jak długo byliście ze sobą parą, za nim wzięliście ślub??

j.w.

9 lat

nie wiem... 3 chyba

miesiąc

a po ślubie jesteśmy 37 lat :-D

a ja jestem z kims juz rok i nie moge sie doczekac kiedy wezniemy slub bo on nie moze sie zadeklarowac

3 lata:)

jesteśmy małżeństwem 22 lata, chodziliśmy ze sobą 2 lata

dwa lata

8 miesiecy :D

wiem ,że to idywidualne w kazdym związku, ale uważacie że jest jakiś określony czas, który partnerzy muszą przezyć zeby brać się za ślub?

czy jest jakiś określony czas, bo jak wiesz każdy człowiek jest inny :) Na pewno moim zdaniem należy się dobrze poznać (nie uważam, że w związku z tym trzeba razem przed ślubem mieszkać, bo raczej jestem zdecydowanie przeciwny takim decyzjom), kochać, ufać, miec pewność, że można liczyć na druga osobę w każdej sytuacji ... Myslę, że 2-3 lat to okres kiedy można się poznac i to dobrze .... :)

rok i 10 miesięcy...zaręczyny było po 5 miesiącach chodzenia...

U mnie 5 lat z czego 4lata to wspólne mieszkanie. I moim zdaniem tylko mieszkając razem można się prawidziwie poznać (oczywiście są pary, które mimo wspólnego mieszkania biora ślub i się rozwodza, ale to nie jest temat tego topiku)

sierpień-zobaczyłąm gostka pierwszy raz na oczy, grudzień - ślub

jestesmy razem 23 lata

po 4 m-cach zareczyny po roku i 4 miesiacach ślub

Ja 1,5 roku i ślub bo byłam w ciąży. Dla męża zostawiłam chłopaka, z który chodziłam 2,5 roku. Cały czas myślę, czy z tamtym byłoby lepiej. Nasze małżeństwo nie należy do udanych. A tamtego jak widzę to mi się kolana uginają. Co wy na to :-)

to zalezy od wieku partnerów bo ma sie inną mentalności i dojrząłość w wieku 20 lat a inną w wieku lat 30stu mając lat np 21 nie jest się tak dojrzałym jak mając np 31 lat im człowiek jest starszy tym chyba mniej czasu potrzebuje na poznanie partnera oraz podjecie decyzji inna sprawa że gdy związek trwa zbyt długo facet moze nie chciec się wiązac bo tak mu wygodnie zależy to także od tego jeak często sie spotykacie, czy mieszkacie razem itp generalnie jeśli wiek jest odpowiedni, związek trwa już kilka lat a facet sie nie moze zdecydowac to trzeba go przycisnąci postawic ultimatum bo tylko się traci czas a facet w końcu może się rozmyślec

jeśli ktoś się spotyka prawie codziennie, spędza razem weekendy, urlopy, święta to para zna sie juz dobrze po roku, a ten kolejny to tak dla potwierdzenia decyzji...przedłużanie związku w nieskończoność wcale nie utwierdza partnerów

ze soba 4 lata a slub dopiero za ok 1,5-2 lata... ale to z racji mojego wieku, jestem mloda mam 19 lat(on 24) wiec mysle ze teraz nie ma co sie spieszyc:)zareczeni jestesmy od pol roku.

My jesteśmy razem około trzy i pół roku. Zaręczyliśmy się po dwóch latach. Ślubu nie bierzemy i nie wiem kiedy weźmiemy bo... kasy brak.

ja wyszłam za mąż jak miałam 20 lat...zaręczyliśmy się jak miałam 18 lat...teraz jesteśmy ponad 5 lat szczęśliwym małżeństwem...więc młode małżeństwa też mogą byc szczęśliwe....choć tu na forum według niektórych to jest niemożliwe....

Do bezedury: Jestem uczciwą kobietą - z zasadami. I proszę mnie tu nie obrażać i nie robić ze mnie dz***i.

my 7lat:) zareczeni bylismy 1,5 roku, a mam 23 lata:)

niebieskooka, to co napisałaś, zabrzmiało kontrowersyjnie byłaś z kimś, potem zaliczyłaś wpadkę z innym ale ten pierwszy ciagle ci się podoba i jeszcze pytasz co my na to... no nie dziw się przykrym dla ciebie opiniom, one są wystawione na podstawie tego co sama o sobie piszesz

a tak moze troche z innej beczki. jak myslicie, nie za wczesnie slub w wieku 21 lat??? bede wtedy z moim 6 lat w tym juz 3 lata wspolnego mieszkania...