Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość puszek okruszekkk

CZY KTÓRAŚ Z WAS RODZIŁA NIE MAJĄC UBEZPIECZENIA ZDROWOTNEGO?

Polecane posty

Gość puszek okruszekkk

aktualnie nie mam ubezpieczenia , jak to jest w szpitalu gdy sie powie, ze nie jest się ubezpieczonym? mam się powołać na ustawę, która mówi, ze każdej kobiecie w ciąży nawet tej która nie ma ubezpieczenia należy się bezpłatna opieka medyczna i bezpłatny poród na koszt państwa?jak to jest w praktyce? wiem,ze ustawa swoją drogą, ale naczytałam się,ze szpitale często wystawiają rachunek za poród dla pacjentki(mimo, ze wś wieltle prawa to nielegalne) tylko nie piszcie mi "idź sie zarejestruj jako bezrobotna itp to będziesz miałą to ubezpieczenie...itp" nie piszcie tak , bo nie ma takiej opcji-nie mogę się zarejestrować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puszek okruszekkk
tak, chodzę prywatnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze wklejam link do ciekawego artykułu: http://babyonline.pl/ciaza_i_porod_przed_porodem_artykul,4986.html Po drugie radzę zadzwonić do fundacji \"Rodzić po ludzku\", gdzie w środy dyżuruje prawnik, udzielający bezpłatnych porad (na ich stronie www znajdziesz nr telefonu). Myślę, że będzie to najbardziej wiarygodne źródło informacji. Moim zdaniem masz prawo do bezpłatnej opieki w czasie ciąży, porodu i opieki poporodowej. Ale jak chcesz zapytać o paragrafy to dzwoń:-) Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puszek okruszekk
mamaigi---------->dziękuję! będę do nich dzwonić, bo lepiej mieć 100% pewność. niestety link do artykułu jest nieaktywny:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puszek okruszekk
już mam- dziękuję ślicznie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a niby to dlaczego nie możesz
się zarejestrować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puszek okruszekkk
mogę się zarejestrować, ale i tak nie obejmą mnie ubezpieczeniem zdrowotnym, bo mi ono nie przysługuje!więc po co mam się rejestrować????!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Link się tak głupio kopiuje ale jak wykasujesz spację przed przecinkiem to wejdzie:-) Nie musisz się rejestrować bo i tak ci przysługuje ubezpieczenie w ciąży:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyui
Ustawa z 27.08.2004 o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych: http://tnij.com/6HSc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie
ten temat jest wciaz ciekawy i na czasie:) kobiety ktore rodzily bez ubezpieczenia piszcie czy wymagali od was zaplaty za pobyt w szpitalu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie
upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie jest skomplikowane
To są tu takie przypadki??? Ja przed porodem ukończę studia i też nie wiem jak jest z moim ubezpieczeniem. W grudniu w UP jakoś nie byli w stanie mnie poinformować czy będę mogła się zarejestrować i jak będzie wyglądała moja sytuacja, na uczelni też niedoinformowani. A podczas ciąży również przysługuje bezpłatna opieka medyczna (to tak w związku z pytaniem czy koleżanka chodziła do ginekologa prywatnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale skoro
studiujesz to jestes ubezpieczona, ubezpoieczenie to nie wygasa z dniem skonczenia studiow, tylko po jakims czasie, dokladnie nie wiem ile , ale chyba 3 mce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uupppupp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jak ma wiecej niz 26 lat
to nawet jak studiuje to nie ma ubezpieczenia. WK azydm razie, ja nie rodzialam jeszcze - przymierzam sie do staran o dziecko, a pracuje na umowy na dzielo, wiec tez nie jestem ubezpieczona. do lekarzy chodze prywatnie - porod wg ustawy i opieka okoloporodowa, wczasie calej ciazy zreszta tez, jest bezplatana dla kazdej kobiety!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uupppupp
no wlasnie niwiem jak z tym jest boje sie jechac do szpitala i moze okaze sie ze mnie nie przyjma!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uupppupp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja co prawda rodziłam bez ubezpieczenia 10 lat temu, ale napiszę jak było. Po pierwsze byłam niepełnoletnia, więc teoretycznie powinnam być jeszcze na ubezpieczeniu rodziców, ale tak się akurat złożyło, że zarówno moja mama jak i tata pracowali wtedy na czarno. Całą ciążę chodziłam do gin państwowo, miałam wcześniej wyrobione kupony w książeczce RUM i nie zastanawiałam się czy są ważne czy nie... Przy przyjęciu na porodówkę zażądali od mojej mamy dowodu ubezpieczenia i gdy sie dowiedzieli, że takowego nie posiadamy poinformowali nas, że w takim razie będziemy musiały zapłacić. Co prawda poród był niby bezpłatny ( i tak jest do dziś), ale za pobyt w szpitalu po porodzie trzeba uiścić opłatę "hotelową" 300 zł za dobę, a jeżeli dziecko będzie musiało być na osobnym oddziale noworodkowym, to jeszcze drugie tyle. Gdy to usłyszałam to zaczęłam się z powrotem ubierać i powiedziałam, że urodzę w domu. Wtedy jedna z położnych sobie przypomniała, że jednak można złożyć podanie w sekretariacie z prośbą o zwolnienie z opłat ze względu na sytuację rodzinną, co też zrobiłam. Żadnego rachunku za szpital nie dostałam. Za to w styczniu rodziłam po raz drugi i nikt mnie o ubezpieczenie nawet nie zapytał, chociaż je mam. Nikomu nie musiałam legitymacji ubezpieczeniowej pokazywać, więc może akurat w moim szpitalu takie formalności pomijają. Ale trzeba mieć oczywiście książeczkę RUM z kuponami, a tych nie wydają jeśli się jest nieubezpieczonym. To tyle. Ja osobiście też się naczytałam o tym, że opieka zdrowotna dla kobiet ciężarnych jest za darmo, jak i sam poród. Poza tym to obowiązuje do końca połogu, więc za usługi medyczne nie mogą kazać płacić, ale za tzw. doby hotelowe ( czyli łóżko+wyżywienie dla matki) już próbują wystawiać rachunki. Aha, napiszę jeszcze, że moja siostra miała niedawno robione szczegółowe badanie usg w jednym ze szpitali ( jest w ciąży oczywiście) i nie miała ze sobą książeczki ubezpieczeniowej. Poinformowali ją, że ma 7 dni na dostarczenie tej legitymacji do wglądu , inaczej wystawią jej rachunek za badanie. Akurat byłam razem z nią i powołałam się na przepisy dotyczące bezpłatnej opieki medycznej i usłyszałam, że oni się rozliczają z NFZ i muszą mieć dokładną ilość osób , które skorzystały z prawa do bezpłatnej opieki i że nie mogą to być osoby, które faktycznie są ubezpieczone. Jeżeli ktoś jest ubezpieczony to już nie może czerpać z tej puli dla nieubezpieczonych. Powiedziałam tej miłej pani, że w takim razie niech sobie weźmie numer ubezpieczenia z książeczki RUM, bo chyba w systemie wszystko znajdzie. Żaden rachunek nie został wystawiony, pomimo iż siostra żadnej legitymacji nie dowiozła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to w koncu
trzeba miec to ubezp.czy nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppupp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie trzeba. To, że w szpitalach próbują wykorzystać niewiedzę wielu kobiet, jest normą. To, że pani Krysia, Zosia czy inna wciskają kit, nie oznacza, że trzeba ich bezrefleksyjnie słuchać. Nie trzeba się stresować - wystarczy dobrze poznać swoje prawa. Wg. ustawy KAŻDEJ nieubezpieczonej kobiecie w ciąży i podczas połogu (do 6 tyg.) przysługuje bezpłatna opieka zdrowotna! W szpitalu nie mają prawa pobierać żadnych opłat, nie mogą też odmówić pomocy rodzącej. Leżałam w szpitalu na patologii ciąży zaraz po obronie pracy mgr i przed podpisaniem stałej umowy. Personel nie miał pojęcia co należy zrobić w takiej sytuacji, ale od tego jest dział prawny (w każdym szpitalu) i tam należy się udać. W dokumentach wpisują \"nieubezpieczona ciężarna\" i w tym przypadku nie płaci NFZ, tylko bezpośrednio ministerstwo zdrowia. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bieda
wiec trzeba miec ubezpieczenie czy nie? najlepiej jakby sie jakis lekarz wypowiedzial:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upuppuupp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba miec
czy nie to ubezpieczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×