OTO CO SIĘ DZIŚ STAŁO

a ja nie podziwiam - Twoje działania może przyniosłyby jakiś efekt, a może nie. trudno ocenić. ale raczej wątpię, żeby przyniosły tak natychmiastowy skutek, jak działanie Eric, bo ona przede wszystkim gnojków zaskoczyła i przestraszyła, więc zostawili chłopaka i zwiali, a jak Ty zaczęłabyś do nich spokojnie przemawiać i straszyć policją, to pewnie odpyskowaliby tylko i mieli Cię w d...

no spoko, zeby mnie mieli w dupie. Ale mlodego by zostawili. I o to chodzi.

właśnie o to chodzi, że raczej by nie zostawili, bo by Cie mieli w dupie, i Twoje gadanie. tu przede wszystkim zadziałał na nich efekt zaskoczenia - nawet nie zdążyli załapać, że zaatakowała ich tak naprawdę jedna dziewczyna, z którą bez trudu daliby sobie radę - po prostu byli w szoku i zwiali. jak Ty byś stanęła koło nich, wzięła kilka głębokich wdechów, aby opanować swoją złość i dopiero zaczęła do nich spokojnie gadać, to albo by Cię wyśmiali, albo co najwyżej przenieśliby swoje zainteresowanie z chłopaczka na Ciebie - co oczywiście byłoby dobre ze względu na chłopaczka, ale ze względu na Ciebie już niekoniecznie.

ok... już się nie przejmuję. Wielkie dzięki za wsparcie.

dobrze zrobiłaś,ale miałaś farta ze się żaden policjant nie przypałętał bo jeszcze wlepili by ci grożenie bronią czy coś:D

ej ty masz racje! O takich \"kwestiach prawnych\" to ja w ogóle nie pomyślałam!!!

i własnie dobrze bo i tez nie dobrze ,ale to co zrobiłas swiadczy tylko o tym ze masz serce i jestes dobrym człowiekiem .finito!!

wstyd przyznac ale ja pewnie bylbym jednym z tych ludzi z przystanku i udawalbym ze nie widze

2/10 bo chwytliwe