Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 31latkaaaaa

spotykam sie z chlopakiem 11 lat starszym

Polecane posty

Gość 31latkaaaaa

ja mam 31 lat a on 42. moja kolezanka uwaza ze jest dla mnie za stary. co o tym myslicie? ona jest o to prawie obrazona na mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ubawiłaś mnie do łez
koleżanka jest obrażona :-D ze twój chłopak ma tyle lat ile ma :-D proponuję, żebyś ty się obraziła o to, że ona ma chłopaka starszego od niej 2 lata albo to że ona nie ma chłopaka - zależnie od sytuacji :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 31latkaaaaa
no moe z tym obrazeniem to troche przesadzilam ale ona ma troche dziwne poglady. uwaza ze on jest dla mnie za stary, ze bedzie mna manipulowal i takie tam inne bzdety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 31latkaaaaa
kolezanka ma 28 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to problem koleżanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 31latkaaaaa
dla mnie chlopak :-) zreszta jedno drugiego nie wyklucza :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dziewczyna która sie
wybacz kochana, a czy Ty masz 18 lat ? Ja tu w ogole nie widze problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takapra
chlopak 42 lata !! buahaha... toz to juz satry zgred a nie chlopak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty masz 31 on 42...ty jesteś dziewczyna a on chłopak?:D czyli, ze jesteście na etapie chodzenia z soba?:D to super tylko nie mówcie tego nikomu tymi słowami bo narażacie się na kompromitację:D dorosli ludzie tworzą związki, jest mężczyzna i kobieta, partner i partnerka, mąż i żona, ewentualnie narzeczony, narzeczona:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a rodzice wiedzą
że spotykasz sie ze starszym chłopakiem? nie dostałaś szlabanu na wyjscia z domu? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 31latkaaaaa
doprawdy--- uwazsasz ze jestem taka glupia i nie wiem jak sie powinno mowic????? akurat uzycie slowa chlopak na kafeterii nie jest jakims wielkim przestepstwem. poza tym czujemy sie badzo mlodo i to ze napidalam chlopak to nie odebralam mojemu mezczyznie niczego z doroslosci. ja np strasznie nie lubie zwrotu facet albo laska ale jakos nikomu uwag nie robie choc na kafe az sie roi od" facetow". dla mnie juz lepiej brzmi powiedziec chlopak na mezczyzne niezalenie od wieku niz uzyc okreslenia facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietka pyta was o zdanie, a wy sie tak śmiejecie.. Droga 31latko - wiek nie jest aż taki istotny, szczegolnie w waszym wieku - przeciez to tylko Twoja sprawa! A kolezanka sie wscieka.. moze jest zazdrosna? a moze sie tylko o Ciebie najzwyczajniej martwi, bo istnieje wciaz stereotyp że mężczyznom po 40stce odbija - niektorym moze i tak, ale sa tez porzadni. A poza tym to kobiety potrafia duzo lepiej manipulowac mezczyznami, dlatego o manipulacje z jego strony bym sie az tak nie martwila, wystarczy miec glowe na karku :) Jeżeli czujesz do niego cos prawdziwego, i ufasz mu, to nie widze nic przeciwko waszemu zwiazkowi. Moja siostra kiedys (daaawno temu) kiedy miala 20 lat, chodzila z 30 letnim facetem. Był to wspaniały, czuły, i porządny człowiek, który darzył ją wielkim, prawdziwym uczuciem, które było także odwzajemnione. Niestety nie mogła z nim być bo mama, a takze inni czlonkowie rodziny wciaz jej dogadywali, ze jest za stary, ze to wstyd, matka mowila ze na slub by nie przyszla, a jak by przyszla to by twarz zakryla. Dzis ma innego meza, i coreczke, i jest zalamana, nie dogaduje sie z nim, nie radzi sobie z wlasnym zyciem, a matka to widzi i zaluje ze tak sie z niej smiala, bo tamten facet tez ma zone, dziecko, wybudowal piekny dom, i zapewnil swojej rodzinie wszystko co potrzebne. Inni nie powinni ingerowac za bardzo w nasze intymne sprawy. P.S. Przepraszam za tak dlugi post, ale mnie na sentymenty wzielo..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×