Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kkkkkkkaaaaaaaaaaawwwkkkkkkkka

Dlaczego facet zostaje ginekologiem???pytala ktoras z was swojego ginekologa???

Polecane posty

Gość fffffffff
czy wy sie uwazacie za jakies boginie albo niewiadomo co skoro lekarz na wasz widok ma sie podniecic??!! niektóre dziewczynki są tak zadufane w sobie ze szkoda gadac. Naprawde myslicie ze wygladacie tak atrakcyjnie siedząc na fotelu ginekologicznym???!!! Oczywiscie moze sie zdarzyc jakis lekarz psychol który jest zboczony ale ja bym w zyciu nie pozwoliła na jakiekolwiek komentarze czy nieodpowiednie zachwanie! Niektóre z was to maja chore fantazje ze mysla ze podniecają lekarza. Nie słyszałam wiekszych bredni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooooooooo
A skad ty to wiesz ? Byłaś kiedys ginekologiem ? Byłas kiedys w ogóle mężczyzną ? Skąd wiesz, jakie odczucia ma facet, jak widzi nagie cycki albo rozkładające sie przed nim uda i skąd wiesz, jakie odczucia są przy pierwszych tego dnia cyckach, a jakie przy pięćdziesiatych ? Laski domniemają, podejrzewają, ale nie są pewne - za to ty jesteś świecie przekonana, że ginekologowi to totalnie lata. Bo ty i tobie podobne - wiecie najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooooooooo
Mnie sie wydaje, że żeby być dobrym ginekologiem, trzeba lubic kobiety. Odczuwac do nich sympatię, uwazac ich naturę za coś fascynującego. Ja osobiście nie lubie małych dzieci i wiem, że byłabym totalnie beznadziejnym pediatrą. I podobnie musi byc z ginekologiem. I nie widziałabym nic złego w tym, że ginekolog widok nagiego damskiego ciała uwaza za cos przyjemnego. Nie od razu wielkie podniecenie i chęć przebimbania, ale po prostu przyjemne uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet 200
Moje kochane ,przepraszam że tu wchodzę ale pytanie jest ważne .Otóż jako men ,który gdyby miał bogatszą rodzinkę to zostałby lekarzem -i pewnie ginem napiszę parę słów . 1. Ok 70 % ginów i położników to faceci -czy to nie dziwne ,wszakrze to takie kobiece -niby -zawody ...Już to powinno dać wam do myślenia drogie pacjentki .... 2. Decyzję o wyborze specjalizacji podejmuje się na studiach -ma się wtedy jakieś 22-24 lata . KAŻDY facet -pomijam 10 % impotentów i ok 5-10 % gejów, w tym wieku jest mniej lub bardziej opętany seksem ...Dodajmy seksem ukierunkowanym na kobiece narządy i piersi .....No niiiiiiic nie kojarzycie moje drogie ?!. Ma się wtedy praktyki w szpitalach -i nie myślcie że młoda apetyczna kobieta na odziale gin czy poł . jaką wtedy oglądają na praktykach nie działa na nich ... Oczywiście część ma wysoki poziom empatii i to tłumi ,ale nie wszyscy .... I to też wplywa na wybór specjalizacji . 3.Ginekologia jest bardzo popłatna -znacie biednego gina -che che ... Dodam dlatego wybierają to osobnicy z mafii rodzinno -lekarskiej -"żebyś synku mial kasę w życiu" -doradza tata lekarz . 4. Rzecz wstydliwa -różne dewiacje . Otoż nie każdy jest tak fajny i obrotny żeby mieć kobietę na zawołanie -wielu takich rekompensuje to wlaśnie wybierając zawód gin -nie trzeba szukać kobietek ,same przychodzą ,demonstrują swoje skarby .. Dla zakompeksionego typa to istny raj ... . I druga rzecz -wy kobiety tego nie łapiecie ale fotel gin to b.mocny fetysz dla mężczyzn . Nie zapominajcie że cały proces badania to spełnienie snów nastolatka -kobieta robi striptiz przed lekarzem ,opowiada mu najintymniejsze sekrety -i kulminacja połnaga (są i tacy którzy rozbierają pacjentkę zupełnie } kładzie się na fotelu -w POZYCJI SEKSUALNEJ !!! . Czy wy nie łapiecie jak to dziala na faceta hetero poniżej 40 -tki ?!. Na koniec kulminacja penetracja -wprawdzie palcem ale ... A usg transwaginalne i penisopodobna sonda ? Ktorą FACET wam wprowadza w vaginę ... . I jeszcze podtekst szczególnie atrakcyjny dla facetów lekko "sado "-te władcze polecenie -"rozebrać się i na fotel -szeroko rozłóż nogi ". Niektorych to po prostu kręci -dominacja intymna nad uległą kobietą . Ma tak jakieś 15% facetów a więc co 10-ty ginekolog .... I na koniec w tym wątku -widzialem kiedyś zdjęcie z jakiegoś badania czy porodu -kobieta na wysokim fotelu -uniesione pośladki ,skrępowane nogi ( po co- sic ! ). A vis avis gromada lekarzy -panowie ..... Myślicie że niektórych to nie bierze .. 5 .A propos -otórz wielu facetów jako nastolatkowie ma fantazje o byciu ginekologiem ,strasznie ich to podnieca wręcz to ich fetysz .. Sam miałem kilku takich kolegów . Popęd seskualny jest tak silną dominantą w życiu czlowieka , a faceta młodego w szczególności że czasem prowadzi do relizacji fantazji z mlodości .. i to jest potem motorem wyboru specjalizacji ... Znam co najmniej jednego który poszedł na medycynę właśnie PO TO >. 6. I jeszcze -coś czego nie zrozumiecie -kobieta u gina obnaża się godzi na penetrację - I JESZCZE MU PŁACI !!! Nie łapiecie ? Normalny facet żeby oglądnąć przypadkową laskę musi iść do prostytutki -i zapłacić !!!-u gina jest na opak . Musicie zrozumieć co to znaczy np dla 27 letniego gina ! To tak jakby dziecko dostalo tort -i jeszcze 100 pln za to że go zjadło ! To wręcz sytuacja jak z bajki ! . Aż ocieka to perwersją .... .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do "przedpiszcy" - Twoje wypowiedzi dotyczą chyba wyłącznie tych 10-15% dewiantów. Każdy ginekolog w większości styka się z grzybicami i innymi infekcjami, kłykcinami, nietrzymaniem moczu, ciążą prawidłową i zagrożoną - no, sam miód. A już oglądanie śluzówki przy wziernikowaniu czy tyłozgięcia macicy na monitorze USG - toż to hard porno jak nic! Trzymając się Twojego porównania - to tak jakby dziecko dostało za zjedzenie tortu 100 zł, ale ten tort jest na zjełczałym maśle. Wygląda na początku apetycznie, ale po zjedzeniu całości rzygać się chce. Owszem, facet jest facetem i nie wątpię, że specjalności tej nie wybierają masowo mizogini, ale tak samo można twierdzić, że każda kobieta, która chodzi do ginekologa, to k..., i to durna, bo nie dość, że się rozbiera przed facetem, opowiada mu swoje intymne historie, to jeszcze za to płaci. Czy jeżeli pediatrę wzruszy/ucieszy/rozczuli widok wspaniale rozwijającego się małego pacjenta - to jest pedofilem? Poza tym - sugerujesz, że inni młodzi mężczyźni, którzy w tym samym wieku wybierają laryngologię, gastrologię czy kardiologię - to, pardon moi, pedały? Swoją drogą - jeśli chciałbyś mówić do pacjentki "rozebrać się i rozłożyć szeroko nogi" - to dobrze, że jesteś tylko PRAWIE lekarzem. Jednak prawie czyni ogromną różnicę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dokładnie
mnie martwi jedynie że jeśli faktycznie część ginów jest lekarzami z niewłaściwego powodu to i ich wiedza czy kompetencja może być wątpliwa..... szczerzcie więc nas przed takimi lekarzami bo nam tylko zaszkodzą zamiast leczyc i pomagac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffffffffff
ja nie pisze ze wiem cos napewno i ze zdarzają wsród ginów jacys popaprancy. Czytaj moja wypowiedz ze zrozumieniem a potem sie czepiaj. A pozatym mam znajomego gina i czesto rozmawiamy i nie ma nic podniecającego w idoku czyjejs pochwy, sluzu itd zwłaszcza jezeli kobieta ma grzybice albo inne paskudztwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffffffffff
zresztą ja chodze do ginekologa zeby sie leczyc itp a nie zastanawiam sie czy jego cos tam podnieca czy nie i nie szukam niepotrzebnej sensacji tam gdzie jej nie ma. a jezeli jakis gin zachowałby sie nieodpowiednio to bym wiecej do niego nie poszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzieMM
ale macie tematy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podbijacz cool
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo to daje władzę nad kobietą. Po 5 minutach rozmowy z obcą kobietą można powiedzieć: \"proszę się rozebrać\" i niemalże wiadomo, że kobieta się podorządkuje. Nie zależnie, czy jest w wieku wnuczki lekarza, czy babci. Ale cóż żeby to zrozumieć trzeba być facetem, lub chociażby myśleć jak facet, a na to kobiet nie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo to daje władzę nad kobietą. Po 5 minutach rozmowy z obcą kobietą można powiedzieć: "proszę się rozebrać" i niemalże wiadomo, że kobieta się podorządkuje. Nie zależnie, czy jest w wieku wnuczki lekarza, czy babci. Ale cóż żeby to zrozumieć trzeba być facetem, lub chociażby myśleć jak facet, a na to kobiet nie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mo.Ni.Ka
1. Czasami jest tak że gość chce zostać np. kardiologiem ale zawali LEP i dadzą mu prawo do bycia właśnie takim ginekologiem bo lepiej mu poszła część z ginekologii 2. Nie wiem czy któras z was zauważyła ale faceci-ginekolodzy sa z reguły milsi, delikatniejsi i bardziej na luzie od babek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milam kiedys faceta gina
i pytalam. On chcil byc poloznikiem, bo to w sumie malo stresujace, specjalnie nie umieraja , a sie rodza. No i owszem, kobitki mu sie podobaly. ale mowi,ze sie nacial okrutnie, bo to, mowil, nie jest tak,jak sobie ludzie wypobrazaja ze zawsze przychodza sliczne mlode dziewczyna w 2gim miesiacu albo prosic o antykoncpcje.W wiekszosci to stare, chore baby. No i w koncu zrobil druga specjalizacje z pediatrii. A o kolegach mowil, ze siedza głownie dla kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelina---
a jak kobieta-ginekolog jest lesbijką? :D jaką mogła mieć motywację wybierając ten zawód? ;P btw, facet-gin może być również gejem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet zostaje ginem
dlatego samego powodu dla ktorego strazak zostaje strazakiem, marynarz- marynarzem, kierowca - kierowca, itp. COS musi go do tego ciagnac. Nie piszcie, ze 'po calym dniu on sie tyle naooglada ze ma dosyc'. nie po to konczyl ciezkie 6-letnie studia zeby teraz 'meczyc' sie w pracy. kazdy musi lubic swoja prace i czerpac z niej satysfakcje. Jemu akurat praca z nagimi kobietami daje satysfakcje i przyjemnosc. najwazniejsze zeby byl szczesliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no na to chyba
nie trzeba odpowiadac bo to oczywiste. gdyby zostawal dla pieniedzy to w tym zawodzie byloby 70% kobiet a jest odwrotnie. 70% studentow medycyny to kobiety czyli gdyby chodzilo o KASE to zakladam, ze kobiety sa rownie albo nawet i bardziej inteligentne od mezczyzn i wlasnie tez pchaly by sie na ta specjalizacje dla kasy. na pewno mozliwosc obcowania (sorry: pracowania, leczenia) z nagimi kobietami ma tutaj wielkie znaczenie. dlaczego akurat TA specjalizacja jest najbardziej oblegana przez mezczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem ginekologiem i zostałem nim dla tego bo libie patrzec na kobiece cycki i cipke, a potem sie znimi umawiam. Jak mi sie spodobaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panie ginekologu daj na siebie namiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracowałam kiedyś w biurze centrum medycznego. Jeden z ginekologów powiedział, że wybrał tę specjalizację bo jest najprostsza. Nie wiem czym tu się podniecać. Często mają do czynienia z różnymi pacjentkami. Mój ginekolog powiedział mi kiedyś: "Wiesz jakie pasztety przychodzą do mnie po środki antykoncepcyjne?" Są kobiety otyłe, część się zwyczajnie nie myje, nic fajnego wbrew pozorom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ichipek1
W Polsce cała służba zdrowia stoi na głowie. Brak parytetów przy specjalizacjach sprawia, że mamy 99.9999% urologów mężczyzn. Czyli, że kobiety chorujące na te przypadłości musza być zmuszane do wizyty u faceta. W ginekologii nieco lepiej ale tez 3 facetów 1 kobieta, ale już przy prowadzeniu ciąży ciężko znaleźć kobietę. Dlaczego? Po pierwsze to nieprawda, ze do ginekologa chodzą tylko stare i brzydkie i z grzybicą. Wiem bo mam duży bagaż doświadczeń. Chodzą kobiety przy stosowaniu tabletek antykoncepcyjnych (młode ładne zadbane w wieku produkcyjnym). Po drugie każdy facet wie, że pochwa to strefa silnie erotyczna i dałby się pokroić za możliwość oglądania jej u 20 pajetek dziennie i jeszcze ci za to płacą a żona nie jest zazdrosna. i jeszcze jedno drogie Panie odpowiedzcie sobie na pytanie: Czy mogłabym mieć męża ginekologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak parytety dla lekarzy to także dla np. pielęgniarek - z 95% to kobiety - tak samo mężczyzna mógłby powiedzieć dlaczego ma być goły przed kobietą (a zwykle kilkoma np. przy operacji - większość zespołu to kobiety). Nic dziwnego, że mężczyźni wolą być ginekologami, a kobiety nie chcą być urologami. Do urologa chodzą głównie dziatkowie po 60 - żadna przyjemność i tacy starzy faceci zwykle będą próbowali "molestować" młodą lekarkę (zwykle słownie, ale żadna przyjemność) - dlatego nie wybierają tej specjalizacji, bo na studiach już wiedzą co ich by czekało. Mężczyzna z kolei zawsze będzie miał większą tolerancję w stosunku do pacjentki (ewolucyjne przystosowanie, reakcja na feromony, wygląd - nawet dla niedomytej lub z infekcją), więc zwykle będzie lepszym ginekologiem niż kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ichipek1
Gość Piszesz o czymś o czym nie masz pojęcia. Nie myl sali operacyjnej z gabinetem lekarskim. Po pierwsze nie ma w Polsce urologów kobiet. Sprawdź czy są. Na cała Polskę w 2010 roku na konferencji urologicznej były dwie Panie. Jeśli myślisz, że jakakolwiek kobieta chcę Cię złapać zawodowo za jaja to jesteś w błędzie. O ile faceci rzadko chodzą do lekarza to już kobiety nieco częściej. Moje pytanie: dlaczego tak dużo ludzi próbuję zabronić wyboru kobiecie płci lekarza do którego chodzi? Dlaczego drogie Panie próbujecie wmówić innym dziewczynom,że nie maja prawa żądać aby nie badał ich szyjki macicy itp lekarz facet? czy to taki syndrom zaprzeczenia Ja chodzę wiec i wszystkie muszą?co Cię tak Gość bolą parytety?Z Twojego wpisu jasno wynika, że nie masz o tym zielonego pojęcia i tyle. Po drugie jest w Polsce syndrom zmowy milczenia odnośnie mężczyzn ginekologów. W UK ciążę i poród prowadzą wyłącznie położne a jak jest u nas? Poczytajcie piękne wspomnienia z porodów w Polsce. dlaczego niemal przy każdym porodzie podaję się oksytocynę. Czemu rutynowo nacina się kroczę. Co z akcją rodzić po ludzku?Czemu tak personel najlepiej oddzieliłby rodząca od jej partnera? wiecie jak wygląda pomoc laktacyjna po porodzie w Polsce? Generalnie masakra (facet gin: ,,droga Pani ja tam się na piersiach nie znam") to są rzeczywiste przypadki opisywane wielokrotnie w mediach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to za różnica, czy sala operacyjna, czy lekarz - w obu przypadkach jest się tam raczej z przymusu. Rażą cię urolodzy mnie mogą razić pielęgniarki - w obu przypadkach zwykle nie ma się wyboru, a osoba przeciwnej płci grzebie między nogami. A co do porodu to kto ci każe rodzić w szpitalu - możesz sobie wynająć położną i rodzić tak jak na "zachodzie". Naprawdę myślisz, że kobiety wolą położne (to zwykle je uznają za "wredne") ? Na tym mitycznym zachodzie to w większości podstawową ginekologią zajmuje się rodzinny, a nie jak u nas ginekolog - ciekawe co o tm sądzisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jak to po co? chce sobie pomacać dlatego ja do faceta nigdy nie pójdę, szanuję się. pomijając fakt, że jak można się rozebrać do naga przy facecie, który nie jest mężem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież kobieta ma wybór do jakiego ginekologa pójdzie - nie wiem o co ci chodzi, bo w tej chwili jest już tylko około 60% facetów ginekologów. O ile w przypadku urologów można się z tobą zgodzić to w przypadku ginekologów kobiety mają pełen wybór. Kobiety są i tak uprzywlejowane, bo facet z problemem "intymnym", aby pójść do tego twojego urologa musi przejść przez rodzinnego (zwykle kobietę), która raczej nie odmówi sobie "zbadania" poblemu (bo musi się "upewnić", czy faktycznie skierowanie się należy). Kobieta może iść do ginekologa bezpośrenio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to dobrze,e ,e chodzę do babki gin i nie mam takich dylematów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×