praca niszczy mój związek - czy zawsze trzeba w takich przypadkach wybierać?

witam, być może był już taki topic, ale co myslicie o szansach powodzenia związku, ktory narodził się w pracy, w dodatku w srodowisku bardzo zamkniętym, gdzie wszyscy o wszystkich wiedzą, w firmie pełnej plotek i kwasu? Mam z tym duży problem, być może jestem nadwrażliwa, ale ciężko mi funkcjonować i pracować w takich warunkach. Jestem w dodatku po dość długim związku, mojego poprzedniego partnera ludzie z firmy poznali, teraz narodzilo się coś nowego i czuję, że jestem obgadywana po kątach. Nie chciałabym wybierać, ale coraz ciężej się pracuje.

up

Ja tak miałam. byłam po długim związku, mojego poprzedniego partnera ludzie z firmy znali. Po burzliwym rozstaniu, jak odetchęłam zaczęłam się spotykac z kolega z pracy. Plotkowali, ale jak wiedzielismy, że chcemy byc razem na poważnie (bardzo szybko podjęlismy decyzję), to pokazaliśmy się razem na imprezie firmowej i plotki się ucięły. Jesteśmy juz pare miesięcy po ślubie i raczej spotykamy sie z życzliwoscią. Jak ktos gada to jego problem, nie przejmowałam się tym nigdy zbytnio.

rany, jak ja ci zazdroszcze.. ja jestem pewnie zbyt przewrażliwiona i bardzo mi ciężko. Nie umiem ignorować tych plotek i śmiechów. ech.

komentarze dotycza np tego, ze ja mam szanse w niedlugim czasie na stanowisko kierownicze, a on jest pracownikiem fizycznym..

uup

zastanawiam sie czy ty go w ogole kochasz, skoro wazne sa dla ciebie zdania innych ludzi

u nas w firmie byl taki przypadek i sie nie udalo. Dziewczyna musiala wlasciwie odejsc z pracy, bo traktowano ja jako taka co rozkreca facetow i rzuca. Musisz liczyc sie z konsekwencjami takiego zwiazku

całkiem to ciekawe