Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziwne to

przekonajcie mnie, ze posiadanie dziecka jest fajne

Polecane posty

Gość dziwne to

mam 30 lat, maz 34. Od dawna pragnie dziecka a ja rekami i nogami sie bronie by tego dziecka nie miec. przekonajcie mnie prosze, ze posiadanie dziecka to fajna sprawa. moje odczucia co do tego sa takie: - ciaza mnie obrzydza. mam super cialo i figure, sama mysl, ze musialabym poswiecic je dla ciazy napawa mnie strachem. nie cierpie rozstepow, celulitu, wizja dodatkowych kilogramow mnie przeraza. Wypracowalam sobie te figurke na silowni i nie chce jej tak po prostu stracic. moze to puste dla matek Polek ale dla mnie to wazne, - kobiety w ciazy wygladaja oblesnie i maja dziwny zapach. normalni ludzie tego nie wyczuwaja, ja mam specyficzny wech i zawsze wiem, ze kobieta jest w ciazy nawet jesli tego nie widac. ten zapach mnie drazni, a jesli mam z tym zyc przez 9 miesiecy to sie wykoncze, - ciaza mnie obrzydza bo trzeba ciagle chodzic do lekarza, rozne badania, chuchanie dmuchanie na siebie , zle samopoczucie, w ogole nie wiedze niczego pieknego i wznioslego w tym stanie, ciagle odmawianie sobie tego czy owego bo dziecko. w imie czego mam poswiecac sie tak bardzo? poswiecac urode, cialo, spokoj? - porod - najgorszy i najbardziej upokarzajacy moment w zyciu kobiety, dla mnie nie do przezycia, - pojawienie sie dziecka kojarzy mi sie z koncem wolnosci. nieprzespane noce, skakanie wokol gowniarza, ktory tylko wymaga, dreczy po nocach, spi, sra, je. co to za przyjemnosc budzic sie po nocach i latac z butelka (karmienie piersia jest obrzydliwe i na widok karmiacych mam odruch wymiotny), wolnosc sie konczy, trzeba latac za pieluchami, zarciem, zero wyjsc, wolnego czasu, koniec kariery zawodowej na jakis czas, ograniczenie wszystkiego do czego przywyklam. w imie czego? za kilka lat gowniarz zacznie pyskowac, stawiac sie a potem sie wyprowadzi! po co ludziom dzieci? przeciez to kula u nogi na ktora trzeba pracowac, wokol ktorej sie skaka, rodzi w upokorzeniu i bolu, poswieca sie cialo i czas? przekonajcie mnie, ze posiadanie dziecka to fajna sprawa bo jak na razie dla mnie to koniec wszystkiego. nie napadajcie na mnie o kazdy ma prawo do swojego zdania. ja po prostu nie znam nikogo, kto majac dzieci jest wolny. dziecko sprawia, ze zycie sie konczy a zaczynaja sie schody. sama kiedys bylam dzieckiem i wiem ile klopotow mieli rodzice. dla mnie moja mama poswiecila najlepsze lata swojego zycia i jest mi z tego powodu cholernie przykro bo mogla osiagnac wiele. kocham moich rodzicow nad zycie, to na wypadek, gdyby ktos mial watpliwosci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak po przeczytaniu
twoich argumentów chyba się pochlastam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coreczka tatusia
oczywiscie masz prawo do wlasnego zdania, ale twoj maz chyba nie mial swojego, kiedy sie z toba zenil:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne to
maz doskonale wiedzial przed slubem jakie jest moje zdanie na ten temat! widocznie nie traktuje mnie w kategoriach inkubatora. po prostu kocha mnie jaka jestem. boje sie ciazy, porodu i zmian, ktore to niesie. stad ten topik!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda dziecka
po przeczytaniu tego co napisałaś tylko jedno jest tutaj do powiedzenia. Faktycznie,nie niej nigdy dzieci bo szkoda będzie takiego dziecka jeśli jego matka będzie kobieta która w ten sposób myśli. Masz 30 lat a nie dojrzałas do roli matki . I co myślisz,że ktoś Cię tu przekona żebyś była kochająca matka? Nie,do tego trzeba dojść samemu. Ja też mam piękne ciało i figurę a dziecka pragnę najbardziej na świecie. Obecnie jestem w 5 tygodniu,figurę mam jaka miałam i tylko w miejscu brzucha mam urocza mała piłeczkę. A czuje sie świetnie jak nigdy dotad. Żadnych dolegliwości. Ale do ciąży trzeba być dojrzałym,a wtedy znaczy sie plusy macierzyństwa. Ty nie dojrzałas więc nie rób dzieci bo tylko je skrzywdzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda dziecka
*miało być że obecnie jestem w 5. Miesiącu a nie tygodniu. Błąd,przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIECI NIE KOCHA SIĘ ZA COŚ TYLKO MIMO WSZYSTKO i mów co chcesz ale gdyby ci się przytrafił taki cud to kochałabyś miłością bezwarunkową i nikt nie musiałby cie do tego przekonywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok masz swoje zdanie
trochę mi brak słów na przekonywanie Ciebie, powiem tak trochę mnie szokujesz bo do małolat nie należysz a takie masz podejście do życia. Nie wiem też co dla ciebie znaczy życie ?? Dobra nie będę filozofować powiem na swoim przykładzie, do matek polek nigdy nie należałam i chyba nie będę ale jestem matką i to jest sens mojego życia nie wyobrażam go sobie bez mojego dziecka jasne że czasem jest ciężko ale życie na tym polega nie zawsze świeci słońce.A co do figury to z wiekiem też powoli ją tracisz piękna nie będziesz zawsze a po zatym skoro masz wysportowane ciało to powrót do formy zajmie ci 1 mc, na jakim świecie żyjesz nie widzisz jak teraz wyglądają matki czasem lepiej niż niejedna małolata .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne to
dziekuje, ze mnie nie ocenilas. gratuluje ciazy i zycze zdrowka dla ciebie i malenstwa! ja naprawde uwielbiam dzieci i dzieci uwielbiaja mnie. trudno bedzie wam w to uwierzyc, ale taka jest prawda! podobno jestem urodzonym pedagogiem i minelam sie z powolaniem wybierajac sciezke kariery. nie wiem skad we mnie te odczucia. mam kolezanke, ma 40 lat, 2 dzieci, nastoletnich. powiedziala mi, ze ciaza zmienia myslenie i, ze powinnam sie zdecydowac bo jestem dobrym czlowieim i wie, ze bede dobra matka. boje sie, ze popadne w skrajnosc. z absolutnej niecheci stane sie mamuska...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne to
jestescie wspaniale dziewczyny!!! mam do myslenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
argumentów masz sporo a twoje podejscie to tragedia -rozumiem że masz fajna figurke na która miesiacami praowałaś ale co z tego ??? skor dla meża ważniejesza jest chcec posiadania dziecka niż pusta lala. -z tym zapachem to juz przegiełaś, że niby jeakas jestes inna :D moze nie które intensywniej wydzielaja zapach bo ciąża to burza hormonów - uroda to nie wszytko dzis ja masz a skad wiesz co bedzie kiedys ??? a dziecko to dar - poród nie należy do super przeżyc fakt ale czas leczy rany - dziecko to zadne ograniczenie z nim tęz mozna podróżowac wychodzic do znajomych. a potrzeby fizjologiczne ma jak każdyb człowiek masz chore podejscie dla dziebie dziecko to jak kara jests lala ktora lubi nic nie robic szkoda twojego meżą który pragnie pokazywac i uzyc swiat swojego małego potomka nie wróze wam dobrze skoro on pragnie a ty :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frania maj pomorze
HEJ DZIWNA PYTASZ JAK CIE PRZEKONAĆ DO POSIADANIA DZIECKA OTÓŻ POWIEM CI TAK JEŚLI TY SAMA NIE CHCESZ TO NIKT CIE NIE PRZEKONA. MIAŁAM 19 LAT GDY URODZIŁAM CORKE CIĄŻA BYŁA Z PRZYPADKU NIE Z WYBORU. NIE BYŁAM SZCZĘŚLIWA Z TEGO POWODU BO ZASZŁAM Z FACETEM KTÓREGO NIE KOCHAŁAM. GDY CÓRKA MIAŁA 6 TYGODNI SIEDZIAŁAM Z NIĄ WIECZOREM W POKOJU ŚWIECIŁA LAMPKA NOCNA CÓRCIA SPOJRZAŁA NA MNIE I PIERWSZY RAZ UŚMIECHNĘŁA SIĘ DO MNIE ŚWIADOMIE. TEGO MOMENTU NIE ZAPOMNĘ NIGDY TEN SZEROKI PROMIENNY UŚMIECH I OCZKA WPATRUJĄCE SIE WE MNIE OD TEJ PORY MINĘŁO 13 LAT ALE POWIEM I ŻE TA CHWILA ZMIENIŁA WSZYSTKO . ZAKOCHAŁAM SIĘ W MYM DZIECKU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro nie chcesz dziecko i dla ciebie jest to obrzydzeniem to po co na siłe masz swój wiek i całe życiue tak myslisz że ciaża to siermdzące obrzydzenie a dziecko sie kocha po prostu ze jest ja sam urodział przed ciaża byłam chuda teraz też nic sie nie zmieniło , poród jedynie zostwił pamietke w postaci blizny bo miełm cc a świat odka pojawił sie Bnio jest kolorowy i szczęsliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jcufna
Miałaś kiedyś do czynienie z maleńkim zwierzątkiem? Chciałaś go ciągle głaskać, pieścić, tulić, karmić? Z dzieckiem (swoim dzieckiem) jest podobnie, tylko bardziej. Wstajesz umęczona w nocy, bo płacze, a Ty mimo umęczenia masz tą ogromną radość, że dzięki Twojemu działaniu nie będzie płakało. Jest takie malutkie i bezbronne i zależne tylko od Ciebie... I tak Cię kocha, jak nikt inny na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne to
nie jestem lala a tym bardziej pusta lala!!! jestem wyksztalcona kobieta, znajaca 3 jezyki obce i wszystko co mam zdobylam swoja praca i uporem! myszko nie masz prawa nazywac mnie pusta lala!!!!! mam jakies obawy i odczucia jak kazdy inny! widocznie pomylilas topiki skoro nie potrafisz wypowiedziec sie w sposob konstruktywny, najlepiej rzucac inwektywami! dziekuje wszystkim dziewczynom za wasze madre i piekne wypowiedzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie pomyliłam tematów jestem normalnym człowiekiem i przed ciażą tez miełam obawy czy sobei poradze ale nie zastanawiałm sie ze moje ciało nie bedzie takie czy ja smierdze a tym bardziej dziecko nie jest dla mnie gówniarzem a twoje argumenty są straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne to
masz jakis problem myszka? daruj sobie komentarze bo niczego nie wnosza.. skoro Twoim jedynym osiagnieciem bylo urodzeniem dziecka to juz TWOJ problem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalallalalalallalalallalalalal
no penie że jestes troche pusta bo uważasz sie za kochgos innego bo masz jakś tam szkołe i znasz 3 jezyki i wypracowane ciało a wiekszosc dziewczyn ma piekne ciała i przed ciaża i po ciąży i nie musza nad nimi pracowac wiec musiałas dużo zrobic by byc chuda wiec teraz masz strach w oczach że z nów latami bedziesz ciwczyc na siłowni i do tego jeszce dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prwda w oczy kole :D dziecko to nie osiagniecie a ni cel w zyciu ja nie mam problemu to ty masz PROBLEM i skoro sie cisskasz skoro pytasz o opinie to wolne forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne to
ta wypowiedz wyzej to chyba jakjes malolatki! nie jestem chuda a umiesniona. i jest roznica miedzy chuda szczapa a umiesniona kobieta! na sllownie chodze by miec umiesnione, jedrne cialo a nie wychudzona i galaretowate. to raz! a dwa - cwiczenia fizyczne pozwalaja mi sie zrelaksowac! inni wola isc do kina. ja ide na basen lub silownie. tak bylo od zawsze! to takie trudne do zrozumienia, ze lubie sport? ale skoro nie widzisz roznicy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandrrra
Ależ nie jest fajne. Nie ma w tym nic fajnego i wszystkie twoje racjonalne argumenty mają rację bytu :classic_cool: Zapomniałaś tylko o jednym. Dziecko to nie przedmiot do posiadania. To człowiek. Kochający bezwarunkowo i początkowo zupełnie bezbronny. To mały ktoś kogo uczysz się codziennie i komu starasz się dać najlepsze kawałki siebie. Dla kogo wstajesz, gdy nie masz siły wstać i kogo uśmiech przepędza wszystkie czarne chmury. Wychowanie dziecka to także czas rewizji dotychczasowych wartości, czas dojrzewania, czas miłości... Wbrew pozorom krótki, bo za kilkanaście lat usłyszysz: nie jadę z wami, umówiłam/em się z kolegami. A za dwadzieścia: wyprowadzam się mamo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne to
myszka, idz juz z tego topiku, najlepiej idz podreperuj wyksztalcenie, macierzynstwo nie sluzy Twojemu intelektowi! dziekuje za wszystkie konstruktywne wypowiedzi. jestescie wspaniale dziewczyny! dziekuje jeszcze raz, i.. do napisania! milego weekenduuuuu pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postaram sie
przekonac ciebie (z małej litery ciebie), żebys nigdy dzieci nie miała bo je unieszczesliwisz, kup sobie lalke i połóz w sypialni na łózku małzenskim. i dziwie sie ze twój(z małej litery) facet jeszcze z toba(z małej litery) jest. szkoda mi go. choc mysle ze to nie długo potrwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA NIE MAM SOBIE NIC D ZARZUCENIA natomiast tobie napisac prwde ze twoje argumanty są straszne to foch i obraza no niestety nie pogłaszacze pogłowce cie wiele osób twoj wybór i z takim podejscie do zycia żal mi tylko twojego meża jestem ciekawa czy on zawsze wiedział ze sie brzydzisz dzieci ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postaram sie
i dla jasnosci nei neguje tego, że nie chcesz miec dziecka tylko to jakich argumentów używasz aby go nie miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwwwwwrt
dziwne to-----jeszcze do nie dawna też tak pisałam jak ty, żeby mnie przekonali do posiadania dziecka , miałam piekną figure, zycie towarzyskie , duzo czasu dla siebie. Potem zaszłam w ciąże , bo latka lecą a ty na starosc zstaniesz sama jak palec? Zadałam sobie pytanie dla kogo ja wszystko robie pracuje? ty masz ju\ 30 lat to zdecydowanie powinnas sie pospieszyc , bo nawet juz zapózno jak na ciebie a ty nadal sie zastanawiasz:( Urodziłam 2 miesiace temu, figure juz odzyskałam a wciazy mialam na plusie 25 kg, a dziecko hmmmmmnie woobrazam sobie zycia bez niej, teraz to mam ochote zyc bo mam dla kogo. Nie zamienila bym nazadne wyjscie naimpre, wole byc z nia:) do tego bylam imprezowiczka na calego....mąż ma racje , natomiast ja na jego miejscu dała bym sobie spokój z kobieta która nie chce powiekszania rodziny , nie okłamujmy sie jesteś już stara ., na co czekasz??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężarna internautka
A czy twoja mama kiedykolwiek narzekała na to że Cię urodziła i wychowała???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie naskakujcie na autorkę. To nic dziwnego, że ona odczuwa swego rodzaju strach przed utratą materialnej i czasowej stabilizacji, do tego dochodzi wygoda, którą dziecko odbiera. Nie ma się co czarować, pojawienie się dziecka przewraca wszystko do góry nogami, także przewartościowuje życie. Co do figury, to kobiety z wypracowaną sylwetką łatwiej wracają do figury po porodzie, niż kobiety, które nigdy nie poczuły ćwiczeń. Autorko, z racji twojego wieku byłby to już odpowiedni czas na dziecko. Nie każda kobieta fatalnie się czuje w ciąży: moja koleżanka nie miała żadnej dolegliwości. Zachodzisz w ciążę i nagle okazuje się, że chuchanie na siebie jest czymś oczywistym i naturalnym, jesteś odpowiedzialna za "to", które w Tobie rośnie i też jest to uczucie całkowicie naturalne. Swojego zmienionego zapachu w ciąży raczej się nie czuje, jeszcze nie słyszałam o takim przypadku, żeby ciężarna czuła swój inny zapach :O Wiesz, trzymasz na rękach małe stworzenie i czujesz dumę (mimo zmęczenia), że Ty urodziłaś coś tak małego, okrągłego, ziewającego, słodko pachnącego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chcesz miec dziecko ok twój wybór ale jak rzucasz argumentami szkoda mojego pieknego ciał to smierdzi dziecko sra to co można o tobie myslec ???? nie cuzjesz macierzyństwa wiesz ze nie dasz rady z dzieckiem powiedz meżowi a nie mowisz ze cie wszytko obrzydza czy twój luby zna twoje argumenty i co on na to??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×