studia. kto mi doradzi? proszę bo nie wiem co robić

W maju 09' zdaję maturę :O zawsze chciałam iść na medycynę, albo uwaga... prawo :O wiem, pewnie poraz pierwszy spotykacie się z czymś takim. O medycynie jednak mogę pomarzyć,a prawo? stało się dla mnie nudne (kuzyn jest na 3 roku). Zdecydowałam się na studia zaoczne (nie pytajcie dlaczego, po prostu). Na deklaracji maturalnej zaznaczyłam, że zdaję chemia podstawa-obowiązkowa i biologia rozszerzona jako dodatkowy przedmiot. Mam jednak wątpliwości, bo fakultetów z chemii nie mam w oóle, a te z biologii są tylko na podstawie. Jeśli chodzi o studia to myślałam nad analtyką medyczną, ale coraz czesciej zastanawiam się po co utrudniac sobie życie? czy nie lepiej zdawać tylko biologię na podstawie? na prawo zaoczne na UMK wystarczy jedynie złożyć dokumenty. Mogłabym zdawać więc biologię i iść na prawo, ale nie wiem, czy warto się poświęcić dla czegoś, co nie kręci mnie tak jak np. kierunki typowo medyczne. może i głupia jestem, ale staję przed naprawdę trudnym wyborem. czy ktoś jest w stanie mi doradzić?

up

up

nikt mi nie pomoże?:(

idz na to co cie interesuje. jak bedziesz uczyla sie czegos cco cie nie interesuje to tagedia-znam to. na zaoczne nie jest trudno sie dostac- wiec jesli chcesz isc na takie lec najciensza linia opopru

marian u kosy mam 4 z matmy. idzie mi nieźle, ale nie przepadam za tym przedmiotem :P najbardziej lubię chemię i biologię. ddddsdddd... tak myślisz? trochę mnie pocieszyłaś/eś. chcę iść na zaoczne. myślisz, że zdając maturę tylko z biologii podstawowej mam szansę dostać się na studia? bo teraz to wszędzie wymagają rozszerzenie :O

up

a kto ci powiedzial ze na zaocznym prawie wystarczy miec cokolwiek zdane ?? u mnie na wydziale na zaocznych musialas miec histe :O a co do tego, ze cie prawo nie interesuje, nie idz na cos co sie nie interesuje, mnie tez przestalo interesowac w trakcie studiow i teraz sie mecze :O a to ze sie zastanawiasz nad prawem i medycyna hmm coz znam to, tylko, ze ja zdawalam z historii mature i bylam w klasie humanistycznej wiec o medycynie moglam pomarzyc :P

pik pokpikpok mój kuzyn studiuje na UMK w Toruniu zaoczne prawo. On zdawał historię i WoS rozszerzony, ale jego koleżanka z roku nie dostała się na ekonomię więc poszła na prawo zdawając biologię. Oczywiście odpadła po pierwszym semestrze. Być może powodem było to, że nie interesowało ją to, nie wiem. Chodzi mi o to, że nie chcę sobie utrudniać zycia maturą z rozszerzonych. Wolę zdać podstawę z jednego, ale porządnie. Tylko czy mam szanse na studia potem..

Czy warto przeniesc sie z WPiA UWM na UW? jestem na drugim roku, u mnie studia kosztują 4200 za rok a w Warszawie 7000

ja nie wiem... może załóż osobny topic?

do tego roku na umk mozna bylo zdawac podstawowa histe nie wiem jak jest pozniej, jesli nie chcesz sie meczyc z matura rozszerzona to lepiej idz na cos latwiejszego, bo jesli prawo cie nie interesuje to albo bedziesz sie meczyc i fuksem zaliczac, albo i tak zrezygnujesz

heh. ja ci zazdroszczę tego, że jesteś ścisła. ja wziełam pol i niem do tego z braku laku geografię. wos niby deska ratunku dla głąbów, ale też nieeet. tymbardziej , że na mojej maturze (08) cała matura była na temat konstytucji moja siostra zdawała) a że jestem typowo językowy umysł i humanistycznym,, więc reszta odpada. a i tak geo zdałam na na 40% z czego dumna jeste, bo bałam się, że w ogóle ne zdam:)

my ci tu na to nie odpowiemy, musisz dowiedziec sie jaki byl pulap punktowy na tych twoich wybranych uczelniach w zeszlym roku, jakich ljudzi z iloma punktami przyjmowali i sobie obliczyc jaka mature mussiz zdawac. a co do keirunku - jest duuzo kierunkow medycznych i z tego co czuje to tsakie zdecydowanie wolisz. o prawie zapomnij skoro juz w tym moemncie mowisz ze cie nie interesuje. bedziesz sie tylko meczyc i tracic czas

zalozylam swoj topik, ale mało kto mi odpowiedział konkretnie :D

dziękuję wszystkim za opinie.. kciukiem to prawda-jestem raczej umysłem ścisłym (xD), ale nie masz czego zazdrościć, bo nie jestem geniuszem. Dlatego m.in boję się rozszerzenia z biologii i podstawy z chemii przy braku fakultetów. Co prawda-ucze się sama w domu, ale to nie to samo. a Ty poszłaś na jakies studia?

a widzisz. ja jestem dupa z matmy itd. ale z języków super, a zpol byłoby też, ale... miałam nauczycielkę z która prowadzilam wojne od 1 lekci w 1 klasie liceum( przyczynilo sie tez to, że jej koleżanka po fachu i pokoju nauczycielskiego to moja szwagierka od roku) i dlatego miałam marne oceny. z ortografii którą rzadko na sprawdz była to miałam piąatki, bo tak musiała, zasady to zasady. ale wypracowania?? dupa. oceniała treść po swojemu choć nigdy nie mogła do interpunkji i ortografii się doczepić. tak samo cytaty które ważne są w wypracowaniach, klasówkach...ech niepotrzebie się rozpisałam. ale mam na tyle dość nauki i szkoły (przez pier gimnazjum i pier liceum) , że mam rok przerwy i póki co jestem na kursie niemieckiego, bo idę w przyszłym roku na germanistykę.

kciukiem ja Ci powiem, że jestem raczej ścisły, ale właściwie to tak po trochu, bo z ortografii w gimnazjum byłam najlepsza w klasie (teraz juz nie mam dyktand), języki też szybko przyswajam, lubie sie np. uczyc nowych słówek z angielskiego i niemieckiego... ale za to strasznie nienawidze historii :O nie wiem już co dalej robić... tez mam juz dosyc tej nauki, ryłam całe życie, dzis juz mi sie zwyczajnie nie chce... dlatego będę zdawać chyba tylko podstawę z biologii no i oczywiscie polski i angielski

ech właśne zaomniałam o historii. akurat vtu mialam nauczyciela, u którego można sciagac w h... więc okej. ale do his głowy nie mialam, zawsze sciagalam i do dziś wiem tylko kiedy bitwa pod grunwaldem była i world trade center zburzono, naprawdę. ale reszta humanistycznych przedmiotów to mój plus. niestety ocena z pol na siwadectwie sie nie udala, za to jezyki tak. bo z nauczycielami wojny nie bylo. i nie bierz dodatkowych. zdaj 3 przedmioty ale na duże procenty. bo po co dodatkowa nauka. jak bedziesz miala te 3 przedmioty syper zdane, n ich nauke postawisz to bedzie gites.

po którym jest praca, bo z zainteresowaniami to czasami wiesz, można się przejechać....

idz na kierunek no właśnie, masz rację... i dlatego chcę poznać Wasze opinie, może ktoś bedzie miał pomysł, który wykorzystam w przyszłości. wiem jedno-na studia chcę iść na pewno i zawsze chciałam, żeby była to uczelnia medyczna (skoro nie dostane sie na medycyne to chociaz cos troszkę podobnego)

up

up