kolejni moi znajomi wracaja na stale do Polski, co sie dzieje????????

czy tylko ja jestem taka glupia ze wciaz tu siedze???

widocznie cie nie ciagnie do Polski.

i ty wrócisz...kwestia czasu:O...

Nie po to wyjezdzalam zeby wracac.

I na ciebie przyjdzie czas ze zastesknisz i wrocisz

U mnie też juz po mału wracają....

Ja siedzę w Polsce bo lubię a kto inny co czuje, to kwestia indywidualna... jednak chcę przestrzec żeby ci różni wracający nie zdziwili się że tutaj jak był syf, tak i jest i żadnych perspektyw (haruje się żeby móc wegetować, ewentualnie wpaść w pułapkę kredytową).

A gdzie mieszkacie??? Ja nie wracam :) Mieszkam w super miejscu!

ja na razie nie wracam :) i moi znajomi tez nie, wrecz przeciwnie, wybieraja sie jeszcze dalej niz sa teraz ;)

I nikt z moich znajomych tez nie.

Moj maz tez wrocil,ale prawie z przymusu, bo go szef zwolnil,a za mniejsza stawke nie chcial pracowac w Anglii. Szukal pracy w Polsce ponad tydzien.Same marne stawki mu proponowano, w koncu podzwolnil po znajomych i znlazal prace za wieksza kase niz za granica.Cos sie jednak zmienilo w naszym kraju :)

z ta Australia to prawda... Norwegia rowniez przezyje oblezenie kilku moich znajomych ;)