Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kaszyna89

JESTEM W 40 TYGODNIU I NIEMAM SKURCZÓW CZY TO NORMALNE!! POMOCY

Polecane posty

Gość Kaszyna89

Jestem w 40 tygodniu i 1 dzien ciąży, martwie się poniewsz nie miałam jeszcze żadnych skurczów i boleści. czop też mi nie odszedł ale czase czuje krótkie bule w pochwie czy to normalne??? pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to normalne
ja tez przenosilam ciaze, ale wybierz sie do lakarza na badanie bo nie mozna zbyt duzo przenosic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja urodzilam 6 dni po termnie:) zero objawow, po prostu pewnej nocy odeszly mi wody i skurcze od razu co 2 minuty ;) powodzenia:) aha, i moja kolezanka urodzila pare dni temu, przenosila 15 dni. dziecko zdrowe, 4200, tez nie miala zadnych wczesniej objawow nic sie nie martw:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaszyna89
Dziękuje wam dziewczyny:) a czop kiedy powinien odejść?? czy wogóle musi? i po ilu dniach po terminie na wywołanie lekarz daje do szpitala?? i z kąd mam wiedzieć jakie mam rozwarcie szyjki i takie tam czy krótka czy długa sama mam to zbadać lekarz tego nie robił. proszę odpowiedzcie mi na te pytania jeści wiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaszyna89
gosiek35 dziekuje ci bardzo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciąża trwa do 42 tygodni
więc myślę ze nie masz sie co martwić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 89to twoj rok ur
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaszyna89
tak 89 to mój rocznik urodzenia:) jestem młoda to moje 1 dziecko dlatego się tak boje i za dużo na te tematy nie wiem dlatego dziekuje za pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi czop nie odszedl. no moze powolutku to co uznawalam za sluz to byl czop, nie wiem, ale nie bylo nic zabarwionego krwia ani wygladajacego jak czop. i tez nie mialam skurczy i bylam pewna ze jeszcze dluga droga przede mna. zero skurczy, zero czopu, wody nie odeszly. zaczelo sie rano bardzo nieregularnymi skurczami i caly dzien byly takie bardzo nieregularne (nawet co pol godz). w koncu pojechalam do szpitala zeby sprawdzili (chociaz bylam pewna ze to jeszcze nie to) i okazalo sie ze mam 5 cm rozwarcia i zostaje w szpitalu :) brak jakichkolwiek oznak nie oznacza ze dlugo jeszcze nie urodzisz. mozesz nawet dzis wieczorem zaczac rodzic pomimo ze teraz nic sie nie dzieje. lekkiego i szybkiego porodu zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaszyna - spróbuj się odstresować, odpocząć, może jakiś spacer - dziś ładna pogoda, i wyśpij się, bo potem to już o sen będzie ciężko. Poród to duży wysiłek i lepiej się do niego odpoczynkiem przygotować i wyspaniem. Ja czekałam spokojnie aż się zacznie - ufałam mojej lekarce i nie próbowałam na własną rękę żadnych olejów i innych specyfików łykać, bo się bałam bolesnych skurczy jelit. Moim zdaniem trzeba sie zdać na naturę i może Twoja ciąża jest o te kilka dni młodsza niż to wynika z obliczonego terminu - książkowo prawidłowa ciąża trwa 40 tyg +/- 2tyg i dopiero po skończonym 42 tyg. mówimy o przenoszonej ciąży! Może Twój maluszek jeszcze tych kilku dni potrzebuje do osiągnięcia gotowości do narodzin. Moja rada stosuj się tylko do wskazówek lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak doris masz racje ,natura jest najlepsza,ale z Tymi lekarzami to jest roznie(niektorymi oczywiscie)Ja teraz mieszkam od 6 lat w Niemczech,ale jak mieszkalm w polsce chodzilam do gina i stosowalam sie do jej wskazowek.Okazalo sie ,ze ledwo mi zycie uratowali,bo lekarka powiedziala,ze wszystko jest super,nawet obliczyla termin porodu itp,a jak dostalam boli brzucha i krwawienie to powiedziala,ze jej przykro i ze poronilam pewnie.A co sie okazalo??????????Pekl mi jajowod i dostalam juz krwawienia do jamy brzusznej i wylodowalam od razu na stole operacyjnym,bo to byla ciaza pozamaciczna.Rozne przypadki,rozni lekarze .Dodam ze lekarka cieszyla sie b dobra opina w Warszawie i co z tego??????Nie poznala sie??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darikaka
Ja jak na dzien dzisiejszy tez jestem po terminie jak narazie 3 dni. tez sie boje bo nie mam zadnych skurczy,bolow czy czegos tam innego.sama nie wiem do konca co to sa skurcze.dlatego nie wiem czy to mala np cos robi,czy akurat to byl lekki skurcz.wszyscy powtarzaja,ze to jak bole miesiaczkowe,owszem mialam takie i to prawie przy kazdej miesiaczce,ale to bylo 9 miesiecy temu i nie pamietam jakie to byly. moje kolezanki wszystkie juz urodzily:Da mnie jeszcze sie nie wybiera.wiem,ze to tak nagle sie pojawia,ale sam niepokoj jest. mam tez dziwny brzuch.na gorze i do wiekszej polowy jest twardy,ale jak stoje to na samym dole mam miekki brzuch jakby mi skora wisiala,a mala czuje z glowka ze jest troszke nizej niz pepek.czyli nie jest na samym koncu. nie wiem co mam o tym sadzic. wiem,ze kazda ciaza jest inna,ale ten brzuch mi sie niepodoba,nie zebym zaraz myslala,ze jakies komplikacje z ciaza,tylko ten brzuch a dokladnie to ze on jest miekki na dole,bo przewaznie brzuch w 40tyg jest twardy,a moj mnie nie pokoi.moze przez to nie chce wyjsc,bo np nie jest jeszcze na samym dole.tez tak mialyscie?prosze o odp... dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga 1981
czekaj spokojnie masz czas jeszcze....ja w niedzielę rano na ktg nie miałam skurczy nic sie nie działo tez sie stresowałam, a we wtorek w polodnie urodziłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaania
Ja teraz jestem w 40 tyg, jutro termin. to trzecia ciąza. Dwie poprzednie przenosiłam, jedno malenstwo o 7 drugie o 5 dni i nie mialam zupelnie zadnych obiawów, zero skórczy, zupelnie nic, przez cale ciąze i dopiero w dniu porodów i z jednym i drugim regularne skórcze co ok 5 min i po 12 - 14 godz malenstwa byly na swiecie. czop odchodzil juz w szpitalu a wody juz przy bolach partych. Ta ciaza jest kompletnie inna. Jestem zdezorientowana. Skórcze mam od 5 miesiaca ciazy, balam sie przedwczesnego porodu. Teraz juz wszystko ok, ale skórcze codziennie, czasem rególarne, czasem nie. Mialam juz 4 fałszywe alarmy, i dalej nic dzis skórcze mam duzo mocniejsze niz wczesniej ale zupelnie nierególarne i bez sensu raz co 5 min a potem co 2 godziny, ostatnio co pol godz, nastepny za godzine itd. Jestem wkurzona, zupelnie juz nie panuje nad moimi emocjami, wkurza mnie to ze od dwoch tyg czakam zastanawiam sie czy to juz poród czy kolejny fałszywiec. Czop nie odszedł a naprawde chce juz urodzic. Dom wyszorowałam juz 5 razy, nawet firanki wyprałam i wyszorowałam za komodami i lózkami każdy kurz zeby tylko juz ten prawdziwy poród wywołac a tu dalej fałszywki, nastrasza ze sa rególarne i mocniejsze i za kilka godzin niespania w nocy cisza. To mnie juz strasznie denerwuje. Powiedzcie mi cos o takich dziwnych objawach, błagam bo zwariuje od tych skórczów oszustów!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
regularne tez pisze sie inaczej, ale tu analfabec***isuja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×