Czy ona chce mi coś powiedzieć? Proszę pomóżcie...

nie, szklanki nie mówią.

?

7 marca nagle umarła moja mama. Śni mi się każdej nocy. Nie wiem czy to tylko moja bujna wyobraźnia czy te sny coś znaczą... Przez trzy tygodnie po jej śmierci śnila mi się tak że ja myśle że ona nie żyje a wchodzę do pokoju a ona siedzi i się uśmiecha, ja do niej mówie a ona mi nie odpowiada tylko cały czas się uśmiecha. A teraz, te ostatnie kilka miesięcy śni mi się tak że np. jest zwykły dzień, wszyscy moi bliscy zajmują się codziennymi sprawami itd. i mama jest też z nami, chodzi między nami, do nikogo nic nie mówi tylko oczywiście się uśmiecha. Cały czas ją obserwuje. Widzę że moi bliscy jej nie widzą tylko ja. Śniło mi się też że jest wigilia, siedzimy wszyscy przy stole (mama też) i wszyscy mówią o niej jak o zmarłej. Ale przecież ja ją widzę, siedzi z nami... Następny sen był taki że stoję koło niej (ona jak zawsze się uśmiecha) i nagle obejmuje mnie, ja zaczynam płakać ale nie rozumiem dlaczego, przecież widzę ją, widzę że żyje, jest obok ale w głębi duszy wiem że to tylko sen i dlatego chyba placze. Proszę pomóż. Czy moja mama próbuje mi coś przekazać?

tak glupi zostaniesz ojcem za 7 mcy ale ukrywa to przed toba za to jak ja traktujesz ..a traktujesz ja jak powietrze wiec woli nic nie mowic i placze

za duzo o niej myslisz. kiedy mysli sie o czyms intesywnie, widzi sie to w snach, a czasami nawet w rzeczywistosci...

sorry to do mojego bylego bylo:-p sni ci sie bo myslisz o niej non stop tez tak mialam:-(

a jak mam nie myśleć?

zajmij sie czyms intensywnie

mi to zajelo dluuuuuuugo nic na to nie poradzisz chyba lepiej ze ci sie sni to masz wrazenie ze jest z toba caly czas i nie odeszla

nie wiem zym, wszystko kojarzy mi się z nią...

czym*

mną

a widzisz ja wpadlam w jedna przepasc posmierci Mamy w druga teraz nie mysle juz oniej tak intensywnie tylko jak sobie schrzanilam zycie przez jednego drania:-(