Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SłodkaMała

Co to znaczy? Co mam zrobić?

Polecane posty

Gość SłodkaMała

Myślalam, ze moge mu ufać.. Byla kiedyś taka dziewczyna ktorej podobał się moj facet, podrywała go Mowil mi ze ona go nie obchodzi i udowadniał mi to. Nie gadał z nią ani nic. Teraz przypadkiem przeczytałam wiadomość od niej do niego.. Bylo tam napisane, ze "Mam nadzieje, ze niedługo sie zobaczymy" i różne takie.. bylam w szkoku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SłodkaMała
Pomozcie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SłodkaMała
Spytałam go, ze o co chodzi.. Ze przecież niby z nią nie rozmawia i w ogole.. Odpowiedział mi, ze czemu o to pytam. I nie chce mi nic powiedzieć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SłodkaMała
Wymiguje się od odpowiedzi.. Ufałam mu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a masz jakis dowod na to ze tak robil jak tak to mu pokaz.a najepiej powiedz ze o wszystkim wiesz odejdz i powiedz ze dajesz mu czas jak sie namysli to niech przyjdzie i Ci wszystko powie cal prawde bo chyba nie chcesz byc oklamywana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcdefghij111
Niestety nie mam tej wiadomosci:(. Zobaczymy co zrobi.. Teraz się nie odzywa, obraził się czy co..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SłodkaMała
Tam wyzej to ja tylko pod innym nickiem, bo dałam na chwilę dostęp do kompa siostrze. A ona też na kafeterii:D..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SłodkaMała
Nie jesteśmy, ale planowaliśmy ślub.. na 2010 rok. A teraz to juz nie wiem.. Kurcze, myslalam ze moge mu ufac a on takie numery.. Powiedziałam, ze ma czas na wyjasnienie.. Obraził, obraził. Postaram się nie odzywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet jest kombinatorem. Lepiej daj sobie z nim spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SłodkaMała
tak uwazasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SłodkaMała
Jesteśmy razem od ponad 3 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SłodkaMała
Hallo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hffdsss
mloda jestes i glupiutka. jeszcze sie nie nauczylas, ze zadnemu facetowi nie mozna ufac na sto % ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SłodkaMała
Do tej pory mu ufałam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ile ty masz lat ....
że wypisujesz takie głupotki jak ... [Nie jesteśmy, ale planowaliśmy ślub.. na 2010 rok. A teraz to juz nie wiem.. ] I co z tego, że planowaliście ślub ... od planów do realizacji jest baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo daaaaaaaaaaaaaaaaaaaaleka droga dziewczyno Ludzie rozstają się po 20-tu 30-tu ... latach jak przysięgali sobie miłość i to, że się nie opuszczą aż do śmierci ... I co z tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najgorsze jest to
jak dziewczyna skomple o miłość Nie widzisz, że coś może i było, ale minęło .......... tak w życiu bywa Po prostu musisz z nim porozmawiac i powiedzieć mu, że macie takie same prawa Jeżeli on robi skok w bok to ty też możesz tak robić i czy w takim razie taki układ mu odpowiada ? Najwyżej powiesz mu ciao! Nie on jeden na świecie, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tej wiadomości wynika, że na bank ma kontakt z tą dziewczyną i to dość bliski, ponieważ się spotykają. A na ile bliski - to już wiedzą tylko oni. To jest po prostu jego wpadka i tyle. Okłamał Cię, nie chce wyjaśnić, zatem nie macie ze soą o czym rozmawiać na chwilę obecną - ja tak bym potraktowała tę sprawę. Wyskok wyskokiem, ale należy Ci się wyjaśnienie, po którym zdecydujesz, co dalej. Jesli mu odpuścisz, to juz po Tobie w tym związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SłodkaMała
Nue umiem powiedziec , ze to koniec, po tych paru latach. Jest dla mnie ważny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SłodkaMała, no skoro nie umiesz, to tak jak napisałam wczesniej - juz po Tobie w tym związku :) Powodzenia na tej wspaniałej drodze, koleżanko - desperato :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SłodkaMała
Odezwę się jak coś się wydarzy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SłodkaMała
Zdradził mnie.. Nie chce z nim być.. Czuje taki wstręt... Jak mam zapomnieć o nim i o wszystkim co mnie z nim łączyło;(??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie umiesz
powiedzieć, że to KONIEC czyli godzisz się na to żeby ciebie zdradzał Jest to twoje ciche przyzwolenie Nie wiem czy chcesz tak żyć , niszczyć swoje młode lata ... ? Zastanów się Nie on jeden na świecie i powiem tobier, że być z kimś do kogo nie ma się zaufania jest baaaaaaardzo, baaaaaaaaaaaaaaaardzo trudno, przecież nie bedziesz go pilnowac 24 godz. na dobę ... Porozmawiaj z nim koniecznie, potem musisz podjąć decyzję co dalej ... Musisz tez brac to pod uwagę, że pewniego dnia on ciebie zostawi, bo on niekoniecznie czuje do ciebie to co ty do niego ... Nie ma nic gorzego jak zamknąć się w klatce z nieodpowiednim facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×