Porady dla początkujących w odchudzaniu. Przeczytajcie zanim założycie temat

Nie baw sie w zadne diety o wymyslnych nazwach i gotowych jadlospisach, bo to strasznie meczace. Jedz produkty wartosciowe ,a wyrzuc nieodpowiednie. Warzywa mrozone i swieze, tunczyk w sosie wlasnym, ogolnie ryby, piersi z kurczaka, dziki ryz, suszone owoce (morele ,śliwki), Otręby pszenne, siemie lniane, płatki owsiane, jogurty naturalne, twarożek wiejski chudy, jajka,oliwa z oliwek zaopatrz sie w te produkty i nimi sie odzywiaj. (moglam cos z wartosciowych rzeczy pominac). Jedz regularnie co 3 godziny 5 posilkow dziennie, nie koniecznie ostatni o 18. Jesli chodzisz spac pozno zjedz go pozniej ,ogolnie zeby byl zjedzony z 3-4h przed snem. Chodz na spacery, moze jakis sport. Nie smaz produktow,ale gotuj na parze, w wodzie lub griluj Dużo wody pij. Wytrzymaj 21 dni z takimi nawykami ,to będzie ci juz latwiej pozniej. Po tych 21 dniach możesz sobie raz w tygodniu pozwolic na np. tabliczke czekolady. Tyle jest czasu potrzebne zeby zmienic nawyki zywieniowe. Jesli masz jakies jeszcze pytania-zadawaj. I nie poddawaj sie latwo, nie pozwol sobie na mysli-no to od jutra, jak jeszcze dzisiaj zjem to nic sie nie stanie mam jeszcze duzo czasu... I radze zebys przez 1 miesiac zapisywala w notesie jakie zjadlas posilki i o ktorej godzinie i jaka aktywnosc wykazalas w ciagu dnia. To pomaga. Sport tez ,bo zwieksza twoja sile psychiczna do walki z ochota na slodkosci (\"nie po to zapieprzalam godzine na tym rowerze zeby zniszczyc to tym kawalkiem sernika\") Pozdrawiam Co do diety-najlepiej spozywaj 1000-1500 kcal w ciagu dnia, ale bez liczenia. I nie uzywaj soli. To juz chyba wszystko nic wiecej mi nie przychodzi do glowy. Pozdrawiam i zycze efektow. Doświadczone-dopisujcie swoje uwagi, tak żeby te które zaczynają wiedziały od czego zacząć

no ok ale mam 6dni do waznego turnieju z tanca i chce sie troche tluszczu pozbyc szczegolnie z brzucha co mam zrobic zeby schudnac???????? tak wiesz przez te6dni...;( a potem kontynuuje diete oczywiscie

posilkow na sniadanie obiad i kolacje

kopek a ty co tak skaczesz z tematu na temat od tego napewno nie schudniesz hehe

zrób sobie dietę grejpfrutową

kopek nie schudniesz niestety przez 6 dni (gora 1-2 kg), ale jedz duzo platkow owsianych- np na sniadanie platki owsiane ,otreby pszenne i kilka suszonych moreli (na sucho bez zalewania mlekiem) spłaszczy ci sie brzuch i bedziesz wygladala szczuplej.

ej no bo ja panikuje ;Dhehe od jutra mam przejsc na diete a nie wiem na jaka;(

the fit, a Ty jesteś ten dietetyk fit?

co to jest grejpfrutowa?

Nie jestem dietetykiem, poprostu troche sie znam na odchudzaniu. I juz od dluzszego czasu jestem na tym forum. Omnibus jest dietetykiem o ile nie klamie, ale mysle ze nie bo wyraza sie fachowo i daje dobre rady, a wiec jesli chcesz pytanie do dietetyka musisz je zadac jemu:)

a gdzie ten onibus caly??musze go miec terazzzzz

Heh no raczej on ci nie doradzi jak spalic tluszcz w 6 dni. To dietetyk nie magik. Nie masz szans pozbyc sie tluszczu w tyle dni, to niemozliwe. Spalanie tluszczu to proces czasochlonny... Polecam w kazdym razie te platki owsiane-poczujesz sie oczyszczona i bardziej plaska. Nog ani ramion niestety nie wyszczuplisz w kilka dni. Moze jak masz sukienke kup specjalne rajstopy modelujace ponoc dobrze dzialaja

ja nie jestem jakims sloniem zeby spalac tony tluszczu haha ale no ten brzuszek zeby plaski byl noooo;/

Kopek wypij herbatę z senesu, wyczyści jelita i przez 3 dni jedz grejpfruty+ cos tam jeszcze, jak znajde to wkleję

tu poczytaj http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3688889

fajny topik, fajnie napisane, proste acz jedynie skuteczne patenty... niestety za jakis czas bedziesz miała dość głupich pytan. bo na kafeteri nikogo do niczego przekonac sie nie da. zawsze sie znajda takie co ci powiedza ze nie masz racji i 300 kcal dziennie, kopenhaska czy inna dieta jest \"zdrowa\".

ojj FatCat a ja pamietam Twoje poczatki tutaj.... Mialam chyba nick czita Ciesze cie z ci sie udalo...:) Mi niestety ani nie udalo sie dojsc od wymarzonej wagi ani utrzymac tego co schudlam... Przez wakacje dopadlo mnie jojo... Ale zaczelam znowu... Moze tym razem...

hej:) ja tez cie pamietam, ale juz nie dokładnie na jakim topiku pisałas, w kazdym razie \"czite\" pamietam:) . co sie wydarzyło? wydawalo mi sie ,ze dobrze ci szło! dlaczego jojo? napisz - bo moze tym sposobem jakos uchronisz inne dziewczyny przed błędami. dzieki za ten topik, tak sobie go przekopiowalam na stałe do mojego kompa - bo czasem dobrze sobie przypomnieć co i jak:) niby sie to wszystko wie, ale jednak... czasem warto sobie odświeżyc wiedze!!

co jadac na sniadania ,kolacje ,by chudnac zdrowo ale i nie za wolno

Ja na śniadanie jem właśnie owsiane płatki ,siemie lniane i otręby pszenne z pokrojonymi suszonymi owocami i czasami jogurtem naturalnym ale zazwyczaj na sucho. To syci i sprawia ze nie jestes glodna przez dluzszy czas. Na kolacje jajko na twardo lub twarożek lub jajecznice, salatke-roznie. FatCat-niestety moj chlopak nie jest na diecie- zaczela sie wiosna czesciej sie spotykalismy on codziennie pizza,kebab slodycze to wiadomo ja tez- i to w sporych ilosciach. Miesiac bylam nad morzem lody,gofry i pelno slodyczy. Zero kontroli. Przytyłam z 58 do 70 przez te kilka miesiecy szalenstwa, a juz bylam 4 kg od celu... No ale moze wreszcie teraz mi sie uda. Wtedy nie tyle dopadlo mnie jojo, bo nie waze wiecej co znaczny nadmiar kalorii dziennie jadlam pewnie z 6000... W kazdym razie tak samo jak kilka miesiecy sie nie katuje... jem czekoladke z 2 razy w tygodniu, czasami zwykle bulki... Zazdrosze Ci ze masz juz to za soba