VW Passat1,6-przebieg 140 tys,czy to duzo na to auto?

chodzi mi czy to jest duzy przebieg na takie auto,benzyna,czy warto jeszcze kupic,rok 2005...kto poradzi?

w 3 lata 140 tys???? do tego mały silnik na dośc duże auto? wiać gdzie pieprz rośnie od takiego samochodu:P

bardzo prosze o inne jeszcze opinie...

To nie jest duzo na VW passat. VW to jest czolg ale po zakupie trzeba koniecznie zmienic rozrzad. Dobrze byloby wiedziec kto nim jezdzil. Ale prawdopodobnie jakis sprzedawca co robil duzo kilometrow a nie meczyl samochodu po miescie, czesto go zapalajac.

duży przebieg hm może jakaś służbówka...?

Auto bylo serwisowane w Volkswagenie,bylo to auto firmowe.Opony ma juz zmienieone ze wzgledu napewno na przebieg.Jestem kobieta a auto sprzedaje dwoch mezczyn ,nie chcialabym zeby mnie oszukali...

to jest zajebiscie duzy przebieg :D za to ja wiem ze w o sluzbowki sie nie dba wiec lepiej sie nie pakuj w to

Pisze to co wiem,jakis prezesik jezdzil tym autem:O

Nasz mercedes 180C 2001r, ma 24.000 km. ...ale my nie sprzedajemy!

firmowe autka omijaj szerokim łukiem

kurde, bez względu na markę - zrobić 140 tys. w niecałe trzy lata to już przegięcie, auto jest wyeksploatowane :P do tego służbowy - czyli jeździło nim pewnie troche osób, i nie dbali o nie (serwis w ASO nie znaczy wcale, ze wszystko jest super-hiper) no i do tego 1,6 silniczek na dość duże auto? lepiej już rower kupić, szybciej i bardziej zdrowo :P nie brałabym takiego samochodu - bo to auto, jako służbowe, z tym przebiegiem oznacza jedno - będziesz mieć wydatki. i to duże, bo tego samochodu już u "pana zdzisia" w warsztacie nie naprawisz

Tylko chyba zalezy jaki silnik,jakie auto...Fiata z takim przebiegiem bym nie kupila napewno...:OSama nie wiem..

prezes sam tyle km nie napykał - na bank nie jedną nogę ten samochód poczuł :P tak ju z to bywa z autami prezesów - lubią być wożeni i "pożyczać" samochody :P

na używanego passata, spoko

DO MECHANIKA SAMOCHODOWEGO!!! Sprzedawca mowi,ze rorzadu nie musze wymieniac,bo jest niewymienny-jakis diamentowy...

Pierwszy raz slysze o paskach rozrzadu diamentowych. Sa paski normalne i sa na lancuch. Mialem sam 3 Vwageny, wszystkie byly normalne plastykowe (na lancuch maja Mercedes i Alfa Romeo)Jeszcze jutro popytam sie kolegow mechanikow i zadzwonie do volkswagena ale cos mi sie wydaje ze musisz uwazac na tych facetow. Zapytaj sie skat ten samochod jest sprowadzony.

jestem mechanikiem Scani, ale znam tez Vwageny z praktyki. (corka miala vwagena passata ale diesla).

generalnie trzeba było by poznać historię tego samochodu.. jeżeli seriwisowany to masz pewne auto.. jeżeli nie, to kwestia dłuższego zastanowienia się nad tym pojazdem..jednak przemawia to iż passaty nakręcą się do 500 tys. Sanara to ten Twój mercedes chyba większośc w garażu stoi.. :o

ale ostatnio oglądałem vw passata z 2006 roku 1,9 tdi z.. 9 (uwaga!!) 197 tys km przebiegu.. auto w środku jak nowe..idealne..cud, miód i malina.. ale nieźle musiało być przesztukowane.. bynajmniej tak myślę, bo nie wiem, nie widziałem go wcześniej.. a może to tylko moje złudzenie..