WZIELISMY ROZWOD ..A TERAZ CHCEMY SPROBOWAC JESZCZE RAZ !

Mam 25 lat,a moj ,hmm,eks mąż 28.Pobraliśmy się 2 lata temu,było to coś spontanicznego,ale raczej przemyślanego ( przed ślubem byliśmy ze sobą 5 la) .Po ślubie zaczęliśmy się strasznie kłócić,po prostu o byle co,każda mała niezgodność zdań powodowała kłótnie na 2 dni ! Kłóciliśmy się o wszystko ! Po roku stwierdziliśmy,że tak nie można żyć ... Wzięliśmy rozwód :( Dziś mija rok od rozwodu ... A My zaczęliśmy się spotykać tak ,jak kiedyś ( mamy Razem półtoraroczne dziecko).Relacje między Nami się poprawiły o 360 stopni ! Jest tak ,jak kiedyś ! Jakby miłość się odrodziła . Rozwód był bardziej z mojej prośby ,bo w ciąży nie chciałam się denerwować .Mój mąż rozwodu nie chciał,bo uważał,że to się poprawi,że przecież się kochamy ,ale ja miałam go serdecznie dość! Teraz zrozumiałam,że kocham Go ponad wszystko :( On mnie również... Ostatnio zapytał mnie ,czy nie moglibyśmy spróbować od nowa .. Jeszcze raz wziąć ślub ...Bo przecież się kochamy .. I znów jest tak ,jak kiedyś ... Nie wiem co robić :( Czy po rozwodzie jest szansa?Że będzie tak,jak kiedyś ??

i zamiast to przejść to poddaliscie sie i rozwiedliscie, proponuje teraz gdy dojrzejecie do decyzji jednak sprobowac ale wiecej rozmawiajcie ze soba :) zycze szczescia

a ja mysle, ze nie powinniscie brac slubu,bynajmniej teraz owszem,mozecie zamieszkac razem i robic to wszystko co w malzenstwie ale przynajmniej jak sie znowu wasze drogi rozejda to chociaz obejdzie si bez kolejnego rozwodu a czas dopiero pokaze czy warto wiazac sie formalnie

Może macie rację :( Wedy to się docieraliśmy, a ja za szybko postanowiłam ;/ Teraz spróbujemy wszystkiego od nowa ,jednak na ślub poczekamy =)

tylko nie bierzecie slubu po co wam on?

od razu rodzi się znowu wiara w miłość ;)

Tak przy okazji, obrót o 360 stopni oznacza powrót do stanu wyjściowego. Miałaś chyba na myśli obrót o 180 stopni. To oznacza przeciwieństwo. Przeporaszam, ale do niebotyczności wkurza mnie te 360 stopni. toż nawet fizyki czy geografii nie trzeba znać,żeby wiedzieć.

to próbujcie:)jeśli nie spróbujecie to nie przekonacie się a, że się boisz to normalne uczucie bo tylko głupi się nie boi macie 50 na 50 że się uda, czego Wam obojgu życzę:)

360 stopni...o kurwa :D:D:D:D

kiedy ludzie pojma ze trzeba rozmawiac a nie uciekac...

a mnie zastanawia jedno, wzieliscie slub 2 lata tamu a dzis mija rok od rozwodu.To kiedy zlozylas pozew o rozwod miesiac po slubie? przeciez w sadzie towszystko dosc dlugo trwa,a szczegolnie jesli macie dziecko? dziwne to troche............

mówi się: do trzech razy sztuka...czyli powodzenia przy drugim i oby tego trzeciego razu nie było;)

samanti ja w niecałe 2 miesiące od złożenia pozwu miałam już wyrok rozwodowy

Jeżeli tylko jest w was miłośc to zróbcie to jeszcze raz żeby kiedyś nie żałować że czegoś się nie zrobiło ,my mamy za sobą ślub po raz 2-gi i jest wszystko ok. życzę powodzenia miłośc t najcudowniejszy kwiat który rozkwita każdego dnia pielęgnujcie go.....