zarabiam 4tys. a w pracy nie robie prawie nic

nic nie poradzisz ale do gorszej pracy lepiej wyslac CV ubogie, a do lepszej ja poszedlem na calosc i mam prace od tygodnia

tylko skad wiedziec ktora jest ta gorsza a ktora lepsza?

widac widac, ja sprawdzalem stronke firmy, analizowalem wymagania itp. zreszta wysylasz do sklepu i do biura w duzej firmie--- łatwo chyba rozroznic

aha...ok....;)

oki

to nie prowokacja - ktos sie jak zwykle podszyl... nie bylo tez tak ze zawsze mialam prace. pracowalam w jednym miejscu pol roku, ale totalnie mi to nie odpowiadalo.. wiec sie zwolnilam. i co... za 3 tygodnie znalazlam juz nowa prace - właśnie tą. wiec nie wciśniecie mi kitu ze z praca jest ciężko. wystarczy tylko się postarac, a nie czekac az sama do ciebie przyjdzie

tzn prawie w ogole sie nie pzremeczam ale zarabiam tylko 2 tysiące...szukam czegos innego

takapra--- jakim prawem dokonujesz takich uogolnien? nie dosc ze wkur...sz ludzi to jescze ich oceniasz. znam mase ludzi ktorzy aktywnie szukaja pracy , maja dobre papiery , pracowali w dobrych firmach i gowno. to ze tobie sie udalo nie dowodzi absolutnie niczego.

po za przeproszeniem jakiego h..a piszesz ten topik ? wiecej tu nie pisze bo widze ze na glupote nie ma mocnych.

to po co sie udzielasz skoro cie to tak wkurza? :) to ze tobie sie nie udaje, to nie znaczy ze wszyscy mają płakac nad tobą

takapra--- mi sie udało. a ty wypisujac takie rzeczy nie zdajesz sobie sprawy z tego ilu ludzi ciezko zapierd...a za grosze a ty tu k...a piszesz te swoje pierdoly po co? ze pierdzisz w krzeslo za 4000? jeszcze pieprzysz ze o prace łatwo? ja mam prace i ciezko pracowalem by ja znalezc. wielu jest takich ludzi i nie p....l mi tutaj ze sie ludzie uzalaja , bo wielu na prawde sie stara a pracy nie dostaja. wez te swoje 4000 i sie nimi udław .

sunset suit --- to slogan " dobre papiery" . niestety mozna miec yez za dobre papiery o czym w tym glupim kraju sie przekonalem . na szczescie mam szukanie pracy za soba . ale szczerze wspolczuje ludziom majacym dobre kwalif. i doswiadczenie a mimo to nie mogacym pracy znalezc. tyle w temacie . pozdrawiam wszystkich bezrobotnych . zycze powodzenia ;-)

MAr;) moze i nie musza ale jesli ktos zmienial zawod to co wtedy? niestety placi frycowe

frycowe na szczescie swoje kasienkab juz zaplacilem i to wielokrotnie . a ty jak tam nastawienie , bojowe? mam nadzieje ze sie nie poddajesz

no coż :(...nie jest lekko, i takich słów jak Twoje mi potrzeba, nie ukrywam...

trzymaj sie , mi propozycja pracy spadła nagle i w ogóle sie nie spodziewalem . zycie jest nieprzewidywalne.

dzięki ;)

;-) proszęki

Za pierdzenie w stolek 4 tysiakow nie daja . Laska sie najaraala .Tylko czego? Trawy za 9,90?????????????????

hmmmmm---- wiesz moze inne uslugi? parzenie kawy za 20/h? he he

takapra.......... a powiedz w jakiem zawodzie pracujesz, i ajkie potzrebne byllo wyksztalcenie, czy masz doswiadcznie, ja zarabiam 1200 mam dosc :(

po znajomosci pewnie i sie madruje ze inni nie umieja znalezc. ja tez mialem ok 1200 kiedys , to zenada i spluniecie w twarz za ciezka prace.

Mar a napisz mi jak Ty myslisz, czy lepiej miec jest celowac w wiele firm czy lepiej skupic sie na jakims konkretnym kieruku zawodowym w ktorym chce sie zdobywac doswiadczenie?

ja najpierw skupilem sie na ofertach ze swoich kwalifikacji, potem dopiero na "gorszych" jednak nie zawsze ma sie ten luksus na przebieranie w ofertach ( rachunki trzeba placic, dlugo rosna). ale powiem tak zeby osiagnac cel trzeba miec go jasno okreslonego a nie wysylac gdzie popadnie .

ale jak ktos potzrebuje prace od zaraz bo umrze z głodu to odpowiedz wydaje sie oczywista , brac to co jest

dziekuje za odp

proszem bardzo (-:

jestem swieżo po studiach. moze i mialam szczescie... nie jest to praca w miom zawodzie, bo jeszcze nie jest on taki popularny, i ciężko w nim dostac prace. ale nie ograniczalam sie jedynie do szukania pracy w zawodzie... i chyba wyszlo mi to na dobre.. aha, i nie dostalam pracy po znajomosci. sama ją sobie znalazlam, a zeby bylo jeszcze smieszniej to znalazlam ja na jednym z tych wielu portali pracowniczych w necie :)

fajno , korzystaj póki mozesz z dobrodziejstw leniuchowania za 4000 . ale nie obnosilbym sie z tym w miejscach gdzie wielu ludzi szuka raczej pocieszenia w trudach szukania pracy a nie sluchania ze ktos nic nie robi a kasa mu z uszu wychodzi. jednemu sie uda od razu innemu za 40 razem, rynek pracy nie jest tak przewidywalny jak sie wydaje , praca lezy na ulicy ale jest to najczesciej oferta typu: spawacz, sprzedawca, fryzjer itp. lub stanowiska kierownicze. nie kazdego stac na wyjazd i przekwalifikowanie sie jak nie ma juz co do gara włozyc a dzieci małe itp. POZDRAWIAM

a ja mam pytanie z innej beczki - czy da sie rozpoznac lipna rekrutacje?jak myslicie?