Dlaczego facet zostaje ginekologiem???pytala ktoras z was swojego ginekologa???

Tak jak w temacie... Ja chodze do faceta ginekologa,ale brak mi odwagi zeby sie jego zapytac czemu nim zostal(pomimo luznej atmosfery), moze ktoras z was pytala????

dobrze zarabia :)

a dlaczego proktolog zostaje proktologiem ? to jakieś głupie pytanie wyobrażasz sobie codziennie oglądać zwieracze odbytu przeważnie starych ludzi np z hemoroidami ? i nie raz pewnie ktoś się spierdzi przy badaniu ale lekarz to lekarz a dlaczego kobiety zostają urologami ? muszą badać mosznę, brać penisa do ręki i zadrzeć mu skórę, oglądać co ma pod napletkiem a później musi wepchnąć palce w odbyt i wymacać prostatę to takie miłe ? i nie raz jednemu stanie. z tego wszystkiego to najprzyjemniej ma ginekolog

bo to zabiegowka,bo mu sie podoba,bo mu sie opłaca;jest wiecej za niz przeciw

bo tak sie zastanawiam czy nei dla przyjemnosci...czy na prawde facet moze miec powolanie????czy chce mu sie tylko patrzec na gole baby.... chociaz przeciez stare i grube tez chodza wiec nie wiem co to za przyjemnosc.... a dla kasy???hmmm a ile zarabiaja??? wiecej niz inne specjalnosci??

mnie tez to zastanawia, jest mnostwo innych specjalizacji gdzie mozna zarobic, oni jednak decyduja sie na grzebanie w cipach....

I przestancie mowic, ze ginekolog to to samo co np. kardiolog.

moj jest wobec mnie taki mily i czuly wiec zaczynam sie zastanawiac....

wogole to dziwnie sie ich zonom...

lekarz to lekarz. Na nim widok czyjejs pochwy nie robi zadnego wrazenia. I napewno nie jest niczym przyjemnym grzebanie komus tam. A jak przyjdzie do niego jakas stara, pomarszczona kobieta to co? nie zbada jej?! tez musi to zrobic. Zreszta bada tyle kobiet dziennie ze dla niego to rutyna i doszukiwanie sie jakis sensacji ze on to lubi oglądac czy cos w tym stylu jest głupie i bez sensu. Moze to powałanie, chec zarobienia duzej kasy. nie mam pojecia, ale z pewnoscia nie jest to chec oglądania gołych babek. Taki l;ekarz musi sie duzo uczyc i spoczywa na nim ogromna odpowiedzialnosc ( tak jak na kazdym lekarzu) bo on odpowiada bardzo czesto nie tylko za zdrowie kobiety ale takze za zdrowie j zycie jej nie narodzonego dziecka wiec sprowadzanie bycia faceten ginem do tego ze lubi on popatrzec na cipki jest najwieksza bzdurą jaka słyszałam. Oczywiscie zdarzaja sie tez zli lekarze, tak jak w kazdym zawodzie.

Niektóre dziewczyny to maja naprawde bojna wyobraznie i mysla ze ich narzady są az tak atrakcyjne dla lekarza. to załosne. Jezeli jednak lekarz zachował by sie wobec jakos dziwnie lub powiedział cos nieodpowiedniego to opierdzieliłabym go i wiecej bym do niego nie poszła. To ze lekarz jest miły to nic złego, ale jesli robi albo mowi cos czego nie powinien to nie radze chodzic do takiego idioty i w zadnym wypadku nie pozwolic na takie jego zachowanie

wg mnie dla kasy....no chyba ze jest w nim takie macierzynskie uczucia i sobie mysleli ze fajnie opiekowac sie kobitkamiw ciazy obserwowac ich malenkie dzieci w brzuszku...ale fakt musieli tez sie pogodzic z tym ze bede przychodzic babki z grzybica, zapaleniem pochwy itp

moj jest mily, delikatny,kulturalny, pozartuje ale ja sie na niego nie obrazam ...mam wybor i jakby byl swinia to bym nie chodzila do niego,ale pomimo tych milych tekscikow chodze bo wizyta jest dzieki temu inna od tych wszytskich...pomimo takiej luznej fajnej atmosfery, cenie go i dziekuje ze moge na nim polegac

a ile zarabia ginekolog ??? ale odliczajac prywatne wizyty, powiedzmy ze pracuje w 3 miejscach na NFZ (prywatnie to kazdy moze sobie policzyc ile mniej wiecej wyciaga jak wie kiedy i ile przyjmuje)

ja zmierzam sie zapytac...

na nfz jakies 3500 brutto.ot-cała kasa

Anik, popieram. Niektóre panie mają zdecydowanie zbyt bujną wyobraźnię. Taki urolog wykonujący cystoskopię, a nawet urodynamikę, ma jeszcze "lepiej": pacjentka na fotelu, przywiązana pasami, a on jej grzebie wiadomo gdzie, żeby trafić endoskopem w cewkę (rzadko udaje się za pierwszym razem), obok stoi pielęgniarka świecąca lampą, żeby pan doktor wszystko bardzo dobrze widział. A przy urodynamice to w cewce jedna elektroda, druga w odbycie - i heja. Ale to jakoś pań nie stresuje, tylko roją sobie fantazje, jak to ginekolog sobie poużywa.

ja nawet nie wiedzialam ze istnieja takie badania... w celu wykrycia czego, o co chodzi w tych bad o ktorych pisalas?

ja liczylam na wpisy tyc co na prawde pytaly:)

Odpowadam na pytanie tytulowe: 1. Bo zapewnia sobie mozliwość obcowania z tzipkami wielu kobiet aż do starości co, wierzcie mi, jest atrakcją dla KAŻDEGO faceta (wyjąwszy gejów oczywiście) 2. Bo zapewnia sobie wysokie dochody - ginekologia obok stomatologii to najbrdziej dochodowa specjalizacja w medycynie. Mówiąc krótko: łączy przyjemne z pożytecznym :)

Do nomina --> najogólniej mówiąc, w celu wykrycia różnych chorób pęcherza.

ja planuje zapytac:)

ja nie wierzę, że gin. potrafi wyłączyć do końca swoje emocje... na pewno przyzwyczajony jest do widoku ciipki, ale to jednak nadal mężczyzna. ja chodzę prywatnie, mój gin. to pan ok 40....jego żona nie jest zbyt atrakcyjną kobietą... oni muszą niesamowicie panować nad popędem aby zachować świeżość umysłu, ale nad emocjami, nie da się tam w 100% do końca. mój przy samym badaniu jest w zasadzie neutralny, ale przy badaniu piersi, w mog zalewa się potem (i nie chodzi o ciężar pracy, ostatnio byłam dopiero 2 pacjentką). Nie jestem żadną miss, ot przeciętna, zdrowa 24 latka.

Do przedmówczyni: ale dlaczego uważasz, że to przypadłość ginekologa? Dlaczego nie pytasz o urologa? Pisałam wyżej - ten to sobie dopiero używa. A może Twój lekarz poci się, bo wie, że pacjentki mają takie myśli - i bardzo się pilnuje, żeby żadnym ruchem nie wywołać u Ciebie takich skojarzeń? Dziewoje, bez fantazji erotycznych :P

Ja raczej myslałam, że lekarz to lekarz itd. ale ostatnio ten mój lekarz, taki niby bezpłciowy, przy badaniu cycków z takim bezczelnym usmieszkiem spytał, czy dlatego przychodze tylko raz na rok, bo tego nie lubię, a potem powiedział "das fuehlt sich sehr gut an" (mieszkam w Niemczech), co moze oznaczać, ze konsystencja i te wszystkie wezły w cyckach wg dotyku są ok, a moze oznaczać tez, ze fajnie dotykać takich cycków. Nie wierzę, ze dla lekarza to nic przyjemnego, popatrzyć sobie na gołe laski. Nie zeby się od razu ślinic i molestować - ale po prostu popatrzyć - to jak ogladanie ładnych obrazów. Ja osobiście bardzo chetnie patrzę na estetycznych gołych meżczyzn, jak mam okazję

niektóre mają strasznie duze mniemanie o sobie i wydaje im sie ze jak sie rozbiora przed lekarzem to ten odrazu mysli niewiadomo co. On takich pacjentek ma setki. Nie doszukujcie sie sensacji tam gdzie jej nie ma. A jezeli facet gin zachowuje sie w nieodpowiedni sposób to bym go opieprzyła i wiecej do niego nie poszła. Czytając niektóre wypowiedzi wydajemi sie ze to wy macie jakies chore fantazje a nie lekarz. Jak wam to tak bardzo przeszkadza to po cholere chodzicie do faceta? przecierz mozna chodzic do kobiety gin! no chyba ze ktos lubi sobie pofantazjowac ze jego widok podnieca lekarza, dla mnie to jest załosne