zarabiam 4tys. a w pracy nie robie prawie nic

da sie. jak ci mowia przez telefon podaj nazwisko, przyjdz na jakas godzine a potem sie okazuje ze kupa wiary czeka a wchodzi sie na rozmowe kto pierwszy ten lepszy. potem jest szkolenie czyli dzien probny czyli praca za darmo.

Mar to jest chyba bardziej skomplikowane i zdarza sie czesciej niz tylko w takich razach

tak podalem tylko fragment pewnej calosci ale radze omijac ogloszenia typu : Młodych aktywnych przeszkole , 1600-2500. albo Akcja praca , czy tez Biurowa-umysłowa , wypełnianie druków. to najczesciej sa akwizycje

Taaaa, zwłaszcza jak piszą, że poszukują magazyniera, pracownika biurowego i przedstawiciela handlowego. Przychodzisz i na miejscu się okazuje, że zostały już tylko stanowiska przedstawicieli albo że jako magazynier zarobisz u nich 800zł, a za pracę w terenie dają minimum 2.000 na rękę. Poza tym jak się zainteresuje Tobą jakaś firma najlepiej od razy spytaj o nią profesora Google, jeżeli nie ma podanej nazwy firmy to dzwoniąc pod nr w ogłoszeniu na pewno Ci ją podadzą. Czasem wystarczy wklepać sam nr telefonu w wyszukiwarce i znajdziesz jakieś informacje. Powodzenia w szukaniu pracy, pzdr!