśnika coś się ze mną stało złego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z braku faceta czy braku
seksu? bo to 2 rozne sprawy. zyc bez faceta mozna,bez seksu tez mozna sie nauczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośliwa w..
Dla Ciebie Bajka Kocie nie bedzie morału--sama Go zrozumiesz;)przytulam Wola mola Dawno temu, za górami i lasami żył sobie mol. Lubił się objadać różnymi rzeczami. Strasznie od tego utył. Pewnego dnia postanowił się odchudzać. Nic mu z tego jednak nie wyszło. Po jakimś czasie spróbował ponownie. Znowu mu nie wyszło. Za trzecim razem zrobił jak postanowił. W międzyczasie wzmocniła się jego wola. Przestał próbować, zaczął realizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe bleee
jak mi było źle to w sumie podobnie reagowałem jak tu piszecie...mi przeszło szybko jak mnie życie zaczęło kopać po dupie :( wszystko się zawaliło, no i ja nie było wyjścia to trza było działac i tak działam do tej pory, wyznaczenie celów ale takich co naprawde chce sie osiągnąć jest bardzo ważne-przynajmniej dla mnie- czemu to pisze: otóż czytając to co piszecie to wychodzi na to że nie macie wogóle zajęć, pracujecie w ogóle? no albo jakies hobby, zasadniczo siedzenie na dupie i to samemu pogłębia stan depresyjny, odczuwa sie coraz silniej uczucie izolacji, w zasadzie to jest takie zapadanie sie w otchłani a tam nie ma dna i sie leci i leci w dół. nie chce tu nic radzic,,,zreszta chyba same wiecie ze siedzac i płacząc do poduszki sie nic nie zdziała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe bleee
ps, skad wytrzaskujecie te bajki??? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośliwa w..
mi jest dobrze samej juz sie przyzwyczaiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna trzydziecha
dołączam do grona samotnych trzydziestek chyba można sfiksować... ja zaczynam zauważać pewne niepokojące objawy u siebie. jeszcze chwila i wpadnę w depresję głęboką jak rów mariański..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośliwa w..
Mi sie seksu chce bardzo,ale nie chce wylądować znowu w jakimś gównianym romansie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe bleee
kurde, dojrzałe 30chy, wiedzące czego chca od życia i w ogóle, co ja tu jeszcze robie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×